4 dni później:
Witam państwa serdecznie! Tu Karen Raffalers- tegoroczna prezenterka turnieju śmierci!- Na ekranie telewizora pokazała się wysoka, szczupła kobieta o przesadnie słodkim wyrazie twarzy i blond włosach.- Pierwszy dzień treningu za nami… Przypominam jutro uroczyste otwarcie turnieju!!! Dziś po pierwszym dniu treningów mogę rozpocząć prezentacje uczestników! Już mogą państwo obstawiać zakłady! Zaczynamy!
Z numerem 1 wystartuje Bob Eatsrever!- Na ekranie pojawiło się zdjęcie grubego chłopaka o brązowych włosach. Był bardzo gruby i przypominał świnie. Rozpoczął się filmik jak się obżera, nie może zrobić ani jednej pompki, wali kogoś w łeb itp. itd. Następnie był z nim wywiad. Bob opowiadał jak to kocha jeść i jeśli ktoś mu w tym przeszkodzi to dostanie w wpier***l…- Tak więc już możecie obstawiać kiedy ten uroczy osobnik odpadnie!
Z numerem 2 wystartuje Jack Terren!- Na ekranie pokazał się chudy chłopaczek o bystrych niebieskich oczach. Pokazany był filmik, gdzie nie było go praktycznie widać.- Umie bardzo szybko biegać i stapiać się z otoczeniem!
Z numerem 3 Anna Raudiu!- To była zielono skóra hybryda. Była oczywiście silna i dobrze walczyła. W wywiadzie burknęła coś o ludzkiej niesprawiedliwości. .- Stawiajcie na tę hybrydę jako zwycięzcę!
Numer 4 to Miriam Blaech!- Na ekranie pojawiła się czarnoskóra umięśniona dziewczyna. Na filmiku była silna, szybka, sprawna i w ogóle. Stwierdziła, że wygra ten turniej.- Oto kolejna kandydatka na zwycięzcę!
Nasze numery 5 i 6 to Rap i Rip Sin!- To były łyse bliźniaki. Nie było w nich nic zachwycającego.
Numer 7 to Katie Goko!- Pokazała się bardzo wysoka hybryda. Miała niemal zwykłą karnację i ogon. Była silna, jak każda hybryda i bardzo szybko biegała. Szybciej od Jacka Terrena.
Z numerem 8 Kelly Drack!- To była wysoka, blonwłosa, dziewczyna o oczach w kolorze karmelu. Na filmiku świetnie nawet dobrze strzelała z łuku. Poza tym nic szczególnego. W wywiadzie mówiła o tym, że nie może zawieść rodziny… Jest jedną ze szczęśliwców, którzy takową mają…
Z numerem 9 Caine Dark! – Pokazał się czarnowłosy chłopak o szyderczym uśmieszku i brązowych jak gorzka czekolada oczach, niezbyt przystojny, ale zwinny. Umiał walczyć sztyletem i mówił, że to nie wszystko na co go stać. Stwierdził, że skrywa jeszcze nie jednego asa w rękawie. – Jesteście ciekawi co to? Stawiajcie na niego!
Numer 10 to Nunnaly Sun.- pokazało się zdjęcie malej słodkiej dziewczynki.- Niestety do konkursu dostają się też tak małe dzieci. Cóż wytrzymują maxymalnie dwa zadania.- W wywiadzie dziecko płakało… Po chwili pokazał się kadr gdzie dziewczynka patrzy bezradnie na innych uczestników podczas treningów.
Nasza 11 to Maggie Sussig- wysoka i szczupła dziewczyna o rudych włosach i szarych oczach zasłanianych przez grzywkę. Podczas treningów z walki w parach była bezbłędna, jakby znała, każdy ruch przeciwnika przed nim samym. Podczas wywiadu zdradziła, że umie czytać w myślach i odpowiadał na pytania zanim je jej zadano.- Myślą państwo, że ta umiejętność pomoże tej uroczej osobie zwyciężyć? Stawiajcie na nią!
