Witamy piątek 😉
Piątki w wakacje nie cieszą, tak jak to jest w roku szkolnym, prawda? Wręcz chyba smucą bo widać jak uciekają kolejne tygodnie wolności 😉
Ale dziś nie o tym 😉
Zakończył się plebiscyt empiku na 100 książek, które trzeba przeczytać i udało nam się – Percy na 28. miejscu
Co sądzicie na temat innych książek, które znalazły się w top100?
P.S. Mam też do Was ogromną prośbę – blog zaczął żyć odrobinkę żywszym życiem (masło maślane), powalczmy żeby to wszystko nabrało większego tempa. Pierwszym krokiem może być nie zostawianie żadnego wpisu bez komentarzy. Dawniej tych komentów było naprawdę wiele, a teraz taka cisza Liczę na Was!
To ja może też się chociaż raz w życiu tu udzielę 😀
Droga Adminko, proszę mi tu nie wyskakiwać z wakacjami, bo wtedy przypomina mi się, że zostało mi ich jeszcze tylko półtora tygodnia. Życie boli ;_;
A piątki też cieszą, jeśli ma się pracujących znajomych, który tylko w weekendy mają dla ciebie czas 😀
Dużo książek z tego plebiscytu nie znałam, wiele kojarzę, ale nie czytałam, a w niektórych jestem po prostu zakochana! Kilka książek, które kocham:
– Igrzyska śmierci, przeczytałam wszystkie części po kilka razy. Uwielbiam historię Katniss, jej wolę walki oraz chęć ochrony bliskich. Wiele w życiu przeszła, ale wciąż jakoś idzie na przód. Podoba mi się również idea samych Igrzysk Śmierci (nie, nie, nie jestem psychiczna), jest to wyobrażenie, a w jego kierunku może kiedyś ruszyć nasz świat…
– Oskar i Pani Róża, krótka książeczka, która wzrusza, czytając ją człowiek nie będzie siedział obojętnie. Świetnie ukazana historia dzieci poważnie chorych. Naprawdę warto przeczytać. Płakałam jak bóbr.
– My, dzieci z dworca Zoo, po przeczytaniu tej książki przez kilka dni nie potrafiłam myśleć i niczym innym, niż losy młodej Niemki. Została napisana na faktach, co uświadomiło mnie w końcu, jakim problemem są narkotyki. Naprawdę polecam.
– Gwiazd naszych wina, historia niesamowitej miłością, którą połączyła i rozdzieliło śmierć. Szukając Alaski, tego autora, również polecam.
Zgadzam się z Pass. Wymienione przez Ciebie książki są świetne. Szczególnie trzy ostatnie.
Ohhy i ahhy, Passie zawsze ma rację 😀
No to żeby rozwinąć dyskusje, opowiedz o swoich traumatycznych przeżyciach. Żartowałam, o Twoich ulubionych książkach 😀
Również podpisuję się pod Passie (nie licząc ostatniej pozycji), bo wymieniła naprawdę wiele wartych uwagi książek. Obecnie wracam nareszcie do domu, więc nie będę się zbyt rozpisywać, lecz od siebie dodałabym, oczywiście, HP i Złodziejkę Książek, bo ona chyba też brała w tym udział (?) 😀
Mam zamiar też pokomentować i innych też do tego zachęcam (mobilizacja, ludzie!), ale gdy wrócę do domu 😉
Czyżby Gwiazd naszych wina nie przypadła Ci to gustu?
A Złodziejka książek jest na mojej liście do przeczytania, która jest cholernie długa ;_;
Mogę się rozgadać, z góry przepraszam. 😛
– HP, kwintesencja dzieciństwa i to ciągłe czekanie na list z Hogwartu. Jednak nie wiem czy bym przyznała tu pierwsze miejsce.
– LOTR, nazwisko Tolkiena, mówi samo za siebie. Za nisko moim zdaniem.
– Igrzyska Śmierci, kocham. Nie potrafię stwierdzić konkretnie za co, ale kocham.
– Zielona Mila, polecam gorąco wszystkim. Nie miałam zamiaru czytać Kinga, ale po którymś tam obejrzeniu filmu, w końcu po nią sięgnęłam. Dawno żadna książka nie wzbudziła we mnie tylu emocji.
– Buszujący w zbożu, naprawdę świetna książka. Powinna być wyżej.
– Kamienie na szaniec, po prostu czytałam i płakałam. Gdyby ktoś lubił tematykę wojenną, polecam jeszcze Inny Świat.
