Jak już zapewne wiecie w niedzielę herosi wybrali się w Warszawie na łyżwy 
Poniżej znajdziecie małe fotograficzne wspomnienie tego spotkania, a będzie też miło jeśli uczestnicy tego spotkania podzielą się wrażeniami w komentarzach
Za zdjęcie dziękujemy Chione
Chętnie bym skomentowała, ale mnie tam nie było! Byłam w Paryżu! Ale chętnie bym poczytała jakiekolwiek komentarze! Czy pod tym postem, czy pod innym… na przykład pod moimi pracami… Czy te ktośe, które były na lodowisku podzielą się przeżyciami, bym mogła chociaż sobie wyobrazić jak świetnie się bawiliście!?
Jak dla mnie było średnio c;
Bitwy o sztandar i Zjazdy są o niebo lepsze.
Dlaczego ja nic o tym nie wiedziałam? ;-; Może wreszcie nauczyłabym się jeździć na łyżwach i przestała panicznie bać się lodu. Chociaż… w sumie to chyba jednak nie. Lud jest straszny. .-.