Program ten nadajemy na żywo a to jego zapis w postaci papierowej. Ponieważ uważamy, że i taka wersja musi być. Być może przyszłe pokolenia czegoś się z tego nauczą. Formę nadajemy temu taką a nie inną, bo inaczej tego zrobić nie umiemy. Osoby odpowiedzialne
– Melpomene i Talia
TVOlimp PRZEDSTAWIA
„GODZINA Z APOLLEM”
ODCINEK 3
Rozlega się muzyczka rodem z filmów akcji.
NARRATOR
TVOlimp ma zaszczyt przedstawić państwu trzeci odcinek programu informacyjno-rozrywkowego „Godzina z Apollem”. Powitajmy najjaśniejszego ze wszystkich bogów, naszego cudownego Apollo! Widownia klaszcze, Urania kręci kamerą, ale boga nigdzie nie ma. Powiedziałem: Powitajmy najjaśniejszego ze wszystkich bogów, cudownego Apollo! W studiu wciąż nikt się nie pojawia. Gdzie on do cholerny się podział?
APOLLO
Wyskakuje zza kanapy w stroju ninja, wykonując przy tym dziwne ruchy. Kopie powietrze i wywija rękami, jakby chciał odgonić natrętną muchę.
Tu jestem, idioto. Byłem na supermegatajnej misji. Nie mogę zdradzić szczegółów, bo wiecie, była supermegatajna.
NARRATOR
Na bogów, z kim ja tu pracuję… A mama mówiła „Idź do „Heros szuka żony”, to nie. Zachciało mi się…
APOLLO
Wtrąca się w zdanie. Heloł, ja to słyszę. Nie mów, że źle ci płacę!
NARRATOR
Zdjęcie z twoim autografem się nie liczy. APOLLO Nieważne. Siada wygodnie w złotym fotelu. Wiemy, jaką popularnością cieszy się „Jak zostać dobrym boskim rodzicem?”, dlatego w dzisiejszym odcinku postanowiłem porozmawiać z jedyny bogiem, który spełnia wszystkie kryteria, czyli MNĄ! Zaczynajmy! Słychać jak Urania robi głośnego facepalma.
APOLLO
Przesiada się szybko na przeciwny fotel.
Dziękuję za zaproszenie do twojego CUDOWNEGO programu, Apollinie. Odwalasz tu kawał dobrej roboty.
APOLLO
Wraca na fotel prowadzącego.
Ahh, przestań Apollo, bo się zaczerwienie.
APOLLO
Znów przesiada się na drugi fotel.
Taka prawda. A w tym stroju ninja ci do twarzy.
APOLLO
Z fotelu prowadzącego.
Tak myślisz? To…
NARRATOR
Ehmm… Panowie? Może tak do rzeczy? APOLLO Racja, racja. Nie przyszliśmy się tu nade mną zachwycać. Apollo, zdradź nam swój sekret. Jak zostać dobrym rodzicem, tak jak ty?
APOLLO
Wybacz, Apollinie, ale sekret to sekret, więc nie.
APOLLO
Zbity z tropu. Przecież cię tu zaprosiłem, musisz nam powiedzieć!
APOLLO
Nie.
APOLLO
Jak śmiesz! Ochrona, zabrać mi tu stąd tego niekompetentnego boga! Wściekły wskazuje na pusty fotel, w którym powinien zasiadać gość programu.
URANIA
Sama do siebie. Czy mi się zdaję, czy on ma jakieś rozdwojenie jaźni?
APOLLO
Dobrze, to teraz przejdźmy do wiadomości ze świata boskiego i śmiertelników! (Grzybek) Na pierwszym obrazku Clarisse La Rue -tym razem w sytuacji o wiele dla niej stosowniejszej. To jedyne zdjęcie z prezentacji nowej broni, bo jak zwykle dzieciątko Aresa pobiło fotografów. Widocznie jej, w przeciwieństwie oczywiście do mnie (mruga zalotnie do publiczności) sława uderzyła do głowy. Wiedziałem, że to będzie gwiazdka jednego sezonu, nie może się równać z moim prawdziwym celebrytyzmem! (Grzybek) Oto wyniki sondażów do wyborów parlamentarnych: Kopacz-2 procent, Szydło- 3 procent, a ten najwyższy złoty słupek, to oczywiście ja! Kto ma 95 procent? No jasne, że ja! Jasne jak to, że jestem najlepszym kandydatem! Przypominam – zmienię hymn na piosenkę mojego autorstwa! Ale (zawiesza głos i robi smutną minę) Zeus nie pozwolił mi uczestniczyć. Macie do wyboru te dwie arcygłupie panie. (Grzybek) KLIO!!! Miałaś mi nie wklejać tutaj brzydkiej facjaty Kaczyńskiego!
Wybiega, słychać śmiech Klio.
NARRATOR
Apollo, wracaj! My tu program musimy kontynuować!
APOLLO
Racja, racja. (Grzybek) Oto najbrzydsze fotki z wesela Persiaka i Ann! Oto Ann plująca winem na suknię Hazel. (Grzybek) Pijani Percy i Jason szukający długopisu Percy’ego, widocznie zapomnieli, że sam się pojawi w kieszeni… (Grzybek) Piper wywracająca się na parkiecie, jej sukienka w nieco niefortunny sposób się podwiewa… (śmiech Apolla) Dobrze, teraz pokażę Wam coś czego jeszcze nie było! Skoro wywiad był ze mną, to czemu zdjęcia by nie miały? (Grzybek) Oto cudowny ja!
