To moje pierwsze opko, więc proszę o ostrą krytykę i z góry przepraszam za błędy. Piszcie w komentach czy się podobało, jak nie to więcej nie pisze.
Pandora
Arwena:
W ciemnej sali stała kobieta z dzieckiem na ręku. Była wysoka, szczupła i miała długie ciemne włosy. Po jej policzkach płynęły łzy. Podszedł do niej mężczyzna i powiedział:
– Już czas, musimy odejść -głos mu się załamał – dla niej.
– Wiem, ale tak ciężko mi ją zostawić – odszepnęła mu kobieta.
Chwycił ją za rękę i wyszli na balkon. Tam czekała już kobieta w czarnej sukni. W milczeniu odebrała dziecko od kobiety. Stali tak, płacząc. Po chwili zaczęło się. Zaczęli gasnąć. Kobieta zdążyła tylko krzyknąć:
– Opiekuj się nią Hekate! – po czym zniknęła już całkiem.
– Będę – obiecała kobieta w czarnej sukni, ocierając łzy.
***
Obudziłam się cała zdyszana. Znów śniła mi się scena, która była ceną za to, że się urodziłam. Usiadłam na łóżku, i oparłam głowę o ścianę. Chwile potem ubrałam się i wyszłam na dziedziniec pałacu. Po drodze minęłam kilka nimf, Hermesa, biegnącego z przesyłkami i Herę kłócącą się z Zeusem. Zastanawiacie się gdzie mieszkałam się skoro spotykałam bogów? Otóż, byłam na Olimpie, w siedzibie bogów, bo sama jestem boginią.
C.D.N
Zawsze denerwuje mnie, że prologi są takie krótkie, ponieważ one mają w sobie taką treść, iż zachęcają do dalszego czytania. W tym przypadku jest tak samo. Podobało mi się jak najbardziej i proszę o następne ^^ Zapraszam Cię oraz innych na mojego bloga, którego piszę z przyjaciółką i też związany z Mitologią Grecką: http://dzieje-olimpu.blogspot.com/
Ciekawe. Choć pomysł nie jest jakiś niezwykły. Po prologu trudno ocenić twój styl, bo tekst jest bardzo krótki. Napisz coś dłuższego
To jest mój pomysł!!! Ja też właśnie chciałem napisać opko o bogu.
Pisz szybko CD i dodawaj więcej opisów.
Świetne! Naprawdę bardzo mi się podobało. Masz przyjemny styl i ciekawy pomysł. Czekam z niecierpliwością na rozwinięcie…
PS. Nie czytałam nigdy opowiadania dziejącego się na Olimpie, bardzo mnie zaintrygowałaś…
Świetny pomysł i bardzo ciekawe wykonanie. 😀
POWTÓRZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak trzeci raz zobaczyłam „kobieta”, to myślałam, że dednę!
Błagam Cię, wzbogać słownictwo, bo przez używanie w kółko tych samych wyrazów opowiadanie (samo w sobie dobre, choć krótkie) naprawdę wiele traci.
Za dużo powtórzeń, ale bardzo fajne opko ;).