Ołówkowo! Na wyjeździe miałam dostęp tylko do tego wspaniałego narzędzia, ale nie próżnowałam. Tak sądzę. Wiem, że na każdej mojej pracy herosi wyglądają inaczej, ale ja cały czas, jakby to powiedzieć… szukam kreski. Każdy art który zrobię ma na celu odnalezienie mojego stylu. Mam nadzieję, że kiedyś twarze na wszystkich obrazkach będą się przypominały. Nie tak jak teraz.
A teraz trochę o artach:
1) i 2) Hazel i Piper w sukniach.
3) Gdzieś kiedyś słyszałam, że zażenowany Percy to najlepszy Percy.
4) Thalia przed przemianą w sosnę i po.
5) Jasper przed bitwą o sztandar.
Enjoy!
Szkoda, że obrazki nie są w wymienianej kolejności, ale wiem, że to nie Twoja wina (chyba, ale często u innych też jest w złej kolejności). Wszystko to nie zmienia faktu, że rysujesz świetnie. Hazel to CUDO, Jason i Piper też fajnie, coś mi nie gra w Percy’m, znaczy wygląda uroczo i jest super wykonany, ale nie pasuje to do mojej wizji syna Posejdona, ale jak sama napisałaś, dopiero się uczysz i jest to Twoja interpretacja, ale i tak spoko, Piper ma pikną sukienkę, a Thalia w każdym wydaniu wygląda, jakby szła kogoś zabić, podoba mi się! Dobra podsumowując, czekam na więcej! WENY!
Fajne, fajne, najbardziej mi się podoba ta pani, która ma najwięcej ciała obnażonego, więcej takich poproszę. 😀
Masz na myśli Hazel czy Thalie? Bo jeśli tą pierwszą, to ona ma 13 lat!!!
Chodzi mi o sam fakt obnażenia, ale ciii…
Cudne <3 Cudne iiiiiiiiii…. cudne. Hazel… słów mi zabrakło. Najlepsza właśnie ona i Thalie wg mnie. Percy prawdopodobnie nie został nazwany Glonomużdżkiem przez Annabeth i się dziwi 😛 Jason i Piper fantastyczni, sama Piper też ładna. Thalia 1 przypomina mi koleżankę z klasy na dyskotece, Thalia 2 podoba mi się bardziej. I super podpis, ja tylko bazgrolę inicjały, a Twój fajnie komponuje się w obrazki.
Weny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazki są śliczne, tylko nieco nieproporcjonalne. Jeśli poprawisz te proporcje to będzie cudnie