Zacznijmy od tego, że kocham książki Ricka Riordana. W święta mam zamiar przeczytać kroniki Rodu Kane, ale cały świat Percego mam już niestety za sobą. Teraz powolutku przerabiam jeszcze raz Herosów olimpijskich, rysując każdy ciekawy fragment.
o autorze
adminka
powiązane posty
Komentarze
Zostaw komentarz
Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
wow świetne! na ostatnim rysunku mają dziwne ręce. Zetes jest obrzydliwy, ale tak chyba miało być.
Reyna ma śliczną twarz, ale coś nie tak z nogami. Hazel jest cudowna, a Thalia fajna, ale mi sie nie pozoba
Reyna ma coś z nóżkami, ale tak to ładnie. Wszystko dość dokładnie narysowane, widać nawet bez napisów, kto jest kim. A Kroniki polecam. Są boskie.
Twarze wychodzą ci niesamowicie. Widać, że rysowanie nie sprawia ci trudności, masz lekką kreskę. Oczy wyszły bardzo dobrze. Musisz popracować nad włosami, ponieważ nawet, jeśli nie rysujesz bardzo realistycznych postaci, pasma muszą być w miarę naturalne.
Coś jest nie tak z nogami, a raczej nogą Reyny i rękami Piper (albo są za krótkie, albo tak jakoś dziwnie ułożone.)
Zetes z kimś mi się kojarzy. Ale nie wiem z kim… Skrzydła powinny mieć bardziej naturalne pióra. Niepotrzebnie są zaznaczone długopisem.
Thalia i Reyna wyszły według mnie najlepiej, chociaż wszystkie rysunki są bardzo ładne.
Czekam na więcej prac
Ok, Kate wchodzi na bloga po miesiącu i się nagle rozpisuje (tak, mówię o sobie w trzeciej osobie, wiem xD), a więc tym oto zdaniem kończę…
Ale pamiętaj, wyślij więcej rysunków
Te twarze.
Piękne. Nie bardzo ten teges z nogą Reyny, ale poza tym… no, może te rączki Piper, ale tak to po prostu wow.
Uważam, że Ci, co tu dają Ci wskazówki, sami nie potrafią się do nich dostosować…
Rysunki są bardzo ładne. Widać, że nie rysowałaś ich na odczep jak robi o większość. Tylko proszę, nie rysuj na kartce w kratkę i staraj się nie rozmazywać ołówka. Chociaż w sumie u Ciebie nie wygląda to tragicznie.
PS Można wiedzieć ile masz latek?
Twarze – super
muszę się przyczepić do nóg Reyny, nie powinny być tak szeroko rozstawione.
Ręce – ok
światłocień.- rewelka
lepiej bym nie narysowała, szacun
Zakochałam się w pierwszym *-* Istne cudo!!!!!! *o*
Śliczne *3*
można się dowiedzieć, gdzie nauczyłaś się tak bosko rysować? 😉
Dziękuję wam wszystkim Za te rady i pochwały :*
Odpowiadam na pytania:
1. Mam 15 lat
2. Nauczyłam się rysować głównie z książek 😉 Uczę się po kolei różnych elementów ciała, zaczęłam od twarzy, może dla tego ręce, nogi itd tak kiepsko mi idzie 😛
3. Właśnie czytam kroniki rodu Kane!!! 😀
4. Postaram się wysłać coś jeszcze
Pozdrowionka, Aga