I znów nastał piątek, więc możemy dyskutować do woli 😉
Mam nadzieję, że w ten weekend będziecie bardziej aktywni niż ostatnio 😉
Podrzucam tematy do dyskusji:
Widzieliście już okładkę i opis książki Miecz Lata? Co sądzicie?
Czy oddaliście już swój głos na Pakiet: Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Tom 1-5 w plebiscycie empiku na http://www.empik.com/100ksiazek
Jeśli nie to koniecznie to nadróbcie i zaproście znajomych!
Jakie inne książki zasługują waszym zdaniem na przeczytanie?
P.S. Czy zauważyliście, że magicznie powróciły tagi? Jakiś mały cud się stał i wszystko naprawiło się samo 😉
Dobra to ja tym razem zacznę wielkie zaśmiecanie xd.
Co do pytań na górze. To widziałam i muszę przyznać, że nie wiedziałam, że coś nowego powstaje. Jestem cholernie do tyłu z twórczością Riordana. Miecz Lata, zapowiada się ciekawie i z chęcią przeczytam. Na początku jak zobaczyłam słowo Asgard to byłam pewna, że chodzi o Marvela. 😀
Głos oddałam i nie żałuję.
Jakie książki jeszcze zasługują? Harry Potter, oczywiście! I… nie mam pojęcia jakie jeszcze. Przeczytałam naprawdę sporo książek, ale mam problemy z zapamiętaniem tytułów. Z filmami byłoby łatwiej.
Bogowie, tak! Tagi wróciły. To naprawdę spore ułatwienie w poszukiwaniu tekstów pojedynczych osób.
Ludzie wracają z wygnania, tagi wyskakują z ukrycia… na kolejnym etapie pojawi się dział Opowiadania 😀
Dokładnie xd
Okładka jest świetna. Kolorystyką trochę przypomina mi okładkę „Bogowie Greccy według Percy’ego Jackson. I nie wiem czemu, ale „…Bogowie Asgardu” kojarzą mi się z Hogwartem. Wiem, że treść książek ma niewiele ze sobą wspólnego, ale takie było moje pierwsze wrażenie. 😉
Ja głosowałam! Tylko szkoda, że Percy przegrywa. :'( Jak głosowałam, to mieliśmy chyba ponad 600 głosów, a HP ponad 4 tysiące!!!
Według mnie na głosy zasługją jeszcze „Igrzyska Śmierci” i „Gwiazd Naszych Wina”. A w ogóle to czytałam jeszcze, z wymienionych tam książek, „Hobbita” i „Anię z Zielonego Wzgórza”, ale jakoś do mnie nie trafiły. :'( Ale chciałabym przeczytać „HP”, „Złodziejkę Książek” i „Zieloną Milę”. Mam nadzieję, że zdążę jeszcze w wakacje.
W sumie to niezbyt pamiętam tagi, ale teraz widzę, że są dość przydatne. 😛
PS Snakix, ja mam odwroryny problem. Nigdy nie pamiętam tytułów filmów. 😛 Może to dlatego, że nie przeczytałam zbyt wielu książek, bo czytam dopiero od zeszłych wakacji. (Wcześniej nie chciałam słyszeć o książkach, a teraz nie mogę słuchać „Percy Jackson, a kto to???”.)
Nigdy nie przepadałam za mitologią wikingów ale i tak przeczytam bo magnus xd okładka mi się podoba, lubię takie kolorki
W te wakacje przeczytałam już z 10 książek, więc długo by wymieniać, ale szczególnie polecam „Mroczne Umysły”.
A tak poza tym to co u was herosi? Nie mam pojęcia co się dzieje teraz na blogu i nie bywam na chacie, więc jestem bardzo ciekawa Ja jestem smutnym człowiekiem bo a) nikt nie komentuje b) cały tydzień siedzę w Warszawie. A jak mijają wam wakacje?
Podobały Ci się „Mroczne Umysły”? A co konkretnie Cię w nich urzekło?
Mnie niespecjalnie przypadły do gustu, więc z nadzieją słucham każdego głosu, który pomógłby mi w zmianie opinii o owej książce (a zwłaszcza głównej bohaterce).
Czy urzekło? Szczerze nie było to jakieś mistrzostwo, ale polubiłam niektórych bohaterów, a motywy przyszłości, obozów, łowców nagród i kolorów przypadły mi do gustu. No i zdecydowanie wciągające. Takie czytadło dla młodzieży, nie za ambitne, akcja z początku wlecze się a potem pędzi, a główna bohaterka ciągle narzeka że jest potworem (widzę że nie tylko ja jej nie lubię) , ale czytanie sprawiło mi przyjemność.
