Google plus to coś jak facebook trochę, ale trzeba mieć w gmailu konto. Na razie to faza testowa, więc tylko jakieś 20 milionów użytkowników.
„Google+ (znany także jako Google Plus) to serwis społecznościowy firmy Google Inc. Został uruchomiony 28 czerwca 2011r w fazie testowej[1]. Następnego dnia użytkownicy mogli już wysłać zaproszenia do rejestracji dla swoich znajomych. Możliwość zarejestrowania się w fazie testowej istniała po otrzymaniu zaproszenia, a dla kilku losowych użytkowników rejestracja została otwarta[2]. Pierwszym sloganem promującym projekt jest zdanie: „Udostępnianie jak w prawdziwym świecie dostosowane do internetu”[3]. Google+ ma również dedykowaną aplikację na mobilny system operacyjny Android (Google). Jest to kolejna próba konkurowania Google z największym serwisem społecznościowym na świecie Facebook po projektach Google Buzz, Google Wave czy Orkut[4].
Google+ łączy w sobie dostępne już usługi społecznościowe Google takie jak Google Profile i Google Buzz oraz udostępnia nowe funkcje, jak kręgi znajomych, wideospotkania czy kanały sparks. Opcjonalnie można również połączyć swoje konto z internetowym albumem zdjęć Picasa Web.”
No, na dobreprogramy.pl można mieć bloga, a nawet autorzy najlpeszych blogów dostają super nagrody
No i co tydzień jest prezentacja najlepszych wpisów. Szkoda że toporny system dodawania wpisów.
No i dobrze. Tak ewoluował. Bo ja jestem Oviec, ale nie chcę mi się logować, bo hasła ciągle zapominam 😉
Hmmm, w sumie to „v” zostało po części „natchnięte” przez ViLk. Ale są tu moje komentarze pod innym nickiem, bo kiedyś nie było Ovca (a może Ovieca???).
Mam dwa nicki.
Filio (tutaj i na innych blogach, komentarzach, na forach) – wysyłałam na perciego prolog do opowiadania. Potrzebowałam jakiejś ksywki, związanej z Grecją i mitologią. I znalazłam „filio” jako imię i słowo oznaczające „dziecko”, „dziewczynkę”. Teraz już mi się nie podoba, ale nie mam pomysłu na inny nick.
Grafogirl (też na forach,w grach) – nick stary jak świat. W tym roku ma już 5 lat. Jak byłam mała, próbowałam swoich sił w grafice. „Grafo” – grafika. „girl” – dziewczyna.
A ja nicku używam wszędzie tego samego- nawet w realu! 😀
Oviec, jesteś?!
Bo ja za chwilę znikam na calutkie dwa tygodnie (pracujemy na działce u mojego dziadka, on przynajmniej nas nie oszuka)
Witajcie. Myksa wraca! Kur… Nie dość, że moje koleżanki z pokoju to pedantki (a ja balaganiara) to jeszcze siedzą u bas takie puste lale. Normalnie wyśmiewają się z innych (fajnych ludzi) I z tych co mają troche mniej kasy niż cudiwna oani Agnieszka. Ja wzięłam najwiecej kasy na całym obozie, mam markowe ciuchy (dla Agnieszki,to priorytet), (ale wolę założyć obozową koszulkę) I krótkie spodenki I się nie chwale. Coś mi się robi jak słyszę jak krytykują dziewczynę która źle się umalowała. Grrr…
Haha, kocham takich ludzi! Znaczy nie dosłownie – kocham im odszczekiwać bo takie pustaki nie umieją się odgryźć, uwielbiam robić sobie jaja z takich idiotów 😛
Ja może pedantka nie jestem, ale zawsze mam wszystko na swoim miejscu – po prostu utrzymuje porządek ^^
Co do ubrań – podobnie, może nie mam markowych ciuchów, ale niektóre sa oryginalne (postarałam się by tak było) i szyte wspólnie z moja mamą, ale na obozach sumie na co dzień też, wolę założyć luźniejszy t-shirt i jeansy/krótkie spodenki 😀
A ja nie umiem siedzieć i wysłuchiwać jak ktoś wjeżdża na innych bez powodu, muszę zawsze sie wgryźć. I robienie sobie wrogów mi nie przeszkadza, zwłaszcza z takich ludzi. Jestem zbyt wredną, stanowczą, nieznosząca sprzeciwu osobą by patrzeć i nic nie robić jak takie pustaki znęcają sie psychicznie nad ludźmi, którzy sobie na to nie zasłużyli ;).
