Jak Wam minął kolejny tydzień?
Kto ma już za sobą lekturę Miecza Lata?
Pojawiają się tu blogowicze ze starej gwardii co niezmiernie cieszy Przy tej okazji chciałam Was zapytać jakich blogowiczów pamiętacie? Kto i z jakiego powodu szczególnie zapadł Wam w pamięci?
Wracając pamięcią do dawnych chwil przypomniała mi się Wasza akcja poszukiwań Adminki – poszukiwaliście mnie, organizowaliście wręcz akcję poszukiwawczą gdy przez kilka dni nie pojawiały się opowiadania… Kto z Was to pamięta?
Korzystając z okazji pozdrawiam Świerszcza, którego me oczy dojrzały na czacie – wiem, że tęskni za starym blogiem i czasem jego świetności. Mam nadzieję, że kiedyś powrócą jeszcze te wspaniałe czasy, gdy Waszych prac było tyle, że musiałam je zapisywać w kolejce po kilka na każdy dzień tygodnia…
Nie jestem pewna kiedy tu trafiłam, chyba jakoś w 2012. Pamiętam jak zachwycałam się rysunkami i opowiadaniami. Czasem nie nadążałam już z czytaniem. XD
Nigdy nie miałam odwagi komentować, a co dopiero coś tu wrzucić. Tak naprawdę to dzięki temu blogowi nabrałam pewności siebie. c:
Aktualnie jestem pewną siebie wariatką. ;p
Chyba najlepiej pamiętam jak zawsze zachwycałam się pracami Pegaz. Było jeszcze kilka takich osób, których prace mnie inspirowały do nauki rysowania, ale to ona najbardziej zapadła mi w pamięć.
A przy okazji… wam też myli się chemia z fizą? XD
Mikkiś
Wpadłam tu przypadkiem (poszukując informacji o Riordanie, natrafiłam na opoko z Nico w roli głównej), przed końcem roku szkolnego… więc średnio zam autorów prac, ale dobrze pamiętam Kroniki Kruków i Mary Lou (przepraszam jeśli źle napisałam :-()
PS Mnie się myli biologia z chemią i fizyka z matmą… Ja i moja przyjaciółka sądzimy, że szkoła chce nas wykończyć…:'(
Sama nie do końca pamiętam, jak tu trafiłam. Ale od razu się zakochałam w blogu Nie znam wielu twórców, ale to też przez to, że długi czas się wcześniej nie wypowiadałam, zaczęłam dopiero chyba w czerwcu. Teraz przygotowuje się do imprezy urodzinowej z koleżankami
PS. Tak, też mam ten problem Już nie wiem, który wzór był do czego…
Kogo pamiętam? Przez pięć lat (z dużym hakiem) trochę się tych ludzi nazbierało…
-Kłamczuch- jego opowiadań nie da się nie kochać.
-Voyt- każda część jego „Braterstwa Krwi” przyprawia o taki atak śmiechu, że przez trzy dni strach głębiej odetchnąć.
-Zwiadowca Halt i Adi- z łatwością łapią się do czołowej dziesiątki listy stu najbardziej irytujących osób na świecie (i dlatego tak bardzo brak mi ich na czacie).
-Blanka, Przyjaciel i Pollyanna- osobiście nie znałam, ale za każdym razem, gdy ukazywało się opowiadanie którejś z nich, miałam dylemat: pochłonąć od razu, by poznać treść, czy też powoli smakować formę (efekt: czytałam kilka razy).
-muzaaa…xd- autorka jednej z nielicznych naprawdę dobrych serii, które doczekały się zakończenia.
-Ccllaarriissa- naprawdę wspaniale obserwowało się, jak jej talent rozkwita.
-Oviec- to od niego zaczęło się pisanie słowa „ovca” w takiej a nie innej formie.
-lonely.smile- bo przy jej przepisach wymiękają nawet Pascal i Okrasa.
-Pegaz i Myszorek- najlepsze znane mi rysowniczki.
-Eirene- pisała, rysowała, wywoływała blogowe wojny i nie dawała się znienawidzić.
-Ariadna- zamieszczała tu fragmenty powieści (i z tego co wiem jakiś czas temu ją wydała, jest dostępna za darmo na wydaję.pl czy w podobnym miejscu, w linku są adresy tych stron http://anahitacole.deviantart.com/journal/Hej-Wam-Polacy-kochaja-Fantastyke-400682277 )
Są też osoby, których pseudonimy wyparowały mi z głowy, ale wciąż nie potrafię zapomnieć ich opowiadań, oraz takie, których nie zamierzam wspominać, bo wciąż tu są. A przynajmniej bywają, jak Chione, Myksa, Sog, Boginka, Hadesik, Annabelle, PassAuf, Świerszcz, Nożownik czy Thalia2.
