Ymm…Cześć! *macha nieśmiało rączką*
Jest to moje pierwsze obrazowo a zarazem pierwsza publikacja tutaj… Więc… Trochę się boję, że wysyłam to pod zły adres. Znając mnie jest to dość prawdopodobne.
Mam nadzieję, że praca wam się spodoba. Według mnie wyszło tak sobie… Ale zawsze mogło być gorzej. Nie przedłużając, przedstawiam wam mojego Chejrona *fanfary*
Jeśli to jest „takie sobie”, to moje rysunki to cuda świata.
Racja, jest tam dużo kresek nieco zniekształcających kształty, ale sam rysunek jest cudowny!
Świetnie uchwycony ruch, ciało wygląda świetnie i zarazem naturalnie. Te włosy i ogon też wyglądają ślicznie. Łuk i strzały wyszły genialnie.
No i, swoją drogą, witamy na RR! I życzę weny do dalszego rysowania!
Jest dobrze.
Poprawiłabym tylko na twoim miejscu twarz, cuś mi się w niej nie zgadza. Poza tym ogon rozdzielony w ten sposób wygląda tak nieco nienaturalnie.
I nie martw się, ja zastanawiam się czy wysyłam na dobry adres za każdym razem. XD
Witam na RR. c:
*złość* To nie fair! Czemu wszyscy potrafią rysować a ja nie? A tak poważnie to super rysunek
twarz wydaje mi się trochę za młoda do Chejrona, ale cała reszta *oklaski* 
Saide, nie tylko Ty nie potrafisz rysować. Ja też nie opanowałam tej sztuki.
Rysunek jest fajny, oprócz tego ogona o dłoń jest trochę za duża. Poza tym ok. Witamy na RR!
Anabeth01 najgorsze jest uczucie, że gdy na plastyce pani karze coś narysować to wychodzi beznadziejnie… a kiedy siedzę na biologii i rysuję w brudnopisie to wychodzi dużo lepiej (czytaj: nie jest to katastrofa). Zapomniałam napisać Ci Żelku, że witamy na RR 😉
Jest całkiem nieźle, ale coś mi nie gra z sylwetką – wydaje się, jakby tułów był zwrócony w jedną stronę, a część końska w drugą. Ale to tylko takie lekkie spostrzeżenie, bardzo nie rzucające się w oczy
Za duże jak na mój gust dłonie- ale to zawsze można troszeczkę poprawić 😀 Ale ogólnie, to praca robi wielkie wrażenie. Super! Rysuj dalej!
Witam(y) na RR! 😀
Żelek, kochana, naprawdę cudownie cię tutaj widzieć. Szczególnie, że wysłałaś bardzo ładną pracę – dziwnie to może zabrzmieć, ale kopyta mnie szczególnie urzekły, no po prostu bardzo mi się podobają. Zresztą, jak już wspomniałam, cała praca mi przypadła do gustu, toteż czekam na Twoje następne rysunki