To moje pierwsze opowiadanie, chociaż na blogu jestem już od dawna. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Wszelkie uwagi przyjmę do serca i postaram się poprawić.
Ps. Nie znajdziecie tego w mitologii.
Miłego czytania Nyks001
Kiedy młodzi bogowie olimpijscy przejęli władzę nad światem, bogini Gaja wydała na świat nowe pokolenie dzieci – gigantów. Każdy z nich był ,,zaprogramowany” na pokonanie konkretnego boga. Walka pomiędzy nimi trwała lata. Ostatecznie szalę zwycięstwa na stronę bogów przechylił heros – Herakles. Po porażce Gaja odpłynęła w sen, jednak pomimo iż bogowie byli pewni, ze najgorsze mają za sobą Uranos ostrzegł ich, iż Ziemia nigdy łatwo nie rezygnuje. Zeus nie przejął się jego słowami. Lecz Ojciec tytanów się nie poddał. Wziął młodego herosa na rozmowę w cztery oczy.
– To jeszcze nie koniec – powiedział starszy – moja małżonka się nie poddaje . A po za tym historia lubi się powtarzać i to w najmniej odpowiednim momencie .
– Ale kiedy dokładnie ma ono zatoczyć to koło? – zapytał zdezorientowany młodzieniec
– Tego nie wiedzą nawet mojry, ale powiem ci, że wygrać z a drugim razem w cale nie będzie tak łatwo. Wrogowie uczą się na błędach.
– To co my możemy zrobić?
– Dam ci coś, co po drugiej wojnie pozwoli uśpić Gaję na wieczność ….
– Dlaczego nie możemy zrobić tego teraz? – zapytał półbóg
– Ponieważ na razie ona jest zbyt silna i czujna – zakończył dyskusje Uranos i podał bohaterowi kawałek skały zawieszony na złotym łańcuszku – kiedy przyjdzie właściwy czas twój potomek będzie wiedział, jak ma go wykorzystać.
– Ale skąd??
– To już nie będzie twoje zmartwienie………
Arrr! A nie wystarczyłyby trzy kropki na końcu? A nie dziewięć! Kolejny… dziwny, mieszający w mózgu prolog, ale spoko. Czekam jak to rozwiniesz.
PS. Jak na pierwsze opowiadanie, jest naprawdę ok. Chwali ci się, że nie jest to takie standardowe opko typu „Hej, mam dwanaście lat…”
Pisz dalej! 😀
Zgadzam się z Io (znowu xP). Nie ma standardu i bardzo ciekawie się zapowiada. Osobiście ja bardziej preferuję właśnie takie tajemnicze prologi, niż w których bohater po prostu opowiada o sobie/dowiaduje się, że jest herosem. Jestem bardzo ciekawa jak to rozwiniesz, czekam z niecierpliwością na CD i taka rada na przyszłość: nie przesadzaj ze znakami interpunkcyjnymi. 😉
Bardzo dziękuję, za miłe słowa.
ps. Postaram się ograniczyć znaki interpunkcyjne:)
Bardzo fajne. Musisz napisać następną część. Do znaków interpunkcyjnych się nie czepiam bo sama często popełniam podobne wpadki.
Fajne! Ale zgadzam się z Io: te kropki są irytujące…
Prolog prologowaty i przyjemny, czekam na cd
Komentuję to dopiero teraz, bo dopiero teraz wróciłam z obozu (czyt w piątek o 23) i dopoero teraz t o zauważyłam. No więc opko baaaaardzo mi się podobało.
Ładne, ale te kropki… Są do kitu. Pozbądź się ich! 😉
fajnie sie zapowiada