Heeej~ dawno mnie tu nie było, więc wysyłam kilka rysunków ^^ (pewnie nie po kolei ale co tam):
1. Hazel wpatrująca się w nocne niebo
2. „Bądźmy szczerzy, jeżeli nie uważasz, że po jego powrocie przynajmniej jedna osoba nie walnie Leona (no bo jak on mógł pozwolić im myśleć, że jest martwy?) to jesteś w błędzie”
3. Jeszcze jeden Leo (nie pytajcie, dlaczego wkręca śrubki w powietrze, nie umiem rysować maszyn ;-;)
4. I na koniec Piper w sukience, bo mogę
Mari! Jak miło Cię tu znowu widzieć! Tęskniłam ;p
Praca dobre, poprawiłaś swój styl. Brawo za estetykę, te prace są takie dokładne, dopracowane, jedną kreską pozaznaczane kontury, dobre cienie. Ja bym ci radziła wyszczuplać te postacie, bo wyglądają na grubsze. Na przykład zwężaj szyje i łydki. Ramiona w sumie też. Ale to tylko rady, poza tym nie mam do czego się przyczepić 😉
Czekam na więcej prac! ;D
Bardzo ładne prace. Gratuluję talentu.
Super ;D Bardzo ładne i staranne, takie dopracowane i ładnie wykończone. Ja bym jedynie ich wychudziła, ale poza tym to bosko!
ślicznie. najbardziej podoba mi się Piper, choć ma trochę zbyt masywną budowę…? Nie wiem nie znam się. ale rysunki super, takie proporcjonalne i estetyczne! 😀