Owszem o Tobie! A teraz mi pomóż! Musze się tu znów odnaleźć! Co się pozmieniało, co jest nowego itp.
Czy wyśmiewanie się z Bimbera jest dalej modne? Czy teraz uśmiercacie w opowiadaniach tych pięciu Bimberków? Ilu jest tu jeszcze tych starych blogowiczów? Kiedy w końcu będzie dział Opowiadania? Wydałaś już książkę? Czy Arachne z Twoich opowiadań, które zawsze wielbiłam została określona?Czy Myksa dalej pisze? I w ogóle mówcie ludzie co się tu dzieje!
Anabelle od Pamiętnika Heroski? Błagam, powiedz, że napiszesz ciąg dalszy!
Ja Dzień Wagarowicza miałam w szkole Przebierali się uczniowie, przebierali się nauczyciele, przebrał się Dyrek… Ogólnie całkiem wesoło było
Trudno się ponieść, kiedy za oknem śnieg się sypie z nieba. Ale jednak się udało, tylko, że zgodnie z prawem. W szkole były konkurs przebierańców itp. I na koniec zrobiliśmy harlem shake (żeby nie było, a polecenia opiekunki samorządu uczniowskiego)
Dzień wagarowicza trzeba obchodzić tak jak gwiazdkę! Bardzo łądnie o 10 wróciłam do domu i poszłam spać. A potem jak koleżanki wbiły to było bardzo fajnie!
Ja miałam dzień wiosny w szkole -,- Przez cały dzień siedziałam na podłodze, oglądając przedstawienia innych klas, słuchałam jak inni śpiewają, gadałam z przyjaciółmi albo sama stałam na scenie i coś odstawiałam. No ogólnie nie było źle…
Ja totalnie zapomniałam, że jest wiosna! Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już ten dzień był. Gdybym nie zapomniała to prawdopodobnie i tak ,,zostałabym w szkole”. Choć spóźniłabym się ,,przez przypadek” na muzykę…. jakieś 45 minut ^^
Ja chciałam się uczyć. Ale nauczyciel na wagsy poszedł
Arachne!
Czego, wojownicza chełbio modra?
Jak ja tęskniłam!
Bogowie, jest tu ktoś kogo zawsze na blogu podziwiałam! Znalazłam sens, by tu powrócić!
Mam nadzieję, że nie o mnie mówisz -.-
Owszem o Tobie! A teraz mi pomóż! Musze się tu znów odnaleźć! Co się pozmieniało, co jest nowego itp.
Czy wyśmiewanie się z Bimbera jest dalej modne? Czy teraz uśmiercacie w opowiadaniach tych pięciu Bimberków? Ilu jest tu jeszcze tych starych blogowiczów? Kiedy w końcu będzie dział Opowiadania? Wydałaś już książkę? Czy Arachne z Twoich opowiadań, które zawsze wielbiłam została określona?Czy Myksa dalej pisze? I w ogóle mówcie ludzie co się tu dzieje!
Anabelle od Pamiętnika Heroski? Błagam, powiedz, że napiszesz ciąg dalszy!
Przebierali się uczniowie, przebierali się nauczyciele, przebrał się Dyrek… Ogólnie całkiem wesoło było
Ja Dzień Wagarowicza miałam w szkole
Raczej się uczyłam i grzecznie zostałam w szkole czego nie można powiedzieć o pani od informatyki…
Trudno się ponieść, kiedy za oknem śnieg się sypie z nieba.
Ale jednak się udało, tylko, że zgodnie z prawem. W szkole były konkurs przebierańców itp. I na koniec zrobiliśmy harlem shake (żeby nie było, a polecenia opiekunki samorządu uczniowskiego)
A ja chyba najgorzej -,-. Chora, z herbatą, po kocem. Ale Zagubiony Heros (po raz setny) uratował mnie od nudy
Nie martw sie, nie ty jedna
mnie od nudy ratują miliony filmów które chciałam obejzec ale jakoś nigdy nie było czasu. 
Dzień wagarowicza na wagarach w domciu
MUAHAHAH XD
Dzień wagarowicza trzeba obchodzić tak jak gwiazdkę! Bardzo łądnie o 10 wróciłam do domu i poszłam spać. A potem jak koleżanki wbiły to było bardzo fajnie!
Ja miałam dzień wiosny w szkole -,- Przez cały dzień siedziałam na podłodze, oglądając przedstawienia innych klas, słuchałam jak inni śpiewają, gadałam z przyjaciółmi albo sama stałam na scenie i coś odstawiałam. No ogólnie nie było źle…
Ja totalnie zapomniałam, że jest wiosna! Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już ten dzień był. Gdybym nie zapomniała to prawdopodobnie i tak ,,zostałabym w szkole”. Choć spóźniłabym się ,,przez przypadek” na muzykę…. jakieś 45 minut ^^