Nastąpiło zagięcie czasu i przestrzeni… tym razem do dowolnego zaśmiecania pojawia się wyjątkowo w sobotę 😉
Kto z Was już ma swój egzemplarz książki Greccy herosi według Percy’ego Jackson’a?
Jak Wam się podoba?
Jutro Mikołajki – byliście grzeczni w tym roku? O co poprosiliście Mikołaja? A gdybyście komentowali ten wpis już w niedzielę to koniecznie napiszcie co dostaliście Może ktoś z Was dostał jakąś książkę wujka Ricka?
Hmmmm… adminko, nie mówię że coś, ale wiesz nie ma takiej liczby jak XXXX w numerze postu. Powinno być XL. A jeśli chodzi o prezenty to dostałem Magnusa i kostkę Rubika 😀
ha ha ha rozpędziłam się i w ogóle nie zauważyłam ile jest tych X’ów 😉 Dzięki za czujność 😉
Dostałam ,,Dziewczynę w pociągu”, mały kalendarz do szkoły i olbrzymią milkę. Mikołajki bywają cudowne!!!
Ja tam wolę moje piątkowe urodziny Dostałam Magnusa, tort, bluzkę, torebkę, bon do empiku i słodkości A na Mikołajki ptasie mleczko, fruttitrlle, toffiefie i marsa Kocham GRUDZIEŃ!
PS U mnie prezenty wyjmuje się wieczorem w sobotę Jest tak od kiedy pamiętam, bo nigdy z bratem nie umieliśmy czekać do rana… 😉
Dostałam nowe sznurówki do glanów, dobry czarny długopis na matury, ciepłe skarpety i ćwierć kilo suszonych śliwek. I życie stało się piękne 😀
Piekliście już pierniczki? My zabieram się za nie wieczorem.
Dostałam Magnusa, nareszcie się dowiem o czym gada moja kol XD
Moja mama szanuje zasadę, małe coś na Mikołajki, a resztę na Święta.
A wgl, u kogo jeszcze nie będzie w tym roku choinki i dlaczego? Ja mam w tym roku dość ograniczone pole do popisu z powodu pewnego małego, białego, miauczącego kłębka sierści o wdzięcznym imieniu Neo (za sir Neko też się nie obrazi XD)
+
Ktoś jeszcze śpiewa z nauczycielem na angielskim kolędy zamiast się uczyć? ;p
Hadesiątko pozdrawia (i Elfik nie wiedząca o istnieniu tej stronki c:)
Zazdroszczę… My nie śpiewamy kolęd.
Ale choinka u mnie będzie.
Ja kupiłam sobie Magnusa już wcześniej. Po przeczytaniu ośmiu rozdziałów przeczytałam ostatnie dwie strony epilogu… 😉 Wujek Rick jak zwykle skończył w najgorszym możliwym momencie.
Jeśli chodzi o prezenty, dostałam świąteczny sweter. Jest genialny.
I tak btw, nie mam nic przeciwko zdrobnieniu Is.
Wybaczcie, że zaśmiece, ale zaśmiecam
Ja dostałam bluzę, słuchawki, bransoletki, słodycze i pudełko na słodycze oraz poduszkę (typu jasiek). W domu sprawdza się genialnie, muszę sprawdzić jak będzie na matmie XD. A tak poza tym, to u mnie prawdopodobnie w ogóle nie będzie wigilii.
Witam po dłuższej nieobecności 😀 czy ktoś ze starych blogowiczów (prócz Arachne) jeszcze żyje? :”)
Ja, tyle że gadamy poza blogiem oraz nie uważałbym się za starego – w życiu i na blogu.
Jesteś stary duszą.
Ja dostałam Percy’ego i słodycze. Przy okazji: Witam, tu Nie sondze.