Proszę nie bijcie za długość, ale z katarem trudno jest cokolwiek napisać. Dedyczka dla Pallas Ateny, Boginki i LEOszczury za fajne opka.
Annabeth:
To ognisko to chyba nie był dobry pomysł. Najpierw uznanie Sary, co spowodowało odejście Nica, potem burza która wzięła się niewiadomo skąd. Tak naprawdę tego deszczu nie powinno być, przecież obóz ma „zasłonę” i można kontrolować pogodę. Albo my coś zrobiliśmy źle, albo bogowie mają zły humor.
Gdy tylko zaczęło padać Chejron kazał wszystkim się zbierać i iść do domków. Po chwili zobaczyłam że Sara idzie do lasu, więc nałożyłam swoją czapkę-niewidkę i poszłam za nią. Nie zrozumcie mnie źle, nie chciałam podsłuchiwać, tylko upewnić się że nic na nią nie napadnie. W końcu była w obozie od rana, więc nie mogła nauczyć się walczyć. Po chwili usłyszałam jak rozmawia z Nico więc zawróciłam i poszłam do obozu. Nagle usłyszałam krzyk dziewczyny i pobiegłam zobaczyć co się stało. Wiedziałam że w lesie jest mnóstwo potworów więc łatwo na któregoś się nadziać. Wyszłam na polankę z której (jak mi się wydawało) słyszałam krzyk. To co tam zobaczyłam było przerażające. Na środku polanki leży Sara przygnieciona drakonem, obok niej stoi Nico i próbuje się nie dać pożreć innym potworom. Szybko wyciągnęłam swój sztylet i poszłam im pomóc. Szybko uporałam się ze znaczną ilością potworów, co nie było trudne mając swoją czapkę niewidkę, i spróbowałam pomóc dziewczynie. Nie było to łatwe, bo drakon siedział na niej, a próbowałam jej nie zabić. Po jakimś czasie pokonałam potwora i zobaczyłam że Nico tez już sobie z nimi poradził. Poczułam ulgę, ze nic mu się nie stało, ale szybko przerodziła się w strach, co z Sarą.
– Nic jej nie jest?- spytał przestraszony chłopak.
– Chyba nie, powinna z tego wyjść. Jak to się w ogóle stało? – spytałam. Wiem, że nie była to najlepsza pora na wypytywanie go o cokolwiek ale musiałam wiedzieć.
– Staliśmy sobie spokojnie i rozmawialiśmy a tu nagle na nią wpada drakon, a wokół mnie stoją potwory i próbują mnie zjeść. Chyba uznały, że będą z nas miały piękny deser.-zaśmiał się ponuro. Widać było, że próbuje rozładować sytuację, ale nie bardzo mu się udawało.
– Idziemy do Chejrona? On na pewno coś wymyśli.
– Ty idź pierwsza i opowiedz mu co się stało, a ja zaniosę Sarę.
– Jesteś pewien, że dasz radę? – spytałam go choć już wiedziałam jaka będzie odpowiedź.
– Jasne. Idź.
Widać było, że chce się mnie pozbyć więc odwróciłam się i poszłam w stronę obozu. Nie żebym łatwo rezygnowała- co to, to nie. W końcu ja tak łatwo nie odpuszczam, Nico powinien to wiedzieć. Przecież jestem córką Ateny, a my tak łatwo się nie poddajemy. Szybko włożyłam swoją czapkę niewidkę, i podkradłam się w stronę polanki. O dziwo Nico stał pod drzewem i patrzył jak Sara wstaje z ziemi.
– Może byś tak pomógł?- spytała dziewczyna.
– Po co? Przecież świetnie dajesz radę.- odparł.
– Ugh. Super.- powiedziała z ironią- czemu ja mam takiego głupiego brata?
No dobra… Tu mnie zagięła. Wydawało mi się przecież, że oni nie są rodzeństwem, ale może coś źle usłyszałam.
– Idź lepiej do Chejrona żeby ni było, że po ataku potworów ty jesteś cała i zdrowa.
– Po co? Nic mi nie jest.
– Była tu Annabeth. Może powiedzieć, że pomogła mi zabić potwory, kiedy ty leżałaś na ziemi przygnieciona drakonem. To nie jest normalne, żebyś teraz chodziła sobie po obozie jak gdyby nigdy nic.
– Niech zgadnę córka Ateny?
-Tak. Oni zawsze kablują, jeżeli tylko widzą w tym swoją korzyść.
No nie. Teraz to przegiął. Jeszcze mnie popamięta. Te wakacje zapamięta na długo. W końcu jestem córką bogini mądrości, a my zawsze mamy plan.
CDN
Buahahaha. Dziecei Ateny atakują! Za ostatnią scenę już kocham twoje opowiadania. Poza tym jest dosć fajnie napisane, a większych błędów nie odnalazłem. Atena zmiażdży Hadesa! Naprawdę, ta scena była genialna!
Dzięki A już myślałam że nikomu to się nie spodoba.
Hahaha! Extra! Annabeth atakuje! Proszę o kolejną część!
tez – też
Atak Ann!! Strzeż się Nico! Zgadzam się z Nozownikiem – scena genialna, ale kiedy CD??
Fajne 😀 Annabeth zabija!!!
Hah, już sie boję tego planu. Mało opisów, uczuć i na przyszłość radziłabym pisać dłuższe 😛 Ale jestem ciekawa tego planu ^^