Jestem tutaj nowa i to mój pierwszy prolog. Jak na razie nie jest ekscytujący, nie ma w nim scen akcji, nawet właściwych bohaterów. Tylko wyjaśnia, o czym będzie moja pierwsza
wieloczęściówka. O zbieraniu się osób z przepowiedni.
Dedykacje dla moich ulubionych autorów:
Dla A.M. za pojęcie o używaniu magii, którego uczy Czerwone krzesło. („Magiczne Drzewo”)
Dla M.W. za magiczne składniki z Szóstego Księżyca, które pobudzają moją wyobraźnię. („Dziewczynka z Szóstego Księżyca”)
Dla D.D. za to, że strzeże historii razem z Jakiem Djonsem. („Strażnicy Historii”)
I oczywiście dla R.R., najlepszego autora na świecie.
ps. Kto odgadnie imiona i nazwiska moich ulubionych autorów otrzyma dedykację w pierwszej części.
Na początku był Chaos. Z niego narodzili się Gaja, Tartar, Ereb, Nyks, Eros i Chronos. Gaja zrodziła z samej siebie niebo, Uranosa i morze, Pontosa. Z Uranosem miała dzieci-Tytanów. Potężną rasę, której przywódca, Kronos, zdobył władzę, strącając swego ojca z tronu i szatkując go na kawałki sierpem, który otrzymał od matki. Gdy zwyciężony Uranos spadał w głębię Tartaru, wiecznej otchłani, przepowiedział synowi, że i jego dzieci pokonają go w taki sam sposób. Więc, gdy żona Kronosa obwieściła, że spodziewa się dziecka… A, zresztą, wy i tak pewno wszystko wiecie. W końcu jesteście zarejestrowani na rickriordan.pl! Ale powiem Wam coś. Nie wiecie wszystkiego.
Gdy wiek Tytanów zakończył się szczęśliwie, gdy zwycięscy bogowie wyszli cało z wojny z Gigantami, Zeus otrzymał od Wyroczni Delfickiej pewną przepowiednię. Przepowiednię, która brzmiała:
Gdy nadejdzie świt i odejdzie mrok,
pokolenie nowe odsunie Bogów w bok.
Dwunastu nowej rasy, o trzykroć potężniejszych,
Zajmie miejsca swych ojców i matek najszczytniejszych.
Nastanie równowaga w najwyższej radzie świata,
A zbratać się z Nimi nie będzie Wam strata.
Każdego potomka herosa i boga
Otaczać chwałą będzie wieczysta umowa.
Bogowie po pół wieku zapomnieli o przepowiedni. Zaczęli miewać dzieci ze śmiertelnikami, wybudowali swoim dzieciom Obóz Herosów w Grecji i zabawili tam jeszcze kilka stuleci. Ale, jak wiadomo, Olimp podąża za sercem zachodu i oni przenieśli się do Rzymu, ale Obóz został. W Rzymie byli prawie tak długo, jak w Grecji i Rzymianie zmienili im imiona, uznali za swoich bogów, w związku z czym zmieniły się także ich osobowości. Stali się bardziej wojowniczy itp. itd. Ale tutaj również mieli dzieci-herosów i również wybudowali im Obóz Herosów. Potem po kolei zmieniali miejsca swojego pobytu, mieli osobowości albo Rzymskie, albo Greckie i budowali dzieciom ośrodki szkoleniowe, w których młodzi półbogowie ćwiczyli swoje umiejętności i uczyli się, jak wykorzystywać swoje moce. Np.
