Dziękuję ci Majestacie, że sprawiłeś, że pojawił się Will. Ale przeklinam cię Riordan za niedokończenie tego wątku. Teraz ja go kończę: Na początku było im ciężko. Nico był nieśmiały i nie chciał trzymać się za ręce w miejscach publicznych. Jednak wrodzona pewność siebie Willa, sprawiła, że syn Hadesa przezwyciężył swoje skrępowanie i stał się bardziej śmiały. Zamieszkali razem na obrzeżach małego miasteczka w uroczym wiktoriańskim domku. I żyli długo i szczęśliwie z tuzinem udomowionych piekielnych ogarów.
Sprawiłeś, że się uśmiechnąłem dwa razy dnia tego samego
Że zacząłem dostrzegać krzywdę mojego bliźniego
Że zależało mi szczerze na szczęściu człowieka obcego
Że zacząłem się cieszyć z dnia dzisiejszego
Uczyniłeś mnie lepszym od siebie samego
Zrobiłeś ze mnie kogoś nader uczuciowego
Nie odrzuciłeś nigdy kogoś od siebie gorszego
Dziękuję Ci, że byłeś, by ustrzec mnie od złego
Dziękuję Ci za to wszystko, co znosić przeze mnie musiałeś
Że chciałem być daleko, gdy ty się do mnie zbliżałeś
Że przeze mnie tak bardzo wiele wycierpiałeś
Że tyle upokorzeń z moich ust usłyszałeś
Przepraszam, że przeze mnie w nocy się nie wysypiałeś
Że na każde zawołanie przybiec do mnie musiałeś
To były dość trudne czasy, lecz ty się nie poddałeś
Dziękuję najbardziej za to, że mnie tak bardzo wspierałeś
Nigdy nie zawróciłeś, choć tyle zła w życiu zaznałeś
Mimo tylu porażek, nigdy się nie wycofałeś
Mimo tak wielu powodów ze mnie nie zrezygnowałeś
Mimo tak wielu odrzuceń wytrwale wciąż przy mnie stałeś
Dziękuję ci, że to wszystko codziennie przeze mnie znosiłeś
Dziękuję ci, że nigdy na nic się nie poskarżyłeś
Że kiedy wszyscy odeszli, ty jeden mnie nie zostawiłeś
Że mnie od zgubnych nawyków szybko odzwyczaiłeś
Dziękuję ci, żeś był głuchy, na głosy nas oceniające
Że za nic miałeś palce co dzień nas pokazujące
Że śmiałeś się słysząc zdania nas obrażające
Że nie reagowałeś na słowa nas poniżające
Dziękuję ci, że przetrwałeś ze mną te ciężkie miesiące
Że sprawiłeś, że życie nie było takie męczące
Wszystko poza tobą jest dla mnie nic nieznaczące
Za tobą wejdę w płomienie żywot mój pochłaniające
Za twoim jednym słowem wejdę w płomienie gorące
Bo uczucie do ciebie jest nieprzemijające
Dla ciebie złamię wszystkie zasady panujące
Bo dzień z tobą jest lepszy, niż życie się niekończące
Ufam ci bezgranicznie, bo wiem, że gdy w życiu zabłądzę
Znajdziesz mnie i mi pomożesz, nie odtrącisz od siebie
Że zawsze pomocy i rady mogę szukać u ciebie
To co czuję do ciebie jest obezwładniające
Teraz już pora na zdanie wszystko to podsumowujące
Dziękuję ci, że codziennie wstajesz, by być moim słońcem
………………………….
„Wolę jedno życie z Tobą niż samotność przez wszystkie ery tego świata.”
nico_23
Please!!! Blagam!!! Nie robcie z Nica geja!!! I jescze z Willa na dodatek oni sa only przyjaciolmi nie para! Jak juz chcecie kontynuowac przygoty Nica i jego milosc i w ogole to zrobcie zeby zakochal sie w jakies dziewczynie! Juz wystarczy ze RR zrobil z niego geja wy nie musicie! Please!
Vicky, pomyślmy hahahahahahahahahahaha- NIE.
Nico jest gejem, Riordan to oficjalnie potwierdził, a swoje uprzedzenia i komentarze na ten temat zachowaj dla siebie.
