„Śmierci ślady, krople krwi”
Dla wielbicieli zespołu Metallica który był inspiracją do tego krótkiego piosenko-wiersza
Huśtawka nastrojów… bez życia chwały…
Czy pamiętasz… Broń od której ucierpiały…
Tysiące… czy miliony?
Lecą czarną chmurą wrony
Nad jałowym polem bitwy
Śmierci ślady, krople krwi!
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Nad jałowym polem bitwy
Śmierci ślady, krople krwi!
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Której wodzem byłeś ty…
Ponure drzewa kikuty…
Władca w kajdany zakuty.
Władca w kajdany zakuty.
Z ostatnich trawy źdźbeł,
Spływa krew ostatnich życia źródeł.
Co rozkażesz wodzu?
Przykuć porwanych do wozu!
Na plac ich zawieźć,
Zabić ich ostatnią zawiść.
Spływa krew ostatnich życia źródeł.
Co rozkażesz wodzu?
Przykuć porwanych do wozu!
Na plac ich zawieźć,
Zabić ich ostatnią zawiść.
Śmierci ślady, krople krwi!
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Której wodzem byłeś ty…
Szkarłatne krople leją się,
Krwi zapłata, śmierci czas…
Co ci było ze zwycięstwa,
Zapłacono mnóstwo męstwa,
I zniszczono to czym mogłeś władać,
Chciałeś zobaczyć jak krew z nieba będzie spadać?
Jak zagładą zniszczone ludy,
Jak zagładą zniszczone ludy,
Kryją się jak pies do budy?
Chciałeś zagrać króla!
Nie chciałeś nim być,
A ni niszczyć!
Lecz sprawy poszły za daleko…
Chciałeś zagrać króla!
Nie chciałeś nim być,
A ni niszczyć!
Lecz sprawy poszły za daleko…
Śmierci ślady, krople krwi!
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Której wodzem byłeś ty…
Korona z rubinami krwi,
Nie przyda się ci.
Jeśli chcesz cofnąć co zacząłeś..
To nie ma już odwrotu!
Przestraszyłeś się wodzu?
Życie nauczy cię jak się włada,
Przestraszyłeś się wodzu?
Życie nauczy cię jak się włada,
Młode państwo, młody władca,
Okrucieństwa to wymaga,
a ja powiem ci co masz robić!
Rubinów w koronie tyle ile twoich lat,
Rubinów w koronie tyle ile twoich lat,
Lśni i błyszczy kamieni czternaście…
Śmierci ślady, krople krwi!
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Czy pamiętasz krwawą śmierć?
Której wodzem byłeś ty…
O jej… Ślicznie piszesz! Uwielbiam Twe piosenko – wiersze 😛
super ten opko-wiersz
Całkiem fajne. Ale za to” a ni” to łeb urwę! Na serio! Ta piosenka, bardzo ładna, lecz nieco przerażająca, nie sądzisz?
O lol, jaki nastrój… Popieram, że przerażająca… Jednak i tak kocham twoje piosenko-wiersze
Dziękuję za dedykację 😀 Miło ją mieć przy czyś tak dobrym 😀 Wiersz cudowny, lekko się czyta, a i zakończenie, którego się nie spodziewałam…
Podpisuję się pod Bog :D. Masz extra styl pisania. Taki leciuteńki ;).
Zajefane, tak czymaj Siostro, a teraz…
CHAŁWA I ALLAHY!