– Opowieści z Narnii, podobnie jak HP, fantastyczna przygoda i ulubiona książka z czasów kiedy byłam młodsza. Strasznie się ciesze, że znalazła się w pierwszej połowie stawki.
Oh tak, Buszujący w zbożu też polecam, jestem co prawda w połowie, ale to mi wystarczy, by móc ją polecić 😀
To ja też się udzielę, nie będę gorsza. Z tej listy dużo książek nie czytałam i nie przeczytam, ale kilka mogę polecić swoim całym serduchem ^^ :
– Mały Książę – książka bardzo mi się podobała, ma dużo głębszych rozważań i ten niezepsuty Mały Książę…
– Władca Pierścieni – szczerze to bardzo długo ją czytałam, lecz nie żałuję. Początek mnie nudził, ale gdzieś w połowie całkowicie zostałam wciągnięta przez fabułę. Powieść zawiera wiele mądrych myśli i cudownych cytatów. No i fantastyczny Smeagol 😀
– Igrzyska Śmierci – nie trzeba opisywać, bo chyba każdy je zna. Nie mogłam spać po nocach, zastanawiając się co dalej nastąpi.
– Opowieści z Narnii – pierwsza część była lekturą, ale jest ich jeszcze sześć. Aktualnie właśnie je czytam i są wspaniałe.
– Sherlock Holmes – dedukcja głównego bohatera i jego ogromne zdolność są naprawdę wspaniale wykreowane.
A oprócz rankingu mogę polecić jeszcze Stowarzyszenie Umarłych Poetów Książka nie jest gruba, a zawiera w sobie wiele mądrości. Przez tą książkę można śmiać się, płakać i zarazem rozmyślać nad naturą ludzką.
Podpisuję się pod powyższym komentarzami, dotyczącymi większości książek. No, może oprócz Harry’ego Pottera. Nie lubie gościa. Tak na marginesie polecam Wam serię polskiej autorki M. Musierowicz, „Jeżycjada”. Perypetie rodziny Borejkow i nie tylko wychowały mnie, w ten „ksiazkowy” sposób. Cudna seria.
Ja nie będe orginalna w swoim spisie polecanych książek xd
1. Harry Potter, bardziej niż książki wole ff.
2. Igrzyska Śmierci, książka świetna nie żałuję żadnej sekundy spędzonej na czytaniu jej.
3. Tunele, pokazane w tak świetny sposób tego co może się dziać w głebi Ziemii… Niesamowite
4. Dziewczyna z sąsiedztwa. Skończyłam ją czytać w nocy i to było jedno wielkie ,, O Boże,,
I wiele wiele innych książek, które połknęłam.
Dobra ja lecę czytać zaległe opowiadania, bo byłam odcięta od internetu na kilka dni…
Nie będę polecać książek, ake poruszę inną kwestię. Zauważyliście, że na liście jurorów nie ma prawie żadnych pozycji dla młodzieży, natomiast w rankingu czytelników stanowią one lwią część? Na szczęście nie ma tam Zmierzchu :D, ale mimo wszystko moim zdaniem wiele książek nie znalazło się tam dlatego, że są naprawdę dobre, tylko z powodu wielu fanek wśród nastolatek. Bez urazy dla Fanów, ale książka „Wybrani” nie jest moim zdaniem lepsza od np. „Opowieści Wigilijnej”, tylko że na pierwszą głosowały tabuny zakochanych w Carterze/Sylwku nastolatek, a na drugą… No nie wiem, nauczyciele?
W mojej szkole gimnazjaliści namówili nauczyciela J.Polskiego do przeczytania „Gwiazd naszych wina”. Co ciekawe, cała książka nawiązuje do twórczości Szekspira (poczynając od tytułu i kończąc na nawiązaniach do jego utworów). Wiedzieliście o tym? Wracając do tematu, mimo że „GNW” jest zdecydowanie przyjemną lekturą, to (moim zdaniem oczywiście) nie zasługuje na tak wysokie miejsce na liście… No ale bądź co bądź decyduje ilość głosów 😀
Twój komentarz uświadomił mnie, że lista książek wcale nie była przeznaczona dla młodzieży… W sumie to nie wiem czemu tak myślałam, właśnie może dlatego, że było tam bardzo wiele takich książek.
Myślę, że wpływ na to miał fakt, że to nastolatkowie częściej przesiadują w internecie, niż dorośli, którzy głosowaliby za innymi książkami.
Strasznie się cieszę, że zagłosowało tylu fanów. 28 miejsce!! ! aaa!!!
A polecam też takie książki:
*Dziedziczka Smoka – Licia Troisi
*Kroniki Podziemia Gregon i niedokończona przepowiednia -Suzanne Collins