Kolejny wiersz stworzony przez Arachne.
Śpiew z dna pewnej puszki
Tylko dotrwaj do jutra
Bo wtedy nareszcie
Wszystko się uda
I będzie bezpiecznie
Wtedy znajdziemy to,
Czego szukamy od tylu już lat
Zwiędnie jak bluszcz trujący zło
Z ciemności wyłoni się nowy wspaniały świat
Tylko przeżyj do jutra
Raz jeszcze wygraj ze sobą
A nigdy już nie będziesz smutna
Nie uderzaj w mur głową
Bo jutro ta ściana runie
I wreszcie sięgniemy gwiazd
Nie powtarzaj „nie umiem”
Powiedz sobie, że „wszystko się da!”
Tylko doczekaj do jutra
Wtedy skrzydła rozwiną się
Skończy się ta wojna głupia
I zobaczysz jaki świat naprawdę jest
Nigdy więcej już walki i krwi
I nigdy więcej już krzyku i ran
Jeśli nadzieja w tobie jeszcze się tli
To uwierz w siebie. Uwierz w „nas”!
YEY Arachne jesteś świetna
Śliczny. Przy Twoich wierszach można się wyciszyć, odpocząć… A jednocześnie są poważne i nie opowiadają o błahostkach. Dziękuję, że mogłam to przeczytać.
Arachne, jesteś genialna, tak samo jak ten wiersz! Niesamowity.
BOSKIE! MASZ WIĘKSZY TALENT OD APOLLA [CZYT. APOLLO W OGÓLE GO NIE MA] :D.
„Jak z fotografii skrawka wskrzesić ją?
Tę moc, co do końca światła ma twarz Twą
Jak mam przeżyć tu bez Ciebie
ciemność tylu chwil … ?
Dojść do jutra, przejść myśli próg
Zgodzić się z losem, dar otrzymać
Uwierzyć w sens przeznaczenia
Będzie Elizjum, więc śmierci nie ma!”
Ewa Farna – Uwierzyć
[Nie mogłam się powstrzyamć, by tego nie napisać. Ta piosenka bardzo pasuje do tego wiersza] (bez obrazy, bo wiem, że nie lubisz Ewy Farnej nie chciałam ci przecież zrobić na złość, tylko tak mi się skojarzyło 😀 ).
Boski, przepiękny po prostu rewelacyjny wieszyk.