Ja nienawidze takich ludzi. Kurde, jak się tak chwalą to coś mi się naorawde robi. Podziwiam moją przyjaciółke: ma tyle kasy I taki wielki dom że wow! Ona ma 50 zl kieszonkowego na miesiąc. Stać ją na wszystko. A nosi jakieś szmaty I nawet nie ma własnego telefonu (mimo że stać ją na najdoroższe markowe ciuchy I ekstra smartphone)
Co tam u Ciebie?
Niestety nie ma.
Aha. Ja na gimpuj nie wstawiałam żadnej swojej pracy.
Jestem na swojdj dzialce
Chcę ktoś zaproszenie do Google+?
A co to jest?
Moje opko czeka 7 dni w kolejce, a teraz adminka mało dodaje
Pewnie trzeba będzie do sierpnia czekać
Ja właśnie piszę swoje, ale nie na tego bloga.
Google plus to coś jak facebook trochę, ale trzeba mieć w gmailu konto. Na razie to faza testowa, więc tylko jakieś 20 milionów użytkowników.
„Google+ (znany także jako Google Plus) to serwis społecznościowy firmy Google Inc. Został uruchomiony 28 czerwca 2011r w fazie testowej[1]. Następnego dnia użytkownicy mogli już wysłać zaproszenia do rejestracji dla swoich znajomych. Możliwość zarejestrowania się w fazie testowej istniała po otrzymaniu zaproszenia, a dla kilku losowych użytkowników rejestracja została otwarta[2]. Pierwszym sloganem promującym projekt jest zdanie: „Udostępnianie jak w prawdziwym świecie dostosowane do internetu”[3]. Google+ ma również dedykowaną aplikację na mobilny system operacyjny Android (Google). Jest to kolejna próba konkurowania Google z największym serwisem społecznościowym na świecie Facebook po projektach Google Buzz, Google Wave czy Orkut[4].
Google+ łączy w sobie dostępne już usługi społecznościowe Google takie jak Google Profile i Google Buzz oraz udostępnia nowe funkcje, jak kręgi znajomych, wideospotkania czy kanały sparks. Opcjonalnie można również połączyć swoje konto z internetowym albumem zdjęć Picasa Web.”
Aha, ja mam konto na gmail, bo mam bloga na bloggerze, ale za zaproszenie podziękuję.
Ogólnie to ma łączyć wszystkie usługi Google.
Aha.
Masz/miałeś kiedyś bloga?
To zyskuje użytkowników szybciej niż facebook w podobnym okresie.
Mam dwa blogi, ale o tematyce około komputerowej.
Aha, a na jakim portalu?
Jeden od dawna nieużywany na cdaction.pl, a drugi na dobreprogramy.pl
To nie znam. Na dobreprogramy można mieć bloga? łał, nawet nie widziałam. ja się kręcę koło Onetu, bloggera, WP itd..
Ale tam mam inne nicki
A skąd się wziął ten nick (nie wiem, czy pytałam)? Kojarzy mi się z owcą.
No, na dobreprogramy.pl można mieć bloga, a nawet autorzy najlpeszych blogów dostają super nagrody
No i co tydzień jest prezentacja najlepszych wpisów. Szkoda że toporny system dodawania wpisów.
Właśnie patrzę.
No i dobrze. Tak ewoluował. Bo ja jestem Oviec, ale nie chcę mi się logować, bo hasła ciągle zapominam 😉
Hmmm, w sumie to „v” zostało po części „natchnięte” przez ViLk. Ale są tu moje komentarze pod innym nickiem, bo kiedyś nie było Ovca (a może Ovieca???).
Tak bardzo lubisz owce?
Na dobrych programach mam nick „W_tym_temaciE”.
Nie, ja nie znam się na owcach Takie chwilowe natchnienie z tym nickiem było.
Hehe. Natchnienie. Co porabiasz?
A Twój nick od czego wziął nazwę?