Z numerem 12 wystartuje Sean Urugwal- Na ekranie pokazał się umięśniony brzydal. Był silny, umiał się bić na pięściach i cały czas gadał o dawaniu wpie***l. – Tego miłego Pana z pewnością należy się bać. Obstawiajcie!
A numer 13 to Linda McKinley- Pokazana została dziewczyna o ciemnej karnacji i brązowych prostych włosach. Była niezdarna i raczej nie była kandydatką na zwycięzcę.
14 to Sabrina Destiny.- To była ciemna blondynka o wyrazistych oczach. Na filmiku była zwinna, dobrze strzelała z łuku. Poza tym umiała robić się niewidzialna i porucza niezwykle cicho.- Może myślicie, że ta panienka ma szanse na zwycięstwo? Głosujcie!
A 15 to Rafael Angels!- Pokazało się zdjęcie chłopaka o anielskiej twarzy. Zdjęcia z treningów gdzie wyrywa miecze bez dotykania. W wywiadzie wyznał, że ma małe zdolności telekinetyczne.- Ach jaka dziewczyna się w nim nie zakocha. Ale czekajcie mamy na tych igrzyskach jeszcze jednego.
Z numerem 16 Drake Lucker- Pokazał się chłopiec o piaskowych oczach, zawistnym spojrzeniu i uśmiechu rekina. Na treningu pokonywał innych spojrzeniem. Po sekundzie kontaktu wzrokowego wili mu się u stóp. Stwierdził że wygra ten turniej i kopnął leżącego u jego stóp syna Syriusza.- Ren chłopak ma potencjał. Stawiajcie!
A teraz zawodnik 17 Sam Monster.- pokazało się zdjęcie niskiej grubej hybrydy. Kawałek z treningu gdzie rzuca ławkami. A podczas wywiadu gada jakieś głupoty widać, że nie grzeszy inteligencją.
Z numerem 18 zawodnik, który wylosował samego siebie, syn naszego Pana, Mephis Palagras-Evanson!- Na ekranie pokazał się czarnowłosy chudzielec, o czerwonawych oczach w okularach. Ciągle się przewracał na treningu i każdy z nim wygrywał. Nie odpowiadał na żadne z pytań w wywiadzie. Był beznadziejny. –Uuu…
Numer 19 to Remi Undergoutner!- To była piękna na swój sposób dziewczyna. Miała żółte oczy i kruczoczarne włosy. Była gibka i wysportowana. Rozwalała wszystkich na treningu. W wywiadzie oznajmiła, że postara się wygrać, choć szczerze, mimo tego, że miała dobrą pracę i dach nad głową nie ma nic do stracenia. – Możecie głosować na tę śliczną panienkę!
Numer 20 to Lou Cry!- To była hybryda. Wyjątkowo dziwna i brzydka. Ociężale się ruszała. Jedyne co miała ładne to oczy. Były błękitne, ale tak bardzo jasne… Nie szło jej najlepiej na treningu, choć było pokazane, że ,,pokonała” Mephisa, gdyż ten potknął się o jej nogę.
–A oto Amy Blue przedostatnia zawodniczka, z numerem 21– pokazało się zdjęcie o bardzo obfitych kształtach. Po chwili widać jak tworzy przejmuje cień innego zawodnika na treningu i nim steruje. W wywiadzie mówi, że umie to od zawsze.-Drodzy Państwo stawiajcie!
-A teraz ostatni zawodnik z numerem 22. Drogie panie zacznijcie już wzdychać. Oto Lawrence Moon!.- Pokazało się zdjęcie wyluzowanego chłopaka o blond włosach i fioletowych oczach. . Podczas treningu wydawało się, że tańczy wkoło przecinków. Miał świetny refleks i unikał wszystkich ciosów. Zamiast wywiadu był kawałek kiedy przechodzi koło dziennikarek i je dosłownie olewa.- Myślę że ten chłopak skrywa jakąś tajemnice… Myślicie, że ma szansę wygrać? Stawiajcie!
