Moją pracę pragnę zadedykować hermesowej21,szerzej znanej pod kryptonimem Mela 😀
To moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o sprawiedliwe i surowe oceny.
——————————————————————————————————————————
Obudziłem się gwałtownie i z krzykiem usiadłem na łóżku. Czułem paraliżujący mnie strach. Mimo, że koszmar się skończył, dalej czułem się bardzo słabo. Zacząłem rozglądać się po pokoju mając nadzieję, że się obudziłem i sen się skończył. Na szczęście, znowu byłem w swojej sypialni. Czułem jak mój strach mija, a w jego miejsce pojawiają się inne uczucia. Powoli odczuwałem narastające zdenerwowanie, rozpacz i przede wszystkim, narastającą z każdą sekundą wściekłość.
Byłem wściekły, że od kilku dni mam ten sam koszmar. Byłem wściekły, że co noc muszę przeżywać te same, koszmarne chwilę, Przede wszystkim byłem wściekły, że to przydarzało się to właśnie mnie.
Na świecie żyją miliony ludzi, ale to akurat ja musiałem od tygodnia użerać się ze swoimi snami. Moje rozmyślania przerwał odgłos otwierających się drzwi. Do pokoju weszła moja mama, co sprawiło, że moje emocje natychmiast się uspokoiły. Mama podeszła do mnie i usiadła na łóżku. Po chwili spytała:
-Dobrze się czujesz?
– Tak mamo, wszystko w porządku-skłamałem.
Mama przez długą chwilę przyglądała mi się uważnie, jakby nie wierzyła w moje słowa. Po chwili jednak uznała, że mówię prawdę, co sprawiło, że niemal odetchnąłem z ulgą. Nie chciałem zamartwiać mamy moimi problemami, sama miała dość własnych. Mama spojrzała na mnie jeszcze raz i powiedziała:
– Jesteś bardzo zmęczony, powinieneś wracać do łóżka.
– Tak mamo, masz rację – odpowiedziałem z uśmiechem.
Mama odwzajemniła mój uśmiech, życzyła mi dobrej nocy i wyszła z pokoju. Przez chwilę siedziałem na łóżku, a po chwili położyłem się i nakryłem się poduszką. Mama ma rację, pomyślałem. Koszmary, biorą się z przemęczenia. Na szczęście, jutro miałem pójść do szkoły po raz ostatni, aby odebrać świadectwo, a potem przez dwa miesiące, będę mógł cieszyć się bezgraniczną wolnością. Uśmiechnąłem się na myśl o wakacjach i zamknąłem oczy i po chwili już smacznie spałem.
Dopiero potem dowiedziałem się, że moje sny są dopiero początkiem moich prawdziwych kłopotów.
Mnie się podoba, zero krytyki 😀 Masz już ciąg dalszy?
Ciekawe. Jak na pierwszy raz bardzo dobre. Czekam na..
Jak na pierwsze twoje opowiadanie, to jest super! Naprawdę nie ma co krytykować. Kiedy cd?
fajne, a wysłałeś to co dostałam na maila?
Wysłałem chyba zaraz po tym, więc za parę dni pewnie dojdzie
Naprawdę dobre opowiadanie. Z chęcią przeczytam ciąg dalszy. Oby tak dalej!
Krótkie. Chociaż w sumie to tylko prolog. Pomijając to to ciekawe. 😛
Hadrianku, bardzo fajne 😀
Dzięki…
Grzesznico
Chmmm…. Chcesz surowej oceny?
Więc to opo jest okropnie….
…dobre
…wciągające
…dobrze napisane
…fajne!
Nie mogę wydusić słowa krytyki bo by musieli mnie zamknąć 😀 Naprawdę fajne 😀
Dzięki 😛
hmmm… Zbyt krótkie, nawet jak na prolog. Poza tym ciekawie się zapowiada. Czekam z dalszą opinią na cd.
Świetne 😀
Bardzo mi się podoba. Lubię krótkie, ale ciekawe prologi. Czekam na więcej.
To jest prze genialne!!! Normalnie postrach wrednych krytyków! Błagam o CD!!!!
Fajne, bardzo fajne. Wyczułam charakter tego chłopaka: jakby bliżej Jasona niż Percy’ego.
Nie no zajebiste 😀 😀
chce ciąg dalszy jak najszybciej Adi 😀
😉
arwen, ta postać jest tak stworzona, by przypominać mnie, a przynajmniej mnie, takim jak pragnę być
Oczywiście było tam kilka błędów gramatycznych , ale i tak jak na pierwszy raz to super 😉
Adi, zabiję cię!!!
A to dlatego, że:
– to opko jest tak genialne, że przez godzinę użalałam się nad tym, jak moje prologi są nudne i przewidywalne
– potem przez 2 godz. nie miałam weny i ciągle mi się to przypominało
– poszłam spać o 2 nad ranem ciągle o tym myśląc
– znowu mam napad twórczości na wiersze 👿
tu nie ma czego krytykować w przeciwieństwie do moich opek 😥
Super na prawdę fajne. Oby tak dalej ; )))) Czekam na CD ; DD
Boginka- nie gadaj głupot :PPP
jak juz ci pisałam GGEEENNNIIIOOO 😀
Adi, podoba mi się, nawet bardzo, ale uważaj na powtórzenia- są ich TABUNY! Niektóre, jak „byłem wściekły” w drugim akapicie były zamierzone i za nie masz plusa, ale np. „CZUŁEM paraliżujący mnie strach. Mimo, że koszmar się skończył, dalej CZUŁEM się bardzo słabo.”- można to zastąpić na milion sposobów, dajesz powiedzmy „Strach mnie paraliżował.” i dalej lecisz to samo co w oryginale. Później też się przyczepiłeś do „czucia”, „odczuwania” i „uczuć” (te i podobne wyrazy występowały kilkakrotnie prawie w każdym zdaniu…).
ZWIĘKSZ ZASÓB SŁÓW (CHOĆBY CZYTAJĄC KSIĄŻKI) I BĘDZIE NAPRAWDĘ ŚWIETNIE!!!
Dzięki za jedyną wartościową uwagę 😛
dzięki za dedyk Mam nowy login ale myślę że mnie poznasz 😛
Mam nadzieję, że usunąłeś powtórzenia? Nie chcę mi się tego czytać drugi raz, choć jest świetne
Bardzo fajne opko. Ja wykryłam jeden błąd ale to językowy. Z wyrazem ,,chwila”
zapowiada się nieźle, oby opowiadania też takie były