Jestem cham, bo nie wysyłałam nic, ale vena postanowiła pójść na „venozyńskie”, jak na razie pokażę pierwszą porcję rysunków tutaj, oglądajcie, podziwiajcie, chleba dajcie:
Percy w wersji wampirskiej. Prosto z opka o Nadzieji (wkrótce pojawi się prolog, ale trzeba jeszcze poczekać)
Zdziwiona Anabeth. Też sciągnięta z Nadziei
Hadesik (taki z dziwnymi włosami, bo nie miałam czarnej kredki ^^)
Zeusik, ma dziwne włosy, ale wy nie wiecie, że na tym obrazku wieje wiatr (huuuu, huuuu)
Posejdon ( tu też nie miałam czarnej kredki, ale tym razem wykorzystałam jaiś słaby program do poprawiania zdjęć)
Moje wyobrażenie Gaji (ta kuleczka to Ziemia)
I mąż Gaji – Uranos (zwaliłam wąsy, ale fajnie wygląda do góry nogami, co nie?)
I to na tyle, pozdrowionka
Mila
Pomysł na dwa ostatnie rysunki BARDZO mi się podoba <3 Hades z tą rączką wygląda trochę jak los pedalos XD Całkiem fajne rysunki, ale i tak dostaniesz setki tysięcy rad, z czego połowa będzie do mniej szlachetnej częsci pleców.
Trochę się z tb zgadzam Eirene ^^
Dziękuję za słowa pochwały
Cudne.
Ale wszystkie te postacie mają bardzo ostre podbródki. Jeśli był to zamierzony efekt to zwracam honor 😉
Efekt rzeczywiście był zamierzony, bo kierowałam się mangą
Dziękuję za zwrócony honor
Asz proszę bardzo ^^
Dwa ostatnie i pierwszy pomalowany są bardzo ładne. Z tymi dwoma ostatnimi, to naprawdę oryginalne, a Hades wygląda świetnie. Wampiry trochę mniej mi przypadły do gustu (chyba dlatego, że ja po prostu lubię pomalowane rysunki), choć też naprawdę fajny pomysł.
Nie umiałam ich po prostu pokolorować, są za świetni. moje kredki tylko by ich popsuły
Tak a’propos wampirów, mam wstawić już następny prolog Nadzieji?
Jasne, będzie miało się co czytać.
Przysyłaj 😉
Już się robi XD
Fajne obrazki. Najlepsze dwa ostatnie ale reszta też świetna…
w lustrze wyglądam inaczej…
jak martwy płód, wiemy, dziękujemy za tę informacje, idź umrzyj
ale wy się fajnie kłócicie ^^
Ta…normalnie nie ma nic lepszego jak kłócenie się na blogu…;P