;):)
Hejka Clarisse XD.
Hej Owiec
Mam dwa nicki.
Filio (tutaj i na innych blogach, komentarzach, na forach) – wysyłałam na perciego prolog do opowiadania. Potrzebowałam jakiejś ksywki, związanej z Grecją i mitologią. I znalazłam „filio” jako imię i słowo oznaczające „dziecko”, „dziewczynkę”. Teraz już mi się nie podoba, ale nie mam pomysłu na inny nick.
Grafogirl (też na forach,w grach) – nick stary jak świat. W tym roku ma już 5 lat. Jak byłam mała, próbowałam swoich sił w grafice. „Grafo” – grafika. „girl” – dziewczyna.
A, ja nicków mam mnóstwo.
Ja znikam. Papa! Powinnam być wieczorem.
Ja jestem Myksa od mojego psa Mayi 😉
Mayka- Myka- Myksa
Czasem jestem jeszcze Arwis lub Arasis
Kur… Dopiero przyszłam muzę znikac
Siemka Myksa.
Pomyliłem się w komentarzu. Możliwe jest skompilowanie gimpa na androida. Sorry.
Wszyscy poszli, ja za chwilę też idę.
A ja nicku używam wszędzie tego samego- nawet w realu! 😀
Oviec, jesteś?!
Bo ja za chwilę znikam na calutkie dwa tygodnie (pracujemy na działce u mojego dziadka, on przynajmniej nas nie oszuka)
Hej Arachne!
Witajcie. Myksa wraca! Kur… Nie dość, że moje koleżanki z pokoju to pedantki (a ja balaganiara) to jeszcze siedzą u bas takie puste lale. Normalnie wyśmiewają się z innych (fajnych ludzi) I z tych co mają troche mniej kasy niż cudiwna oani Agnieszka. Ja wzięłam najwiecej kasy na całym obozie, mam markowe ciuchy (dla Agnieszki,to priorytet), (ale wolę założyć obozową koszulkę) I krótkie spodenki I się nie chwale. Coś mi się robi jak słyszę jak krytykują dziewczynę która źle się umalowała. Grrr…
I najgorsze jest to że ta Agnieszka kpi sobie z osób, które ją lubią I podziwiają.
Jesteście?
Witajcie O czym mowa, bo ja nie w temacie 😀
Na razie o niczym przeczytaj sobue moje 3 powyzssze komentarze
Haha, kocham takich ludzi! Znaczy nie dosłownie – kocham im odszczekiwać bo takie pustaki nie umieją się odgryźć, uwielbiam robić sobie jaja z takich idiotów 😛
Ja może pedantka nie jestem, ale zawsze mam wszystko na swoim miejscu – po prostu utrzymuje porządek ^^
Co do ubrań – podobnie, może nie mam markowych ciuchów, ale niektóre sa oryginalne (postarałam się by tak było) i szyte wspólnie z moja mamą, ale na obozach sumie na co dzień też, wolę założyć luźniejszy t-shirt i jeansy/krótkie spodenki 😀
Ja nie umiem. Po pierwsze nie chce robić sobie wrogów, po drugie jestem zbyt miła I grzeczna (choć to też wrodzona zdolność ignorowania 😉 )
A ja nie umiem siedzieć i wysłuchiwać jak ktoś wjeżdża na innych bez powodu, muszę zawsze sie wgryźć. I robienie sobie wrogów mi nie przeszkadza, zwłaszcza z takich ludzi. Jestem zbyt wredną, stanowczą, nieznosząca sprzeciwu osobą by patrzeć i nic nie robić jak takie pustaki znęcają sie psychicznie nad ludźmi, którzy sobie na to nie zasłużyli ;).
Ja nienawidze takich ludzi. Kurde, jak się tak chwalą to coś mi się naorawde robi. Podziwiam moją przyjaciółke: ma tyle kasy I taki wielki dom że wow! Ona ma 50 zl kieszonkowego na miesiąc. Stać ją na wszystko. A nosi jakieś szmaty I nawet nie ma własnego telefonu (mimo że stać ją na najdoroższe markowe ciuchy I ekstra smartphone)
Po prostu jest osobą, która nie chce by ja lubiano za objętość portfela, ale za to kim jest.