- Po Rzymie 50 lat w Niemczech OH w Trewir. (bogowie greccy)
- Po Niemczech 10 lat w Polsce OH pod Gdańskiem (bogowie rzymscy)
- Po Polsce 100 lat w Wielkiej Brytanii OH w Londynie (bogowie rzymscy)
W XXI wieku są w USA, a Olimp unosi się nad Empire State Building, a, w tym wyjątkowym kraju bogowie mają obie osobowości. Jednak w europejskich Obozach Herosów wciąż są potomkowie bogów. A teraz, w najbliższym czasie, ma się spełnić przepowiednia, która zwiastuje koniec ery bogów. Która zaczęła się spełniać już DZIŚ.
bardzo ciekawie się zapowiada 😀 czekam na ciąg dalszy
Fajnie sie zapowiada. Czekam na cd.
fajne jak na prolog
Ciekawe. Piszesz lekko, bezproblemowo odnajdujesz słowa. Masz własny styl. Pomysł jest oryginalny i muszę Ciebie pochwalić – wyprzedziłaś mnie. Ja miałam podobny pomysł. Pisałabym to z widzenia następczyni Artemis, no, ale kto pierwszy ten lepszy 😉
Przepowiednia jest fajna, jakby mówiła ją sama Wyrocznia. Prolog trochę inny, ale spodobał mi się i jak widać nie tylko mi (spójrz w górę). Mam nadzieje, że napiszesz CD, które naprawdę dobrze ci wyjdzie. Jestem ciekawa jak sobie poradzisz z opisami i odczuciami oraz przemyśleniami bohaterów. No, zobaczymy. Pisz CD! 😀
Mi się podobało. Piszesz ciekawie, lekko.
Czekam na cd, bo mnie zaciekawiłaś 😀
Bardzo ciekawy pomysł, tylko kilka błędów, dobre rymy, ogólnie nieźle Rzadko zdarza się, że ktoś zwraca się w opowiadaniu bezpośrednio do Czytelnika, a ja to wprost uwielbiam, i jeszcze tacy fajni autorzy w dedykacji (Andrzej Maleszka, Moony Witcher i Damian Dibben, czytałam wszystkie wymienione przez ciebie książki i ich kontynuacje :D), na samym początku masz u mnie dużego plusa ^^ Pozostaje tylko czekać na cd!
Dzięki. Fajnie się czyta takie komentarze.
Zwykle podczas czytania pierwszych prac wymieniam błędy występujące w opku i udzielam porad, a tu co? Nic do zarzucenia! 😀
Bardzo mi się podobało, piszesz lekko, czuć, że albo wyćwiczyłaś, albo masz naturalną smykałkę 😛
Czekamy na cd 😉
Fajny pomysł, luźny styl, zwracanie się bezpośrednio do czytelnika (czyli coś co uwielbiam) i zero poważniejszych błędów… Rób tak dalej, a sukces gwarantowany 😉
Świetny prolog, jeden z niewielu, które mnie zaciekawiły. Czekam na cd. A poza tym, to też uwielbiam autorów, których wymieniłaś
„Gdy wiek Tytanów zakończył się szczęśliwie, gdy” – powtórzenie słowa „gdy”. To jedyny błąd jaki znalazłam, choć nie wiem czy nie ma ich więcej. O 23:40 trudno mi się myśli. Pomijając to, opowiadanie jest naprawdę dobre. Pomysł ciekawy, rymowana przepowiednia, ogólnie bez szału. Co prawda początek podobał mi się jakoś bardziej, łatwiej się go czytało niż końcówkę, co nie zmienia faktu, że posiadasz lekkie pióro. Wielki plus za autorów na początku – widać, że czytasz dobrą literaturę 😉 Czekam na CD.
Nie wiem, czy zauważyłaś, ale to było powtórzenie celowe 😉
Aaa, nie zauważyłam. 😉 Dzięki za zwrócenie uwagi.
Bardzo fajne.:)
Sam tytuł jest wystarczająco ciekawy. A pomysł? Magicznie. Super strasznie mnie to zainteresowało 😛
Niestety, na pierwszą część Dzieci Przepowiedni będziecie musieli czekać jeszcze minimum tydzień.
Szkoda ;c Ale wytrzymamy, nie?
Wytrzymamy. Mam nadzieję… 😀 bo się podobało 😉
Nieeee, a ja za niecały tydzień wyjeżdżam…
Mari, może da radę jakoś przyspieszyć. Teraz szybciej mi idzie
Ciekawie… Czekam na więcej 😉