W imieniu nas wszystkich życzę naszym drogim maturzystkom (oraz maturzystom, jeśli takowych tu mamy) powodzenia
Niech się szczęści!
A poniżej odezwa do wszystkich:
Drodzy blogowicze!
Mamy remont. To widać. Niestety remont potrwa kilka dni, bo dopracowujemy szczegóły. Mam nadzieję, że wspólnie przetrwamy ten trudny czas 😉 Na razie może to poskutkować zmniejszoną liczbą wpisów. Za to zagadki będą normalnie, więc nie znacie dnia ani godziny. Od poniedziałku już wszystko będzie cudnie, a blog zyska na przejrzystości.
Pozdrawiam,
admin
PS. Opcja Prywatne Wiadomości już znajduje się w panelu użytkownika – wchodzicie w panel, znajdujecie po lewej stronie coś takiego jak „Private Messages” i korzystacie wedle uznania. Uprzedzając komentarze powiem, że to jedyna opcja dla PW – taka wtyczka, co robić.
maturzyści łączę się z wami w bólu 😉
Moja mama uczy maturzystów i każdemu współczuję
Reja uczy?
Bosko z remontem! Teraz nie jestem zalogowany, zaraz sprawdzę co tam z PW
też wam wspólczuję .
A mam pytanie .
czy można odpowidzieci zamiast na meila przysyłać do ciebie na pw?
Ja piszę dopiero za sześć lat :P.
Jednakże dzisiaj pisze mój kuzyn, do którego oczywiście zapomniałam zadzwonić.
Tak, życzę powodzenia maturzystom w tych ciężkich dniach xD
Na szczęście, ja mam jeszcze trochę czasu do matury ;P
współczuję i życzę powodzenia 😉
bardzo dziękuje. szczególnie jutro na matmie się mi przyda
a ja nie dziękuję, bo się zapeszy ;P
to nie jest takie straszne jakby się wydawało (; przynajmniej dzisiejszy polski, a matmy boję się jeszcze mniej – co wiem to napiszę, a co nie wiem to nie napiszę, proste logiczne przyjemne ;P a jak to się przełoży na %? będę się tym martwić w czerwcu ;P
Kaiserin – jaki temat wybrałaś? (:
już obcykałam PW – pobada mi się (: ale nie wiedziałam, że mamy aż tylu użytkowników ;D
ten drugi zdążyć przed panem Bogiem. świętoszka w ogóle nie pamiętałam
no to tak jak ja (: a pisałaś rozszerzenie może?
nie
to Ci powiem, że pisało się prościej niż postawę (:
a co było? i z czego jeszcze piszesz?
ja wybrałam temat z porównaniem obrazu życia w dwóch utworach (Żywot człowieka poczciwego” Reja i jakiegoś tam nieznanego) (:
w drugim temacie była Lalka i Sklepy cynamonowe czyli dwa znane utwory, ale trzeba było porównać konwencje literackie o.O ;P
a dzisiaj już jesteśmy po matmie ;D i nie było tak strasznie jak można było się spodziewać (:
a piszę jeszcze jutro angielski podstawowy i rozszerzony (do 17:40 x.x) i w piątek WOS rozszerzony i to tyle z moich pisemnych (:
racja. matma nie była taka zła. też mam jeszcze angielski a 17 geografie.
późno ta geografia… ja ostatnią maturę mówię dopiero 27 ;/ cały miesiąc do tyłu
ja kończę 24 ustny angielski
Powiem Wam, że nie zazdroszczę Wam pisania i podstawy, i rozszerzenia. Cały dzień musicie siedzieć w szkole?
A ja w zeszłym roku byłam po maturach już 15.
u mnie w szkole jest 7 klas po prawie 30 osób więc się nie dziwę, że tak długo to trwa
no u mnie też jest mniej więcej tyle uczniów
Annie – ja patrzę na to z pozytywnej strony: bez strachu mogę pisać rozszerzenie, nie bojąc się, że go nie zdam i będę musiała pisać jeszcze raz żeby mieć zaliczoną w ogóle maturę (:
ale szczerze powiedziawszy to dzisiaj po dwóch angielskich (do 17:40 ) byłam wykończona, zdruzgotana i w ogóle przeklinałam cały świat ;P
Super adminie!
Feniks, nie dziwię się Ale u nas było 9 klas, po ponad 30 osób, i jakoś tak nam zgrabnie poupychali ustne pomiędzy pisemne.
Jak nastroje po pierwszym tygodniu męki? 😉
podsumuję to tak: na całe szczęście ten pierwszy tydzień już minął, bo był koszmarny ;P ale już odpoczęłam i przygotowuję się psychicznie do ustnych ;P
u mnie też ustne są poupychane między pisemne, ale dla innych klas… ja znalazłam się w tej pechowej klasie, która jest na samym końcu -.-