PS: Chemia ma aż za dużo wspólnego z fizyką i biologią, więc strzeżcie się- ONA JEST WSZĘDZIE!
Przyznam szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatnim razem byłam na blogu. Może było to z 2 miesiące temu? Nie brzmiałoby to aż tak źle, gdyby nie to, że niestety wchodzę na bloga mniej więcej z częstotliwością raz na parę miesięcy :< ale dziś na fp wyświetliło mi się do dowolnego zaśmiecania i coś o wspomnieniach. I stwierdziłam, że przeczytam. Pomyślałam sobie, "może ktoś napisze o jakiś starych autorach, których świetnie pamiętam z czasów starego bloga, na którym siedziałam i po kilka godzin dziennie…"
Wchodzę, i czytam komentarz Arachne.
W ŻYCIU bym się nie spodziewała, że wśród komentarzy pojawię się ja.
Arachne, naprawdę, bardzo bardzo Ci za to dziękuję!
jestem na blogu od września/października 2010 roku.
Najlepiej zapadli mi w pamięć:
Oczywiście na pierwszym miejscu Arachne – Twoje opowiadania poziomem, stylem, w sumie wszystkim, biły inne na głowę. I z pewnością do tej pory biją. Nadrobię zaległości!
muzaaa…xd (mogłam pomylić kropki czy ilość ,,a") – Śmiertelniczka była opowiadaniem dla mnie niczym ulubiony serial – każdego dnia czekałam na nową część
Admin – no cóż, Admin jako sam Admin zapadał w pamięć, ale przede wszystkim ,,Zła Córka Afrodyty" była dla mnie naprawdę świetna
Vilk – nie pamiętam tytułu opowiadania. Natomiast pamiętam, że strasznie mi się podobało, był w nim jakiś syn Hefajstosa, mega zdolny, podrywający Annabeth. Niestety nie doczekałam się końca
Roxy&… – nie pamiętam drugiego autora :< ale ich opowiadania dotyczyły córki Nike, były lekkie, i tytuły tworzyły nicki autorów xD
Toudi – och, ciekawe ile osób pamięta Toudiego! Nie kojarzę, by pisał opowiadania, chyba tylko rysował. I to, o ile dobrze pamiętam nieźle. Ale zapamiętałam go, przez wzgląd na to, że był tak naprawdę jeden z pierwszych autorów czegokolwiek na blogu.
Zwiadowca Halt – pisałam z nim na czacie może ze dwa razy, widziałam jak pisał z kimś niewiele więcej – ale zawsze wydawał mi się naprawdę podobny do Halta 😀
Adi (Farbenfan?) – nazywał mnie na chacie "Fanką Polskich Zespołów"
Świerszczu – no, to po prostu Świerszczu xd
Pegaz – najlepsze rysunki jakie widziałam na blogu (choć przyznam, nie przeglądałam ich aż tak często jak opowiadań)
Bylon – (prawie) wiecznie wszystko krytykujący 😀
Kłamczuch – nie wiem, czy teraz coś pisze, z raz go widziałam na chacie, ale starsza twórczość była naprawdę mega
Pamiętam też tygryska(jakiś tam numerek). Nie jestem w stanie powiedzieć czemu xd
A teraz o ludziach, których pamiętam opowiadania, ale nicków niestety nie :/
Była też jakaś dziewczyna, pisząca opowiadania "Złodziej Pioruna oczami Annabeth". Bardzo mi się podobało.
To samo tyczy się dziewczyny piszącej opowiadania o Blair Crawford. Obie lubiłyśmy swego czasu (ja nadal lubię) "Plotkarę". W jej opowiadaniach Hermes był określany jako "Ciacho Numer Jeden", a Apollo "Ciacho Numer Dwa"
"Michelle Craven – córka Artemidy" – fajny pomysł i wykonanie.
"Elaine Rose i Labirynt" – stawiała wiele punktów, które się przyjmowało po książkach Riordana na głowie.
Jeju, ile wspomnień… The Best Of, zakładki z autorami z boku, czekanie na każdy nową część ksiązki o Percym, na premierę…
Cieszę się, że Adminka wstawiła ten post z takim właśnie opisem
… a się rozpisałam :O
Albo to był tenisboss?? może jeden i drugi. Na pewno po tych 5 latach mogłam coś przekręcić xd Bo potem to on sie chyba nie pokazywał…
To było tak dawno temu, chyba jeszcze w 2010. Czuje się strasznie staro, jak tak o tym myślę. Bywam tu, nie bywam, ale zawsze wracam, chociaż na krótką chwilę.