Jak w ogóle masz czelność pisać coś podobnego? I jakim cholernym prawem mówisz mi o czym mam pisać? Kiedy założyłam tutaj konto, od razu uprzedziłam o czym będę pisać i jakoś nikt nie zgłaszał apelacji.
Jak masz z tym jakiś problem (nie wnikam), to twoja sprawa. Na pewno mnie nie powstrzyma twój publiczny apel, o tym żeby odejść od tożsamości, jednej z najlepszych postaci z PJ i OH.
I jeszcze coś. Myślisz, że to fajnie jak od czasu do czasu, wstawisz angielskie słówka, do tego co piszesz, rodem z „Miłości na Bogato”. To wygląda i brzmi żałośnie. I myślę, że jeden wykrzyknik by wystarczył, no chyba, że chcesz mnie zastraszyć. ‚Poczuj moc internetowego prześladowcy’.
I to nie my (ponieważ nie mogłaś zwrócić się bezpośrednio do mnie) robimy źle, pisząc o tej parze, tytko ty publicznie się obnosząc ze swoimi ograniczonymi poglądami. Może najlepiej sama napisz BoO, w której wszyscy będą trzymać się za rączkę i nie będzie żadnej „nieodpowiedniej” treści. Naprawdę ludzie strasznie tracą w moich oczach, kiedy okazują się być tak ograniczeni.
Już kończąc, przyjrzyj się mojemu nicku. Czy naprawdę sądziłaś, że przekonasz osobę o takim nicku, żeby nagle wybrała sobie inną parę?
Już naprawdę kończę, jak kolejnym razem coś ci się nie podoba, to to napisz, wtedy może ktoś nawet to doceni, ja bym doceniła, ale ty nie napisałaś, że ci się nie podoba, tylko zaatakowałaś mnie, za tematykę o której piszę. To było perfidne i niewłaściwe. Nie każdy jest ograniczony tak jak ty.
Zresztą wpisz sobie w google Solangelo i zobacz, że nie ja to wymyśliłam, tylko autor.
Nie pisalam ze mi sie nie podoba bo bylaby to nieprawda. Sorki jesli cie obrazilam bo nie o to chodzilo. Po prostu za bardzo lubie Nica, zeby robic z nim cos takiego. I jest to jedyne co mi sie nie podoba w OH. A jesli chodzi o te angielskie slowka to nawet nie zauwazylam ze je wpisalam
Aha i jeszcze jedno. Komentarze sluza do wyrazenia swojej opini wiec sorki ale bede pisala co mysle nawet jesli ci sie to nie podoba
Tak bardzo lubisz Nica, że go nie akceptujesz. Zresztą nieważne, uważam temat za zamknięty. A na przyszłość zwracaj się do mnie w liczbie pojedynczej.
I nie napisałaś co ci się nie podoba, bo gdybyś wymieniła choć jedną rzecz, która ci przeszkadzała w tekście, to bym nic do ciebie nie miała.
Bo właśnie o to chodzi.
Ale ty potępiłaś moją pracę, a nawet zaapelowałaś, żeby na przyszłość odpuścić sobie utwory o tej tematyce. Dziękuję, że pozwoliłaś mi odczuć jak bardzo zmarnowałam czas na pisanie o moich ulubionych bohaterach.
Sluchaj dziolcha nwn co masz. polskiego ale zaimki ci i cię to l.poj
nie mn.
a jeśli chodzi o to co mi sie podoba a co nie to prosze bardzo :
Masz bardzo lekki i przyjemny styl pisania. wydaje mi sie ze napisanie tego wiersz (czy co to tam jest) bylo bardzo trudne i podziwiam cie za to ze udalo ci sie z tymi wszystkimi rymami i w ogóle
ale nie podoba mi sie temat ktory wybralas i to ze robisz z Nica geja
moze byc?
Nie robię z Nica geja. On jest gejem. Ostatecznie, definitywnie, finalnie.
I chodziło mi o twój pierwszy komentarz. ” Blagam!!! Nie robcie z Nica geja!!!”- po co pisałaś w liczbie mnogiej? Zresztą to już nieważne.
Zakończmy to. I nie wiem co to znaczy dziolcha. Ale to nie ma żadnego znaczenia.
