Takie tam moje bazgrołki 😉
Rzeka wspomnień, marzeń,
wraz z nią miliony giną wydarzeń.
Przewoźnik posępny, ponury,
jego obecność straszna jest niczym tortury.
Czeka na zapłatę, inaczej nie przepłyniesz,
na zawsze się zagubisz, zaginiesz.
Jeśli mu zapłacisz, płynie z tobą ku wieczności,
po drodze wiele miniecie kości…
Tam, na końcu drogi,
porzucić trzeba wszelkie trwogi.
W rękach sędziów los śmiertelnika,
którego życie było i znika…
Czyny stają na szali,
cały dawny świat się wali,
Eden czy kar równina?
Czy gdzieś tam czeka rodzina?
W królestwie Hadesa ważą się losy,
tych co pomagają i tych co na innych dybią trzosy,
prawi sięgną po nagrodę,
kłamcy poznają wieczną trwogę
Zamknij oczy i wyobraź sobie moje słowa,
powiedz, czy twa dusz na podróż jest gotowa?
Oderwij się od rzeczywistości,
powiedz „nie” codzienności…
Zaczynam opowieść, więc słuchaj uważnie,
rób co mówię, postępuj rozważnie
i pamiętaj, że powtarzać nie zamierzam,
ale chodźmy już, nie do tego zmierzam.
Jesteśmy w Grecji, setki lat w przeszłości,
w czasach zupełnie innej ludzkości.
Tu wiara w bogów wielu wciąż jest żywa,
lecz czy prawdziwa?
Chodź za mną, jesteśmy na Wielkiej Górze.
Patrz! Piękne tu kwitną róże!
To Olimp, bogów kraina,
tam, przed nami, boska stoi rodzina.
Poznaj Zeusa, pana piorunów,
i Posejdona, króla monsunów,
jest i ich brat, Hades, pan umarłych,
nie jest zły, choć w gronie obraca się zmarłych.
Spójrz na Demeter, boginię urodzaju,
dzięki niej rosną zboża, wszelkiego rodzaju.
Za nią Hera, bogini małżeństwa,
ona on męża, wymaga posłuszeństwa.
Dalej Atena, mądrości dama,
za nią Artemida, dziewicza bogini co od wieków pozostaje sama,
spójrz na Aresa, boga wojny,
choć przerażający, jest bardzo dostojny.
Kolejny Dionizos, pan zabawy i wina,
dalej Hefajstos, kowal,wstydzi się go rodzina,
Afrodyta, bogini miłości
i Apollo, wzór czułości.
Hermes, rozdaje wiadomości,
on podróżuj od podziemi, do podniebnych wysokości,
między nimi Hestia stoi,
jej ognisko chroni, dzięki niej nikt się nie boi.
Czy ta wyprawa była owocna?
Może choć w małym stopniu pomocna?
Otwórz oczy, już jesteś w domu,
wróć do swych zajęć, o podróży nie mów nikomu.
!!!!!!!!!!!!!!
*O*
!!!!!!!!!!!!!!
*O*
Luno!
Oddaj talenta!
To było boskie!
„Podróż na Olimp” jest po prostu NIEZIEMSKI!!!
Piszesz lepiej niż wszystkie 9 Muz razem wziętych!
Dziękuję =)
Matko, dziewczyno, ty jesteś geeeennnnnniiiiiiiiuuuuuussssszzzzzzkkkkkąąą po prostu jak to czytałam to mówię sobie, no po prostu wow. Super wiersze i jeden i drugi.
Dasz mi swój autograf, Luno? 😀
Hahaha Spoko ^^
Super wiersze
Podoba mi się bardzo początek i koniec o Olimpie… takie magiczne wyszło ” zamknij oczy” itp.Co do rymów to staraj się znajdywać inne słowa, a nie bardzo bliskoznaczne np.umarłych, zmarłych – urodzaju, rodzaju. Takie są dobre, ale jeśli masz chwilę zastanowienia nad wierszem to szukaj innych znaczeń, albo po prostu poprzekręcaj szyk zdania i znajdź inny rym .
Ogólnie bardzo mi się podobały oba 😀 Pisz dalej…
Jesteś najlepsza!!!! Próbowałam troche pisać ale moje są dziesięć razy gorsze co ja gadam PIĘDZIESIĄt!!!!!!!!! Marzę o takim talencie. Ty jesteś jak dwadzieścia Apollów!!!
Na brudne gacie Hadesa! Ten wiersz jest niesamowity, taki magiczny.
Na brudne gacie Hadesa! Ten wiersz jest niesamowity, taki magiczny. Zakochałam się w nim na zabój <33