Tarcza oddalona o 50 metrów, Veronica naciąga cięciwę i strzela. Trafione w sam środek, wszystkie trzy. Za krzakami coś się rusza, bez wahania Veronica wyciąga sztylet i przebija brzuch napastnika. Nawet się nie odwróciła. Słyszy tylko krzyk i uśmiecha się pod nosem. Idzie w kierunku wielkiego białego domu (wbrew pozorom to nie jest dom w obozie herosów).
-Stój! – dziewczyna odwraca się. Za nią stoi wysoki blond włosy chłopak. Ma bliznę na prawym oku.
-Czego chcesz?
-Chcę porozmawiać – Veronica odruchowo sięga po sztylet, w postaci błyszczyka do ust.
-O czym?
-O twojej przyszłości
-A dokładniej – chłopak podszedł bliżej.
-O twojej przyszłości wśród nas – szepnął do ucha
-Już mówiłam nie dołączę do was wbrew woli mojej matki
-Ale nie musisz robić tego co ci karze
-Nie jestem jak ty Luke – mówiąc to spuściła wzrok
-Jesteś inna, doskonalsza. Jesteś najlepszym herosem jakiego znam.
-Ja nie jestem herosem
-Ale to nie jesteś śmiertelnikiem więc możesz się dołączyć
-NIE!!! Jeśli zaraz nie wyjdziesz będę zmuszona użyć siły
-Dobrze, ale to przemyśl – i zniknął
CDN
Ciekawie się zaczyna
fajne
Fajne, ale krótkie 😉
ciekawe kim ona jest?
Świetne! Czekam na następne! Ciekawe, kim ona jest???
To tajemnica, krótkie bo to Prolog.
Dziwne … Ale dlatego mi się bardzo podoba zarąbiste czekam na kolejne
bombastyczne, i ciekawie się zaczuyna, czekam na ciąg dalszy.
fajne teą czekam na cd
Boskie! Czekam na CD.
ciekawe 😉
początek interesujący