Pojawiają się fotografie z Apollem w najdziwniejszych i najwymyślniejszych pozach, Apollo dorzuca do tego komentarze jaki jest cudowny.
Zapomniałem, że w tym tygodniu … . Nieważne, wywiad ze mną był ważniejszy. Dziewczyny, dajcie szybko to co macie.
Chowa się pod stołem, wystają mu tylko oczy. Nadal udaję wojownika ninja.
Euterpe i Kaliope siedzą już gotowe i wściekłe. Euterpe co chwila poprawia swoje materiały, a Kaliope ćwiczy uśmiech.
EUTERPE
On sobie żartuje. Była umowa, że dzisiaj jesteśmy na samym początku programu, a on znowu nam to robi. Nie traktuje nas jak równe sobie.
KALIOPE
Ale napisał o nas piosenkę i nie mogę przestać jej nucić. Like I got these Muses by my side.
EUTERPE
To nie była piosenka o nas, głupia. Tylko wspominka, bo jakby nie patrzeć jesteśmy nieodłącznym elementem jego wizerunku.
KALIOPE
Naprawdę? Teraz mi smutno.
ERATO
Ekhem, dziewczyny, w sumie to już was wpuścił na wizję.
EUTERPE
To czemu nic nie mówisz! Drodzy widzowie, w dzisiejszym programie porozmawiamy o tak zwanym RPG-ach.
KALIOPE
Cokolwiek to jest.
EUTERPE (czyta z kartki)
Dziękuję za entuzjazm, siostro. A zatem RPG to gra towarzyska oparta na narracji, w której gracze (od jednego do kilku) wcielają się w role fikcyjnych postaci. Cała rozgrywka toczy się zazwyczaj w fikcyjnym świecie, istniejącym tylko w wyobraźni grających. Jej celem na ogół jest rozegranie gry według zaplanowanego scenariusza i osiągnięcie umownie określonych lub indywidualnych celów, przy zachowaniu wybranego zestawu reguł, zwanego mechaniką gry. I jak ci to brzmi?
KALIOPE
Brzmi jakbyś przynudzała. Bez urazy, ale jak używają wyobraźni, to jest może nadzieja, że ludzkość znowu będzie jej używać w jakiś bardziej ogarnięty sposób. Porozmawiajmy o tym, czy możemy mieć nadzieję, że powstanie film na podstawie „Klątwy Tytana”. Chciałabyś, żeby to się stało?
EUTERPE
No nie wiem, ale wracając do mojego tematu…
KALIOPE
Który nikogo nie obchodzi, przyznaj chociaż, że aktor grający Percy’ego jest przystojny?
EUTERPE (czerwieni się)
No jest, nawet bardzo.
APOLLO (głos z oddali)
Że co?! Słowo przystojny jest tylko i wyłącznie stworzone, i odzwierciedlające moją osobę. Nikt inny nie jest tego godzien! Wracamy do mnie.
Przeniesienie do głównego studia.
NARRATOR
Może dajmy naszemu prowadzącemu chwilę na ochłonięcie, a tymczasem zapraszamy państwa na występ naszego gościa specjalnego. Wokalistka Meghan Trainor.
Piosenkarka wychodzi, żeby wykonać swój utwór „Dear Future Husband”. Apollo nie może się z tym pogodzić i chce zrobić podobny numer jak w odcinku poprzednim. Nie może jednak wydostać się ze stroju ninja, pod którym miał ukryty błyszczący garnitur przygotowany na występ końcowy. Urania kieruje kamerę specjalnie na niego, zaplątanego a materiał, przewracającego się i klnącego. Piosenkarce udaje się wykonać całą piosenkę, ale Apollo w końcu ją dopada, spycha ze sceny i śpiewa swoją wersję piosenki.
Dear future fan,
Here’s a few things
You’ll need to know if you want to be
One of the millions I have (hey, you)
Dear future fan,
Make something for me
Don’t talk evilly ‘bout me
And know you’ll never love others more than me
I’ll be standing in the flash of glory (hey)
Open doors for me and you may get autograph
Don’t have a dirty mind
Just be a classy fan
Buy me a gift
Buy-buy me a gift, fan
You gotta know how to treat me like a god
Even when I’m acting crazy
Tell me you’re the coolest one
Dear future fan,
Here’s a few things
You’ll need to know if you want to be
One of the millions I have
Dear future fan,
If you wanna get that special photograph
Tell me I’m wonderful each and every day
Apollo nie zrażony tańczy sobie w najlepsze.
NARRATOR
Dziękujemy za uwagę, zapraszamy za tydzień. Mam nadzieję, że już nie ze mną, chyba rzucę tą robotę. Życzymy miłego wieczoru.
KONIEC
Ten Narrator jest biedny.
Wyobraziłam sobie Apollina w stroju ninja… A potem tańczącego… To bezcenny widok
Dokładnie, biedny narrator… Jak on znosił Apolla?
Moment z muzami też świetny.
Brakowało mi takich nawiasów, żeby umieścić te opisy… A poza tym genialne jak zawsze!
No właśnie! Nawiasy! Coś mi nie pasowało z opisami, ale nie wiedziałam co. Część jak zwykle genialna. Nie mogłam się oderwać i spóźniłam się na zajęcia. 😀 Biedny narrator… Ale nie zmieniajcie go! Jest fajny.