Annabeth nigdy się w życiu nie myli
Poleca ludziom by się douczyli
Swoją mądrością przed każdym się chlubi
Córki Ateny często pycha gubi
Percy to heros jest nad herosami
Chlubić się może swymi przymiotami
Lecz chociaż zwalczył samego Kronosa
I na Percy’ego czeka Śmierci Kosa
Jason od dziecka już był wyjątkowy
Uwielbiał walczyć, wyruszał na łowy
Wiele talentów miał w swym posiadaniu
Był najzacniejszy we własnym mniemaniu
Piper chociaż należy do cór Afrodyty grona
Jest od nich lepsza, bo nieuprzedzona
Się nie maluje, wyglądem nie kusi
Lecz i tak jest nieodrodną córką swej mamusi
Leo gdy tylko Calypso zobaczył
To wszystkie myśli dziewczynie przeznaczył
Wszystko na kartę miłości postawił
Dobrze, że ich ogień Ziemi nie strawił
Thalia jest młoda, niezależna, silna
Lecz uczuciami bardzo niestabilna
Boi się zdrady, miłość ją przeraża
Woli polować niż pójść do ołtarza
Reyna stworzona jest na kształt obrazu
Dzielna i wielka, choć pełna urazów
I choć wewnętrznie przypomina zjawę
To ciągle trzyma swą rzymską postawę
Nico jest mądry, potężny i srogi
Samotnie żyje, wybiera swe drogi
Lecz w sprawach wielu nie zabiera głosu
Bo nie potrafi być on panem losu
Rachel się stara, aby nie zawodzić
Nie chce nic zepsuć i nikomu szkodzić
I chociaż czuje się już wypalona
Wie, że jej taka przyszłość przeznaczona
Nikt nie jest przecież w świecie doskonały
Wielu za życia wady pokonały
Słabość jest klęską, klęska jest straceniem
A nasze życie tylko marnym cieniem
A nasze błędy, mówiąc między nami
Są tylko przecież naszymi błędami
Się wyliżemy, czas ukoi rany
Jakoś to będzie, my jakoś przetrwamy
Ale ich błędy, ich pomyłki małe
To jest ta kropla, co przelewa czarę
To jest ten płomień co wznieca powstanie
To jest ostatnie nadziei wołanie
Idą po bardzo niestabilnej drodze
Z ciemnością w oczach, kulą u nodze
Na skraju świata, krocząc ku mecie
Ciężar ich błędu nas wszystkich zgniecie
nico_23
Ładny wierszyk, chociaż porównując go z twoim ostatnim (który znam niemal na pamięć, bo go sobie zapisałam) to no cóż jest uroczy, ale no jakoś nie zachwyca. Oczywiście świetna charakterystyka bohaterów (szczególnie Thalii) i koniec też fajny, bo muszę przyznać nie bardzo wiedziałam na początku dokąd to zmierza. No ale wiersz naprawdę dobry, bo nie jest zły, ale ja z uwagi na twoje pozostałe prace nie mogę być tak obiektywna, jak wobec pracy osoby nowej, której nie kojarzę.
Boże nico nie mniej mi za złe tych moich komórkowych wynurzeń, cieszę się, że coś przysłałaś i w ogóle nie powinnam porównywać twoich wierszy, a to robię, po prostu czekałam na takie buum z twojej strony, co nie znaczy, że mi się nie podoba. Podoba mi się i nie napiszę już nic więcej, żeby się dalej nie pogrążać.
Boże, Agat jak ja uwielbiam czytać twoje komentarze. Nawet jak coś ci się skrajnie nie podoba, to i tak zaczniesz wymieniać tego plusy i potem rozpisywać się jeszcze bardziej, nie pisząc w rezultacie tego co ci się nie podoba.
