Poetycko by Piterr

Dziś dwa wiersze, które nadesłał Piterr

Ci źli

Czyli zawsze warto spojrzeć na coś z perspektywy kogoś innego.

Nigdy nie byłem zwyczajny

Lecz zawsze oryginalny

Nadpobudliwy z dysleksją

W dzieciństwie zwano mnie beksą

Zawsze obrzucano mnie winą

Aż pewnego dnia przyszedł człowiek z radosną nowiną

„Nakamura” się przedstawił

Niedługo w mym domu zabawił

„Jesteś półbogiem” – rzucił pośpiesznie

Po dłuższych wyjaśnieniach spakowałem się wreszcie

„Pomóż Kronosowi

Wyzwolić się z niewoli

Przyszłość lepszą nam zapewni,

Tego możemy być pewni”

Wierząc w słowa Nemezis syna

Udałem się z nim tam gdzie broń swą otrzymam

W Obozie Kronosa wszyscy jesteśmy równi

Będziemy walczyć do końca dumni

Pokonamy tych złych

Od bogów okrutnych

Chcąc zabić nas – dobrych

Ci źli – zabijmy wszystkich niegodnych

Wyślijmy ich do Tartaru

Za Kronosa wybijemy naród

Dalej siostry i bracia

Pokonajmy tych złych dla pana Tytana

On dla nas dobry i miłosierny

Każdy z nas jest wobec niego wierny

Dalej

Bracie na polu bitwy szalej

Siostro krew tych złych przelej

Aby nie nękali nas już więcej

Dobry pan Kronos do bitwy prowadzi

Tych złych herosów prędko sierpem zgładzi

Niegodni życia zdrajcy – herosi

Każdy z nas sierp na piersi nosi

Z dumą kroczymy

Złych herosów się nie bójmy

Kronos nas wspierał nie raz

Więc dalej bracia atakujmy teraz

Percy to dziecię chaosu

Zabijmy je i zrzućmy z mostu

Niech już nas nie nęka

Czeka go bezkresna męka

Za Kronosem i Ethanem zmierzajmy

Tylko złu się nie dajmy

My – ci dobrzy

Oni – ci źli

Bądźmy w walce mądrzy

Nie dajmy się im

Dla Kronosa

Pana dobrego co atak ma jak osa.

Kres Trzech Bogiń

Jak nadszedł koniec Pana, tak nadejdzie czas na wszystkich bogów.

Temido nie odchodź

Dike z nami bądź

Astrajo zostań tu jeszcze jedną noc

Boginie sprawiedliwe

Opuszcza was moc

Jesteście już siwe

Kres sprawiedliwości

W świecie zagości

Jak sprawiedliwość nas opuszcza

Tak umierają sprawiedliwości bóstwa.