Kogo pamiętam? Dużo osób, bardzo dużo. Nie chcę wymieniać, bo zaczęłabym i pominęłabym zapewne połowę z nich. A poza tym moja pamięć co do nicków, jest powalająco zła. Kojarzę bardziej z tytułów opowiadań, dzieł artystycznych czy po prostu rozmów na „Do dowolnego zaśmiecania”. Blog był dla mnie odskocznią od codzienności i dawał mi poczucie posiadania takiej „internetowej, riordanowskiej rodzinki”. Tu też nauczyłam się, że nie trzeba się bać publikowania swoich praca, nawet jeśli samemu wydaje się, że są beznadziejne, bo ludzie tutaj nawet jak powiedzą co jest nie tak, to po to, żeby pomóc Ci się rozwijać.
Nie martw się Adminko, kiedyś RR przeżyje jeszcze swój renesans, ja w każdym razie trzymam za to mocno kciuki ;).
Trafiłam tu w 2012 roku. Pamiętam te czasy, kiedy co dzień rano logowałam się i było po kilkanaście nowych opowiadań i rysunków. Zawsze się stresowałam przed wysłaniem swojej pracy, bo inni przysyłali tu arcydzieła, ale myślę, że to właśnie dzięki temu wiele się nauczyłam i na pewno zdobyłam troszkę więcej pewności siebie
Pamiętam naprawdę dużo osób, taką dawna riordanowską rodzinkę ,jednak w pamięci najbardziej zapadły mi:
carmel, Annabeth24 (wreszcie poznałam kogoś, kto urodził się wtedy, co ja 😉 ), Piper77, Arachne, Olishia, Chione, Nożownik, PassAuf, Hadesik…
I tak samo, jak ryba2006- wierzę, że RR będzie miało swój renesans
Nie wstawiałam niczego WIEKI temu.
Trafiłam tu, wpisując w googla „obóz herosów”.
Niya -> Shelena -> Anonimowy Jednorożec
Pozdro
Hej! Dosłownie przed chwilą się tutaj zarejestrowałam i mam pytanie – mianowicie, czy istnieje jakieś miejsce z spisem opowiadań? Bo jak przeglądam tę stronę/bloga, to pojawiają się raz rysunki, raz jakaś miniaturka czy to, ni z gruszki, ni z pietruszki, rozdział piętnasty czegoś, tu czwarty czegoś innego, a tu znów jedenasty, a o początku słuch zaginął. Także czy gdzieś tu znajdę jakiś spis?
I macie może jakieś ciekawe (wartościowe?) ff odnośnie PJ i BO oraz Olimpijskich Herosach? Znacie jakieś fora, gdzie znajdują się ff do tego fandomu?
Niedawno skończyłam czytać te dziesięć tomów i jeszcze mam ‚kaca książkowego’, więc koniecznie poszukuję jakiś ciekawych ff do poczytania. Szczególnie jeżeli byłoby to coś o Leo i/lub Nico.
Pozdrawiam i czekam na odzew.
Wpisz w wyszukiwarkę tytuł i idź na sam koniec. Jak się możesz domyśleć tam są pierwsze części. Poszukaj kilka miesięcy wstecz to znajdziesz coś konkretniejszego
Koniec instrukcji obsługi
Dział „opowiadania” wciąż jest w budowie, ale można spróbować szukać po tagach. A jak wejdziesz na forum, to w Hydeparku są tematy (chyba 1/2), w których ludzie wymieniają prace wg nich najlepsze. To zawsze jakiś początek.
Możesz też w wyszukiwarce poszukać według autora. Ja osobiście polecam prace Arachne, która wypowiedziała się wcześniej C:
No i witamy na RR! :3
Nostalgicznie tutaj trochę. Aż łezka się w oku kręci.
Jako osoba z dziwną pamięcią mylę opka z autorami, więc niewiele pamiętam.
Na pewno carmel , Annabeth24, Chione, Olishia (piękne rysunki, nadal jesteś moim wzorem) i parę innych. Ile ja tutaj czas mu spędziłam, zebrało by się ze dwa lata ^^.
Pora zaciągnąć tu parę osób, niech zrobi się tłok.
Może sama napiszę (znowu) jakieś opowiadanie (i je dokończę bo ciężko u mnie z tym)? Czekajcie na moje marne wypociny