Nie martw się o mnie i żadnego innego autora, bo naprawdę dużo więcej zyskuje się będąc skrytykowanym, bo jak wytkniesz mi błędy, to ja zrobię wszystko aby w przyszłości ich nie popełnić i dzięki temu będę się mogła doskonalić, a nie trwać w jakimś zawieszeniu. Uwierz, ja gorszych rzeczy się nasłuchałam i w żaden sposób nie urazi mnie twój komentarz (jeżeli oczywiście będzie on na odpowiednim poziomie i nie będzie publicznym dissem wobec mnie).
Wiem, że może ta praca nie jest jakoś szczególnie wybitna, wybacz ale wyczerpałam już wszystkie możliwe tematy dotyczące mitologii i greckiej i rzymskiej, więc żadne wielkie buum raczej z mojej strony nie nastąpi. Nie mniej jednak piszę i na inne tematy i jeżeli cię to zainteresuje, to przecież mogę ci wysłać moje prace. Tym bardziej, że jesteśmy w bezpośrednim kontakcie.
No i z góry informuję, że brak odstępów między strofami nie jest moją winą. Pewnie wkradł się jakiś błąd przy wysyłaniu.
Hej braciszku.
Jestem tu od niedawna, więc nie widziała Twoich wcześniejszych prac, jednak zaciekawiona poprzednimi postami chyba po nie zajrzę.
Co tu dużo mówić… Doskonale wszystko ująłeś, czułam się, jakbym czytała jakiś starożytny utwór o herosach. Jest naprawdę świetny.
Jak to napisać krótko… (Czasem mam z tym problemy.)… Maksimum opisu w minimum treści. Bardzo dobrej treści. Ująłeś bohaterów pod odpowiednim kątem, pokrótce w każdym kolejnym z czterech wersów opisałeś ich życie, historię. Gratuluję i podziwiam.
Pozdrawiam,
Rena, Daughter of Hades.
Dziękuję, ale jak już to jestem twoją siostrą. Wiem nick może mylić, ale to na cześć naszego brata.
Wybacz, przepraszam, to naprawdę mylące, jednak czytając Twoje poprzednie posty już wiem, jaką gafę popełniłam.
Wiesz co chciałam Ci jeszcze napisać?
Dziękuję.
Twój wiersz o Nicu i Willu doprowadził mnie do łez. Tak się cieszę, że nasz brat może być szczęśliwy i że są ludzie, którzy im dobrze życzą…
Ja mam dużo wierszy o nim i z chęcią ci wyślę. Jeżeli chcesz to możesz przez ten chat podać mi e-mail.
rena.su.gothime@gmail.com
Czekam.
Mam nadzieję, że dotarło do ciebie w takiej formie jak ci wysłałam, bo tutaj moje teksty docierają jako jednolita masa.
Witam ludziki, śledzę ten blog od jakiegoś czasu, a teraz gdy robi się tutaj tak pusto zastanawiam się nad nadaniem kilku prac. Jednak widząc takie dzieła mam ochotę schować się w najdalszym zakątku Erebu. Twoje prace są doprawdy świetne! Sama pisze wiersze raz na ruski rok, zresztą same białe. Gratulacje talentu, chciałabym tak pięknie pisać.
Przepraszam za ewentualne błędy w wypowiedzi i chaotyczną budowę, ja i zasady gramatyki oraz ortografi to zaciekli wrogowie.
Pozdrawia was milordy Mikeila córka Hadesa.
Lubię Twoje wiersze, naprawdę. Ten mi się również spodobał – fajnie pokazałaś ich cechy, czytało się z przyjemnością. Szczególnie przypadły mi do gustu fragmenty o Thalii i Piper. Nie było to wielkie BUM!, ale i tak jestem na przykładowe „Tak”
Przysyłaj częściej swoje prace, kochana 😉
Nie wiem nico_23 jak to robisz, ale twoje wiersze nagle przyciągają wszystkich do komentowania 😀 To samo w sobie coś znaczy, więc gratuluję
Wiesz bardzo dobry, szczególnie to z Piper. To było tak potwornie szczere, że aż czytając pokiwałam głową z satysfakcją, przyznając Ci rację
Czekam na kolejne!