Wiersz-piosenka z dedyczką dla Pallas Ateny i Boginki. Może ten was nie zachwyci, ale co zrobić??? Miłego czytania.
Chione
„Pandora”
Siedzi przy stole dziewczyna,
Puszkę nożem otwiera.
W końcu wieczko roztwiera…
A wyraz cierpienia jej twarz przybiera…
Puszka w ręku obracana…
Już dokładnie opukana…
Co też w środku może być?
Tego nie wie nikt.
Siedzi przy stole dziewczyna,
Puszkę nożem otwiera.
W końcu wieczko roztwiera…
A wyraz cierpienia jej twarz przybiera…
Sztylet w wieczko wbity…
Metal ostrzem przeszyty…
Przez puszkę przechodzi nóż,
Jak przez masło…
Ileż istnień przez niego, później wygasło?
Siedzi przy stole dziewczyna,
Puszkę nożem otwiera.
W końcu wieczko roztwiera…
A wyraz cierpienia jej twarz przybiera…
Ze środka dźwięk rogu wybywa…
Muzyka w gaju się nagle urywa…
Niegrzeczna Pandora puszkę otworzyła.
Na cały świat ludzki nieszczęście sprowadziła.
Siedzi przy stole dziewczyna,
Puszkę nożem otwiera.
W końcu wieczko roztwiera…
A wyraz cierpienia jej twarz przybiera…
Ze środka opary okropne się wydobywają…
Straszne koszmary z wnętrza uciekają…
A wszystko przez tę Pandorę…
Świata ludzkiego zmorę…
Siedzi przy stole dziewczyna,
Puszkę nożem otwiera.
W końcu wieczko roztwiera…
A wyraz cierpienia jej twarz przybiera…
Czy się wam podobało? Mam nadzieję, że tak.
Pozdrawiam
Chione
No pewnie że się podobało 😉 Twoje wiersze są super
Czekam na kolejne twoje wiersze i opka 😉
Dziękuję, że aż z takim zachwytem komentujesz to COŚ. 😉
To nie jest coś , tylko naprawdę super wiersz
😉
Całość jest jeszcze bardziej wspanialsza od samego fragmentu. Bardzo dziękuję za dedyczkę w tak boskim wierszu! Kocham poematy rymowane. 😀
Dzięx, Pallas :D. Widziałaś już może okładkę The mark of Athena??
Już się ukazała!!!!
Daję tu linka:
http://rickriordan.com/my-books/percy-jackson/heroes-of-olympus/The-Mark-of-Athena.aspx
Tak, widziałam, o 13:06 dałam linka na chacie. ;D
Śliczna jest, nieprawdaż??? 😉
Piękniuchna. 😉
Mi najbardziej się podobała pierwsza zwrotka. Mam tylko zastrzeżenie:-Czy nie powinna być pierwsza zwrotka, a później refren? Bo mnie to troszkę zdezorientowało. 😀
Ups. Pomyliłam się ;).
Zgadzam się z Annabeth1999. Mnie też to pomyliło.
Jak coś to odrazu składam Ci życzenia urodzinowe, bo w twoje urodziny będę na Zielonej Szkole (a nie chciałbym aby nad morzem napadła wycieczkę śnieżyca :D). Życzę Ci lepszych opo i wierszy (o ile da się zrobić lepsze 😉 ), aby C i czasu nie zabrakło na naszego ukochanego bloga oraz czego tylko sama sobie życzysz, Chione :-).
Pozdrawiam: Perdiks
Dzięki, Perdiks :D.
Fajny wiersz, czytając go czuje się jakby tą pokusę otworzenia puszki, taka ciekawość co do tego, co jest w środku. Tylko, hmmm, odniosłem wrażenie, jakby ktoś głodny otwierał konserwę, fajne unowocześnienie tego mitu. ;D
Fajnie, że ci się podoba, Piterrze ;).
Szczęka mi opadła jak to czytałam! Jest na prawdę świetny! Czuje się jak kompletne beztalencie przy takich wierszach jak ten!
Oj, nie przesadzaj. Pisać każdy może ;).
Śliczny wiersz… Co ma mi się w nim nie podobać? Dziękuję za dedykację.
😀 😉
Pandora- co byś zrobił na jej miejscu? Bo ja na pewno NIE zrobiłabym jednego, bardzo głupiego. NIE OTWIERAŁABYM TEJ PUSZKI!
Wiersz przepiękny jak zwykle. 😀 Jak w ogóle mogłaś wątpić, czy nas to zachwyci?!
Mogłam. Niektórzy nie lubią jak w wierszach jest za dużo rymów. 😀
Tacy źli jesteśmy, że myślisz, że się nie spodoba?
Mi się podobał
Prawda,ze nie?
Dzięki, Annabeth2000 :D.
Prawda,ze nie jesteśmy źli ?
!!!!!!!!!!!NIE JESTEŚCIE ŹLI!!!!!!!!!!!!!!!!
twoja genialna wierszo-piosenka+nalesniki z nutela (ktore wlasnie jem)=wieeeelki usmiech na mojej twarzy
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, ale z telefonu pisze 😉
😀
Dzięki wielkie Reyno ;). W twojej skrzynce czekają 3 wiadomości ode mnie :).
Zgadzam się z tobą w zupełności, Pallas ;).
Reyno: W TWOJEJ SKRZYNCE CZEKAJĄ NA CIEBIE, 3 WIADOMOŚCI ODE MNIE!!! 😀