Przypominam po raz kolejny. Jutro uroczyste otwarcie! Nasz pan właśnie przybył do europy! Drodzy mieszkańcy Kronopalacce, zapraszamy na nie!– Syriusz siedział na tronie i oglądał ten program.
-Mephis jest beznadziejny przyjacielu!- Zawołał do niego Kronos.
-Wiem, dlatego mam dla niego upominek. Jak twoi ludzie z twojej części?
-Dobrze…
-Nike! Choć tutaj!
-Jak chcesz…- Bogini tym razem była ubrana w krótką fioletową sukieneczkę. Siadła na kolanach Syriusz i przelotnie go pocałowała. Ten wziął garść popcornu i wsypał ją sobie do ust. – Zapowiada się niezłe widowisko.
-Masz rację, słodziutka.- Kronos uśmiechnął się.
-Jak dobrze Cię widzieć stary.
-Już to mi mówiłeś.
-To powtórzę.
-Pokazać Ci podarunek dla mojego syna?
-Jasne.- Władca wyjął z kieszeni płaszcza malutkie, złote pudełeczko i otworzył je. Spoczywały w nim, na atłasowej wyściółce 2 soczewki.
-Podarujesz mu soczewki kontaktowe?!
-To nie są zwykłe soczewki…
Remi:
Wspominałam, że populacja Postapokaliptikala wynosi 1000 osób? Tak, ale w stanach jest nas 1000, jest jeszcze Europa, a w niej Kronopallace. Wielkie miasto gdzie mieszka 500 osób. Tam mieszka i rządzi Kronos. Oczywiście to też tereny Syriusza, on jest Panem całego świata… Nie przesiedlił tej 500 do stanów, do Syriawille, bądź innego miasta tam, bo chciał mieć publikę na swoich igrzyskach… Bo jak wiecie Europa to wielka arena… Lecieliśmy tam samolotem… Dziś był pierwszy dzień treningu i oficjalna prezentacja zawodników w TV… Zawody musi oglądać każdy w Postapokaliptikalu. Zdaniem Syriusza prawo przysługuje wszystkim, to prawo do kablówki… Dobra, pewnie jesteście ciekawi co u nas, zawodników. No cóż treningi same w sobie są ciężkie, a moją za zadanie przygotować nas do zawodów.
Już można tworzyć sojusze… Ja osobiście postanowiłam na razie zawiązać sojusz z Cainem Darkiem i Maggie Sussig. Ja, Dark i Sussig jesteśmy wliczani do grona potencjalnych zwycięzców. Maggie umie czytać w myślach, Caine świetnie walczył sztyketami, poza tym był bardzo dobrym strategiem. Skądś wytrzasnął mapę toru wyścigu, pierwszego wyzwania. Knuliśmy plan, którędy mamy biegnąć i co mamy robić by wygrać to wyzwanie i nie zginąć. Ale nie byliśmy jedynym sojuszem. Miriam Blaech i Amy Blue stanowiły zagrożenie. Miriam była potencjalnym zwycięzcą, a Amy potrafiła kontrolować cienie. Zresztą ja i Blue pokłóciłyśmy się jak nic w samolocie. Jej celem jest teraz wyeliminowanie mnie. Anna Raudiu, Sabrina Destiny, Jack Terren, Rafael Angles i Nunnalu Sun, która była chyba najgorsza i najmłodsza ze wszystkich tworzyli drużynę. Poza tym Bob Eatsrever, Rap i Rip Sin, Sean Urugwal, Drake Lucker i Sam Monster także stworzyli dużą i niebezpieczną ekipę. Reszta na razie postanowiła działać na własną rękę. Mephisowi, szło na treningu fatalnie. A Lawrencowi Moon świetnie. Każdy chciał zostać jego sojusznikiem, ale tym którzy go pytali odmawiał. Mówił, że muszą zdobyć jego zaufanie. Caine planował jakoś przyłączyć go do naszego sojuszu…
-Remi, zadawaj ciosy z zaskoczenia. Tu nie ma reguł.- Mówił mi podczas treningu. Walczyliśmy jako para treningowa. Caine był dobry, ale ja też. Walczyliśmy pokazując sobie swoje ruchy. Uczyliśmy się od siebie.
