Heej!
Aktualnie jestem w^&*() [zdenerwowana] i mam ochotę coś rozwalić: we wtorek dostaliśmy cynk, że potrzebują ludzi do pracy w polu, pojechaliśmy, ugadaliśmy, że pracujemy dziesięć dni, a kasę dostajemy co pięć… dzisiaj, po zebraniu kilku ton ogórków (w szklarni!), megawiadra porzeczek, ciężarówki bobu i kontenera pomidorów przyszliśmy po obiecane pieniądze i… usłyszeliśmy „wypierda*** gównia***”!
Zmarnowaliśmy pięć dni, przegrzaliśmy się pod folią, podrapały nas ogórki, pogryzły mrówki, a ubrania wyglądają tak, że lepiej nie mówić (pomidorki, porzeczki…). I nie dostaliśmy za to ani grosza!!!
Sorry, że was zanudzam, ale musiałam, MUSIAŁAM to gdzieś napisać. Teraz „idę” nadrobić zaległości w opowiadaniach, bo od poniedziałku znów mnie nie będzie
Witam! Wróciłam z chrztu obozowego I ogniska. Nie było tak tragicznie… Mniejsza z tym. Arachne!!! Witaj! Tak się ciągle zastanawiałam czemu cię nie ma… S to pierd… $##& z tego gościa u którego harowaliście. Było mu przyłożyć z glanika 😉 Powiedz komuś, że was tak wykorzystywał. Albo po prostu skop mu dupe. Podwójnie bo jeszcze ode mnie.
nie
OPM ma PSP ?
nie
OPM ma mleczne zęby?
jeden, ostatni
OPM lubi rysować?
Nie
opm lubi RMF MAX?
tak
OPM ma pomalowane paznokcie.
tak
Opm lubi eminema?
TAK
OPM lubi lody miętowe?
takie pytko poza grą, Owiec, jesteś dziewczyną czy chłopakiem?
UWIELBIAM
Opm oglądał bítwe na głosy?
nie
OPM lubi śpiewać?
Nie
opm lubi rap?
nie chce mi się grać
Mi tez nie
I tak chyba tylko my jesteśmy
A gdzie owiec?
nie mam najbledszego pojęcia
wołamy go ???
Ja tez nie
Ook
OWIEC!!!!!!!
OWIEEEEEECCCCC ❗ ❗ ❗ ❗ ❗
Nie odpowiada…
NA BOGÓW GDZIE JEST OWIEC!!!!!!!~
o czym popiszemy podczas jego nieobecności?
@&*%#. GDZIEJESTES OWIEC!?!?!?!?
nNie wiem
On/ona tu jest, ale nie chce się odzywać
Tez tak myske
Mysle
chyba spadam, do jutra!!
OWIEC PÍSZ COŚ W TEJ CHWILI
Pa papapa
Heej!
Aktualnie jestem w^&*() [zdenerwowana] i mam ochotę coś rozwalić: we wtorek dostaliśmy cynk, że potrzebują ludzi do pracy w polu, pojechaliśmy, ugadaliśmy, że pracujemy dziesięć dni, a kasę dostajemy co pięć… dzisiaj, po zebraniu kilku ton ogórków (w szklarni!), megawiadra porzeczek, ciężarówki bobu i kontenera pomidorów przyszliśmy po obiecane pieniądze i… usłyszeliśmy „wypierda*** gównia***”!
Zmarnowaliśmy pięć dni, przegrzaliśmy się pod folią, podrapały nas ogórki, pogryzły mrówki, a ubrania wyglądają tak, że lepiej nie mówić (pomidorki, porzeczki…). I nie dostaliśmy za to ani grosza!!!
Sorry, że was zanudzam, ale musiałam, MUSIAŁAM to gdzieś napisać. Teraz „idę” nadrobić zaległości w opowiadaniach, bo od poniedziałku znów mnie nie będzie
Witam! Wróciłam z chrztu obozowego I ogniska. Nie było tak tragicznie… Mniejsza z tym. Arachne!!! Witaj! Tak się ciągle zastanawiałam czemu cię nie ma… S to pierd… $##& z tego gościa u którego harowaliście. Było mu przyłożyć z glanika 😉 Powiedz komuś, że was tak wykorzystywał. Albo po prostu skop mu dupe. Podwójnie bo jeszcze ode mnie.
Łał Arachne nie zazdroszcze
Hej Clarisse XD. O czym gadamy?
O hej Myksa 😉
Heja! Co u cb?
Nic szczegulnego a u cb?
E nic takiego a u cb
Dobrze, sorki że chwile mnie nie było ale straciłam zasięg
Dobra, nie chwilke
W poniedziaalek wracam do domu z obozu. Nie chce!!! Jedyne z czego się cieszę to to, że będę mogła się wziąć za pisanie gdy wrócę
Jeszcze, raz sorry.
A ty czytałaś moje opka?
Jesteś jeszcze?
jak było na chrzcie?
Jestem jestem
Sory ze wczesniej. Nie napisalam
Nue tak tragicznie, ale popiołu z włosów wytrzeoac nie moge 😉