Czyli nasze opinie są podobne. A już myślałam, ze spojrzę na to w innym świetle
Ciekawi mnie natomiast Twoje zdanie o „Podzielonych” (tytuł angielski: „Unwind”, tłumaczenie z kija). Bo pod niektórymi względami jest to książka dość podobna do „Mrocznych Umysłów”: są polowania na młodzież i obozy zagłady. Istnieją tylko dwie zasadnicze różnice, reszta to detale: wycięto motyw paranormalno-kolorowy i książka jest znacznie, znacznie lepsza.
Czytałaś? Zgadzasz się? Czy wprost przeciwnie?
Zaciekawiłaś mnie i przeczytałam opis w internecie. Wow, zapowiada się nieźle. Z tego co sprawdziłam powstała przed MU. Jak sądzisz, czy autorka mogła się wzorować? Mam jeszcze jedno pytanie: przebrnęłaś przez następne tomy? Ja z trudem, w 3 nie działo się kompletnie nic do ostatnich 100 stron…
Jane, mam podobne uczucia wobec tej książki. Główna bohaterka denerwuje mnie tym, że uważa się za wielkiego potwora, zamiast pogodzić się ze swoją naturą. Gdyby tak „poznała” Julię z „Dotyku Julii”…No cóż, to chyba dlatego nie przeczytałam jeszcze trzeciej części „Mrocznych…”
O tak, Julia! Ach, jestem potworem!! Nie sięgnęłam po następny tom…
W trzeciej części Ruby ciągle powtarza coś w stylu: „niebiescy i zieloni to majom fajnie, nie muszą ciągle myśleć jacy som źli, ale jesteśmy biedni cole!!! Oni nas nie rozumiejom…” Ech.
Nie. Pierwszy zniechęcił mnie do tego stopnia, ze nie chciało mi się polować na następne dwa. Proszę, powiedz, że „Nigdy nie gasną” było lepsze od swej poprzedniczki!
Zapomniałam że jak wyjdzie się ze strony podczas pisania to komentarz się usunie…
A ja się zastanawiałam, czy przeczytać „Mroczne Umysły” w najbliższym czasie, ale chyba odłożę to na późniejsze czasy.
Większość osób z którymi debatowałem czy warto czytać, twierdziło że tak. Akcja jest trochę lepiej poprowadzona, Ruby nie narzeka cały czas, i po jakiejś 1/4 książki jest bardzo ciekawie. Tylko że ta 1/4 to duuuużo zmarnowanych minut życia.
PS. Czy przed tym i mogę postawić tak przecinek? Wydaje mi się że tak, ale może jakaś dobra dusza się zlituje i powie mi jeśli się mylę.
Pomogłabym, gdybym wiedziała jak. Sama mam problem z przecinkami. Czy istnieje coś takiego jak dysleksja, tylko że odnosi się do interpunkcji? 😛
Okładka jest fajna, chociaż widziałam fajniejsze. Głos oddałam. Jak chodzi o inne książki, to polecam „Startera” (9.09.2015 będzie druga część-„Ender”). Głos oddałam.
To „Ender” nie wychodzi w październiku? Ja się nie obrażam 😀
Ja słyszałam, że we wrześniu. Informacje mam od wujka, który pracuje w Empiku i tak podobno mieli w systemie. 😉 Tak, czy inaczej czekam na premierę. =D
A co myslicie o filmach na podstawie ksiazek?
Filmy na podstawie książek? Pff… Podoba mi się tylko „Harry Potter”…
Jak czytałam opka wpisane w „Nie zapominajmy!”, to zauważyłam, że tagi jednak działają. Dzięki temu mogłam przeczytać sporo opowiadań, chociaż jeszcze trochę mi zostało… (Trochę = dużo)
Jeśli chodzi o książki, które polecam… To będą te:
– oczywiście „Harry Potter”
– „Zwiadowcy” i „Drużyna” Johna Flanagana
– „Septimus Heap” Angie Sage
Tak, Annabeth ma rację. Okładka świetna, ale widziałam lepsze (opłacało się patrzeć do końca w tym głosowaniu!). Zachwyciła mnie np. okładka „Draculi” Brama Stokera. (Książki nie czytałam, ale cii! Mam zamiar) Na tej samej zasadzie okładki „Listu z powstania” i „Medalionu z bursztynem” Anny Klejzerowicz. No i „Czarnego Księcia”, ale to książka tylko dla dorosłych…
A z „moich” książek, to na pewno „Lot Sowy” i „Oczy Sowy”; wszystkie z „Klątwy Tygrysa” i „Sekretów Nieśmiertelnego Nicholasa Flamela”.