Lucille, czyli poprzednia zwyciężczyni turnieju, koleś który nazywał się Wiktor i był jednym z niewielu herosów jacy przetrwali apokalipsę, Lisa, która jest córką Nike, także jedna z ostatnich herosem i Kennan, zwycięzca sprzed dwóch lat byli trenerami.
Gdzie mieszkamy? No nie powiem teraz mamy fajne pokoje. Mieszkamy w Kronopallace, w tzw. Wieży zawodników. Ma 22 piętra i każde piętro należy do jednego zawodnika. Ja mieszkam na 19 piętrze.
-No więc patrzcie! Tego miejsca należy unikać, tu będą chcieli doprowadzić do starcia.
-Stop! Słyszę czyjeś myśli, o…- Nagle opadła na moje łóżka i zaczęła zatykać sobie uszy i oczy.- Te obrazy są… zbyt… Nie!!! Co ja widzę!!! Kto to! To niemożliwe!- Przez chwilę jej oczy zrobiły się zielone:
Nigdy nie upadnie…
Posiądzie moc władzy nad umysłami…
Siostra i brat z heroski zrodzeni…
Potem upadła na łóżko bezwładnie.
-Co to było? Wiesz może , Rem?- Pokręciłam głową.
PIERWSZA! 9 ma się ten komp w szkolnej bibliotece)Genialne! Wielki plus za ten spis bohaterów. Na razie najbardziej przypad mi do gustu Lawrence. Tylko nie zasapaam, kto wypowiedzia ta przepwiednię.
Super! Wielbię to opko 😀 Pisz dalej. 😉 Świetny opis zawodników.
Opowiadanie świetne. Mykso wiesz przecież, że jestem największą na świecie fanką Lawrence. I dzisiaj na 100 % będę po 18.
Myksowe! Świetne! Genialne!
Mykso, weź to sprawdzaj, co? Bo mam wk***, jak widzę literówki i wrzucony do blendera szyk przy tej treści… Po prostu się płakać chce…
PS. Powiedz, proszę, że nie wysłałaś jeszcze dalszej części! Gdybyś chciała, to mam Ci do sprzedania (w mojej opinii) zajebi*** pomysł. [morda diabła]
Dziękuję wam…
Jej masz racje to ma tonę literówek… Zapomniałam sprawdzić przed wysłaniem…
Arachne nie nie wysłałam. Napisz mi o tym zajeb*** pomyśle na maila myksa@onet.pl Ale jejku ludzie, czemu wszyscy uwzięliście się na pomoc mi z tym opkiem? No dobra nie narzekam… 😀
Ukradłaś pomysł z „Naruto”… i wykorzystałaś go świetnie. Jesteś genialna! Kocham ciebie, twoje opowiadania po prostu wielbię. Kiedy je czytam, wiem, że właśnie dla takich chwil warto żyć. Gdyby nie literówki i niektóre poplątane zdania, powiedziałabym, że jesteś genialniejsza niż Riordan. 😀
Nie oglądam Naruto, więc pomysł (nie wiem tylko o którym mówisz konkretnie) jest mój… 😀
Nie porównuj mnie do Riordana no co ty! I wiem że ta cześć ma toę literówek…
Ale dziękuję 😀
(Szuka szczeny w piwnicy) Wymiatasz Myks :D. Zostaniesz kiedyś pisarką ja ci to mówie xD.
Twoje opa mają w sobie to coś :D.
Czekam na cd :D.
Droga Mykso, pomysł twojego opka urzekł mnie bardzo Wiem ,że inspirowałaś się Igrzyskami, wiec tym bardziej mi się podoba
Pozdrawiam, wasza Elli
Naszła mnie ochota na przeczytanie PŚ. Tak więc włączyłam i zaczęłam czytać. Wrażenie?
