Witam, dzisiaj dwa obrazki Uroborosa, zeby pokazać, jak zmienił się mój styl od stycznia. Czerwony został zrobiony właśnie wtedy, a czarny parę dni temu. Pozdrawiam Quickdroo, bo dlaczego nie. I Hestię14, bo jutro mam przedstawienie i mam nadzieję, z dobrze pójdzie
Pozdrawiam, hadesik.
Czarny zdecydowanie podoba mi się dużo bardziej. Szkoda tylko, że nie użyłeś czystej kartki. Byłoby estetyczniej.
Bardzo fajne, ten nowszy jest bardziej estetyczny, ma więcej szczegółów, widać progres. Tylko ta kartka. Wygląda jakby nudziło ci się na lekcji, wyrwałeś kartkę i nabazgroliłeś coś na szybko. Ja zawsze noszę szkicownik do szkoły i tobie tez radzę lub żebyś przerzucił się na kartki z bloku technicznego. Ale podoba mi się to co robisz, coś nowego 😀 (a przynajmniej ja nie widziałam, jestem tu od niedawna :P).
Fajne! Lubie (nawet bardzo) takie abstrakcyjnr prace, takie na ktorych cos sie dzieje! Weny i Weny! Wiecej progresu! Czy to mozliwe, licze ze tak!
Takich kreatywnych, abstrakcyjnych, oryginalnych prac tutaj brakowało. Fajny pomysł.
Bardziej podoba mi się to czarne. Jest dużo szczegółów i widać, ze trochę nad nim siedziałeś. xDD
Natomiast to czerwone….za każdym razem gdy na to patrzę widzę co innego.
Czeekam na więcej 😛
Mam nadzieję, że spektakl się udał i wszystko poszło dobrze 😀 Dzięki za pozdrowienia!
Według mnie prace są fantastyczne. I fajnie, że widać w nich Ciebie. Pasują do twojego charakteru, to znaczy, można znaleźć w nich twoją złożoność cech. Oczywiście bardziej podobała mi się ta czarna, bo mam wrażenie, że wychodzi z papieru 😀 Ta czerwona do mnie mniej przemawia. Nie ma tak wyraźnych konturów, zdaje się bardziej.. przyziemna? Płaska? Nie do końca wiem, jakiego słowa użyć 😉
Weny!
hestia149
Czarny świetny, podoba mi się to splatanie czarnych kształtów i stworów – sam lubię podobne rzeczy bazgrać 😉
Wytłumaczysz tylko dlaczego Uroboros oplata inne stwory i przedmioty? To oplatanie bardziej z nordyckim Midgardsormem się kojarzy.