Dla mojej pani od polskiego, za to że ocenia te moje poezje…. I dla adminki^^
?Troja?
Żony, mężów na wojnę wydają,
Płaczem i lamentem córki ich żegnają.
Cztery tuziny statków zmierzają do Troi,
Jak bohaterski wojownik w szkarłatnej zbroi.
Wojna poczęta od jabłka złotego,
Przez boginie Eris z zemsty rzuconego.
O odebranie Heleny walczyły dwa wojska
Bitwa jak nigdzie indziej, na lądzie, nie morska.
Walczą herosi na śmierć lub chwałę wielką,
Ukoronowaną po starciu krwią i cichą udręką.
Lecz dla nich nie znaczy nic ból czy zmartwienie…
Pot spływa po twarzach, łamane są golenie.
Na czele wojska Achilles wojowniczy,
Troja płoni jak stos gęstych zniczy.
Marzenia ludzkości zdobione w przejrzystej agonii,
Błyskającej w świetle księżyca czarnej toni… (?)
Trojanie przegrają, by upaść bez chwały
A radość Achajów same boginie zaznały.
Bardzo ciekawy wiersz. Tylko co oznacza (?) ?
Fajne, dzięki za szczerość w komentcie:)
Czyżby „Spętanymi” zainspirowane?
Super, poetko 😀
Fajne…. (-:
Świetne 😉 Masz klasę dziewczyno
Czekam na następne Twoje prace.
Dziękuję^^
To (?) jest dla mojej pani od polskiego… zapomniałam usunąć
:*
Świetne, Thalia i ty jesteś (pisarzem) Poetką przez duże P.
Pozdro,
Annie.
Wow, nie no, to było genialne. 😀 Nie dość, że piszesz zadżemiste opowiadania to i wiersze! Zazdraszczam. :3
może być