Cześć. Nazywam się Percy Jackson. Mam 15 lat. Mieszkam z moją mamą na Manhattanie. Ogólnie: chodzę do szkoły i mam tam dużo problemów. Przede wszystkim moja dysleksja, ADHD i co najgorsze… dziewczyny. Tak, dobrze czytasz… dziewczyny! Są moim utrapieniem od 7 klasy. Po prostu uwzięły się na mnie. Tylko gdzieś wyjdę, a one się pojawiają. Cały czas się mi podlizują, mówią: „Ohh! Jakie Ty masz piękne zielone oczy!” lub „Ale Ty masz boski uśmiech” To jest żenada! W ogóle nie zwracam na nie uwagi. Dobra, skończyłem o moim problemach. Teraz trochę o mojej rodzinie. No więc , jak już mówiłem mieszkam z mamą o imieniu Sally i jej gburowatym mężem…Nie! On nie jest moim ojcem, tylko ojczymem. Jestem jedynakiem. Mojego taty nigdy nie widziałem. Opuścił mamę, zanim ja się urodziłem. I szczerze wam powiem… Nienawidzę go! Idziemy dalej. W szkole nie mam przyjaciół. Jasne, kumpli mam, ale oni kolegują się ze mną tylko ze względu na dziewczyny. Zapytacie… dlaczego? Otóż ja jestem… ym jakby to ująć… dziwny? Tak. To dobry epitet. Codziennie widzę potwory, które mnie atakują. Naprawdę. A co najgorsze widzę je TYLKO ja! Inni zachowują się, jak gdyby nigdy nic. Nie mówiłem o tym mamie. Pewnie zamartwiała by się, a tego nie chcę. Dobra, czas do znienawidzonej przeze mnie szkoły.
eee…. fajne
ale nie mogę się przyzwyczaić do popularnego percyego
Pisz dalej…
Świetne!!! Masz zamiar pisać całą książkę?
to było dla mnie… dziwne. Takiego Percy’ego jeszcze nie znałam…
… to takie inne w książce Percy miał 12 lat a w filmie chyba 16
Ale opowiadanie nawet spoko tylko za krótkie
to jest inna historia, więc Percy nie może byc taki sam jak w książce! a opowiadanie bardzo ciekawe, podoba mi się ale następne pisz dłuższe
Hmmm… Taki Percy jakoś mi nie pasuje. Nie mam się do czego przyczepić, bo za krótkie. Poprosimy następne!
Zgadzam się z poprzednikami. Ogólnie uważam, że może być ciekawie
Taak… Mi też taki Percy tak trochę mi nie pasuje, ale tak ogólnie to fajne.
Jeżeli Percy nadal będzie taki słodki i zabawny jak wcześniej (i w filmie i w książkach) to będe uwielbiać to opowiadanie.
Troczę inny ten Percy, ale pisz dalej, bo zaczyna się ciekawie.
może być ciekawie. nigdy nie pomyślałam o percym i dziewczynach z normalnej szkoły. jak będzie dłuższe to poprostu git malina będzie !!!
Hm… po 1. Za krótkie po 2. Percy tak jakoś mi tu nie pasuje z charakteru… Ale powiem jedno: pisz dalej, bo ja na pewno przeczytam. Może wyjdzie z tego coś fajnego 😉
Taaaaaaaaaa . Mi ten Percy też jakoś nie pasuje . Nie mogę się przyzwyczaić do jego popularności . Ale opowiadanie jest baaaaaaaardzo fajne . Pisz dalej …
SSSSSSSSSSSUUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPPEEEEEEEEEERRRRRRRR
Popularny Percy? No… może będzie fajnie…