A Wy? Macie jakieś ulubione okładki?
Okladki? Hhmm…chyba ,,Dotyk Julii,,. Nie podobaja mi sie okladki Pottera….
Na lubimyczytac znalazłam ostatnio, że z okazji 15 rocznicy wydania HP w Polsce (chyba 6.10, ale mogę się mylić) w księgarniach pojawi się wydanie ilustrowane i tam okładka jest o wiele ładniejsza ♥
Mi do gustu przypadła okładki m.im. „7 razy dziś” oraz „Genezy”, natomiast najbardziej nie lubię okładek serii „Wybrani” oraz „Niezgodnej”.
Hej ziomeczki 😀
Mi spodobała się okładka z „Błętnikooki Chłopiec”
O! Quickdroo wrócił! Jak ja Cię dawno nie widziałam! Moje ulubione okładki? „Starter”, „Dom Hadesa”, „Znak Ateny”, „Morze potworów” i „Ostatni olimpijczyk”. Pare by się jeszcze znalazło, ale musiałabym przejrzeć wszystkie księgarnie w moim mieście. Mam takie pytania do Quickdra (przepraszam jeśli źle odmieniłam) – Ile masz lat? i Kiedy przyślesz kolejny wiersz? Jakbyś chciał popisać (poza zaśmiecaniem), to, tu masz mój e-mail: atena.pokrzywnicka@hotmail.com
Annabelle wszyscy wracaja na stare dobre rr xd
Bo RR jest niczym silne uzależnienie. Choćby się poszło na nie wiadomo jak długi odwyk ( w postaci nie wchodzenia tutaj ), to i tak zawsze wracasz. Prędzej czy później. 😛
Jedyna rzecz jaka mi się podobała w” Sadze Zmierzch” to były okładki. A tak poza tym to strasznie podobają mi się te z „Eragona”, IŚ, i LOTR.
Jestem jak wirus. Nie da się mnie tak łatwo pozbyć 😀
A RR zawsze będzie w moim sercu <3 Miło jest wrócić..
Moim zdaniem jedną z najpiękniejszych okładek mają „Brudne ulice nieba” Tada Williamsa. Ktoś czytał?
Co prawda nie czytałam tej książki, ale kojarzę autora. Dwie bodajże jego książki czytałam i całkiem miło wspominam.
Dasz radę przypomnieć sobie tytuły?
„Smoczy Tron” i drugi tom tego, ale nie pamiętam tytułu. Kojarzę zielonkawą okładkę.
Już wiem, co będę robić, jak wrócimy z gór 😀
Moimi ulubionymi okładkami są: ,,Syn Neptuna”, ,,Znak Ateny”, ,,Ostatni Olimpijczyk” i wiele więcej. Bardzo mi przypadają do gustu okładki Riordana. A z takich trochę dziwniejszych, to uwielbiam okładkę ,, Alicji w Krainie Czarów”, ,, Galopu 44″ ,,Igrzysk Śmierci”, ,,Narni” i ,,Hobbita” w wersji filmowej.
Moimi ulubionymi okładkami są: ,,Syn Neptuna”, ,,Znak Ateny”, ,,Ostatni Olimpijczyk” i wiele więcej. Bardzo mi przypadają do gustu okładki Riordana. A z takich trochę dziwniejszych, to uwielbiam okładkę ,,Alicji w Krainie Czarów”, ,,Galopu 44″ ,,Igrzysk Śmierci”, ,,Narni” i ,,Hobbita” w wersji filmowej.
Ehh… Komentowanie z komórki…
Okładki Riordana są świetne! Poza tym „Klątwa Tygrysa”, „Kroniki Dziedziców”, „Łza”, „Gdy nadejdzie czas”- jej oczy, „Burza”, „Tunele” i wiele, wiele więcej.
PS Polecam wszystkie wyżej wymienione.
Ja polecam serie „Klucze do Królestwa” a urzekających tytułach z dniami tygodnia. Nie spotkałam do tej pory osoby, która by to przeczytała. Urzekły mnie mocno, chociaż to może być tylko i wyłącznie kwestia tego, że ratowały moją psychikę jak byłam w szpitalu. 😛