Jak zaczynasz pisać bloga, to potrzebujesz fajnego wstępu. Okej, ja go już mam Ten wstęp napisał Rick Riordan w książce „Percy Jackson i Złodziej Pioruna”. Nie czytaliście? To poczytajcie :
Wiesz co, ja wcale nie chciałem być herosem półkrwi.
Jeśli czytasz te słowa, bo myślisz, że możesz być taki jak ja, to dam ci dobrą radę: zamknij natychmiast tę książkę. Uwierz w każde kłamstwo, jakie opowiedzieli ci mama i tato na temat twoich urodzin, i postaraj się zwyczajnie przeżyć życie.
Niebezpiecznie jest być istotą półkrwi. Strasznie. Zwykle na końcu ginie się w jakiś paskudny i bolesny sposób.
Jeśli jesteś zwykłym dzieckiem, które czyta tę książkę jako kolejną powieść przygodową, to super. Czytaj sobie do woli. Zazdroszczę ci przekonania, że nic takiego nigdy się naprawdę nie wydarzyło.
Ale jeśli rozpoznasz się na jej kartach – jeśli poczujesz, że jej słowa coś w tobie poruszyły – natychmiast ją odłóż. Możesz być jednym z nas. A wystarczy, że się tego dowiesz… Wtedy to już tylko kwestia czasu, kiedy oni też to wyczują i przyjdą po ciebie.
Nie mów wtedy, że cię nie ostrzegałem.
Czytaliśmy po kilka razy ^^
Chyba to ostrzeżenie nic nie dało…tak mi się wydaje. Jeśli chodzi o mnie to mnie jeszcze bardziej zachęciło ^^
No ale żeby nie było, że nie ostrzegałem 😛
Właśnie, ja i tak czytałam dalej, a za skutki biorę odpowiedzialność ^^
Ej, ej, ej! On mówi że nie chce być herosem ale ja TAK!
Chyba każdy chciałby być herosem ^^
Ja też czytałam dalej…i…jeszcze żyje XD
O dziwo, ja też XD
Ja też, wszyscy jesteśmy farciarzami!
Heros to fajny gość, a jak! 😉
a po mnie przyszedl potwor pod postacia nauczycielki j. rosyjskiego xD to na stówę erynia sadzac z zachowania…..
hehe:) panie od rosyjskiego takie są:D
oki