1) Przeraża mnie ilość bohaterów. Sam spis jest dobrym pomysłem, bo ich ilość może powodować totalną dezorientację. Jednakże wypadałoby wtrącić do ich opisów trochę humoru, ciekawych wyrażeń, żartów. Czegokolwiek. I ominąć powtórzenia. Rozumiem, że można wstawiać je specjalnie (bywa, że ja tak robię), lecz słowo „był” , „na ekranie”, „pojawił się” pojawiło się milion razy zupełnie niepotrzebnie.
Przykład:
„Pokazany był filmik, gdzie nie było go praktycznie widać.”
Nie lepiej napisać – „Pokazano film, gdzie nie było go widać”?
Dalej:
Opisy są bardzo szablonowe.
„Z numerem 3 Anna Raudiu!- To była zielono skóra hybryda. Była oczywiście silna i dobrze walczyła. W wywiadzie burknęła coś o ludzkiej niesprawiedliwości. .- Stawiajcie na tę hybrydę jako zwycięzcę!”
Po co tyle powtórzeń i oklepanych zwrotów?
Nie lepiej (daję szybki przykład. Może nie zgadzać się z Twoim wyobrażeniem, ale ma na celu tylko mniej -więcej pokazanie, o co mi chodzi):
„Z numerem 3 Anna Raudiu!- Do publiczności uśmiechnęła się szyderczo zielono skóra hybryda. Ubrała obcisły strój, który podkreślał rozwinięte mięśnie. Podczas treningu z łatwością podnosiła największe ciężary. – Stawiajcie na tę hybrydę jako zwycięzcę!”
2) W tekście, który wcale nie grzeszy długością, pojawiło się pełno błędów. Są to głównie literówki, ale bywa także, że źle budujesz zdania.
Przykłady:
„-A oto Amy Blue przedostatnia zawodniczka, z numerem 21- pokazało się zdjęcie o bardzo obfitych kształtach.” – Zdjęcie miało obfite kształty?
„Ren” – „ten”
„Myślę że […]” – Myślę, że
„Zamiast wywiadu był kawałek kiedy przechodzi koło dziennikarek i je dosłownie olewa.” – Coś mi tu nie pasuje. Nie lepiej:
„Tym razem nie pokazano wywiadu, ale widzowie mogli zobaczyć, jak Lawrence przechodzi obok dziennikarek, ignorując ich obecność (ew. olewając je).
3) Dialogi! Bardzo szybkie i, cóż, mało twórcze. Popatrz, co jest lepsze:
– Co u ciebie?
– Fajnie
– U mnie też
– Widziałeś ostatni odcinek naszego ulubionego serialu?
– Widziałem, fajny był.
Czy:
– Co u ciebie? – spytał jasnowłosy Krzysiek, uśmiechając się szeroko. Usiadł koło zaczytanego przyjaciela, lecz ten nie był zainteresowany rozmową. Rzucił tylko ciche „fajnie” i wrócił do czytania.
– U mnie też – odpowiedział blondyn, nie zamierzając odpuścić. – Widziałeś ostatni odcinek naszego ulubionego serialu? – spytał.
Chłopak zniechęcony oderwał wzrok od książki. Spojrzał ze znudzeniem na przyjaciela i odparł zdawkowo:
– Widziałem, fajny był.
Podsumowując:
Tyle pod względem technicznym. Jeśli chodzi o fabułę etc to jeszcze wypowiadać się nie będę. Na razie widzę dużo powiązań z „Igrzyskami śmierci”, co wydaje się bardzo dobrym pomysłem. Jestem ciekawa, co będzie dalej.
Może wyżej wymienione wady nie przeszkadzają innym – mnie osobiście drażnią. Nie musisz ich brać do serca, bo przecież czytelnicy nie narzekają, prawda? Ba! Są zachwyceni! To dobrze, że się podoba. Jeśli zależy Ci tylko na pisaniu „tak sobie”, amatorsko to zignoruj mój komentarz.
Ale się Filio rozpisalaś! Że też ci się chcialo.. Ale racja od geniusza wymaga się dużo.