Dziolcha to dziewczyna po slasku 😉
Okay, okay, ale bez takich spin 😀 Ja rozumiem, że jedni shippują a drudzy nie, ale wystarczy napisać na przykład „Wiesz fajny *jakieś uwagi, pozytywy* ale ja osobiście nie trawię Solangelo i uważam *opinia o orientacji Nicka*” i tyle ;p
Mi osobiście dla odmiany temat nie przeszkadza, a budowa wiersza. Przepraszam, ale jak poprzednie twoje wiersze czytałam z przyjemnością tak tu uderzyło mnie to wyliczanie. Pewnie, jakbym nie przeczytała, że to TWÓJ wiersz, pominęłabym to, ale tak to jestem zobowiązana o tym napomnieć, bo inne twoje wiersze są boskie, a ten mi nie podpasował przez tą wyliczankę z „- eś” na końcu ;p Poza tym, jakby na budowę nie patrzeć, to mi się bardzo spodobał, temat jest nie ważny, ważna jest jakość i wykonanie 😀
Poniosło mnie. W końcu to mój ulubiony bohater. A z tą budową, to chciałam spróbować czegoś nowego. Bo zawsze ababab, znudziło mi się.
Jeny, już myślałam, że przestaniesz przysyłać wiersze, troszeczkę już Ciebie nie było 😀 Jak zwykle bardzo mi się podobał i, niestety, nie mogę się przyczepić do niczego, bo ja z wierszy jestem po prostu głupia, więc nawet nie wiem do czego. Natomiast BARDZO spodobał mi się pierwszy wers o uśmiechu – taki… Prawdziwy? sprawił, że sama cieszyłam się niczym dziecko. Również uwielbiam Nica i cieszę się też jego szczęścię (co brzmi idiotycznie, ale cóż, tak bywa :))
Co do -jak to powiedziała Grupowa – spiny, to nie staję po żadnej ze stron, gdyż Vicky ma prawo czuć pewną niechęć do związków homoseksualnych, ale z drugiej strony na miejscu Nico poczułabym się strasznie urażona, że ktoś za sam temat wykluczyłby mój wiersz, który na dodatek jest dobry i z pewnością długo go pisałam. No i też… Szczerze? Obojętne mi czy w opowiadaniu lub wierszu jest miłość chłopca z chłopcem, czy dziewczyny z dziewczyną, czy dziewczyny z chłopcem, byleby praca była dobra. Tyle, więc na przyszłość… Starajmy się nie być tacy … prostolinijni w wypowiedzich, zbyt oczywiści…? No, chyba może być takie stormułowanie.
Ależ Carmel jak juz pisalam ten wiersz bardzo mi sie podobal tylko uwazam ze ten wstep mozna bylo sobie odpuscic
od tego miejsca ten koment nie jest moj ale mojej kolezanki ktora nie ma tu konta wiec na razie korzysta z mojego (tak dokladnie to sms ktory mi wyslala zebym wstawila ale mi sie nie chce zmieniac formy
Matko Boska i wszyscy swieci. Dlaczegoooooooo jeszcze taki denny wiersz. To jest dopiero Milosc na Bogato xD I wgl jakim cudem ona smie twierdzic, ze nie tolerujesz Nica? Ja bardzo lubie Nica i moglabym go bronic nawet w formie rozprawki. Ale naprawde? Pisanie takich wierszy niech zostawi beznadziejnym pisarzom a jak dziewczyna ma ambicje to niech naprawde wezmie sie za cos lepszego.
Vicky nie sądzisz, że to już poniżej godności, nasyłać na mnie swoje koleżanki? Myślałam, że już odpuściłaś, rozumiem nie podobało ci się, trudno tak bywa.
Nie chcę wszczynać tu III wojny światowej, ale przyznam szczerze, że teraz już nie wiem o co ci chodzi. Myślałam, że już sobie wszystko wyjaśniłyśmy, a ty zaczynasz kolejną dyskusję i to jeszcze nie ze mną, ale z bogu winną Carmel. Jeżeli twoja koleżanka ma coś do mnie, a nie ma tu konta, to oczywiście możesz przekazać mi jej opinię. Ale w tym przypadku uważam to za zbędne, tym bardziej, że konto tu tak łatwo założyć, a za jej słowa, tobie się obrywa. Mimo wszystko ja bym na twoim miejscu nie wstawiała tego SMS, ponieważ jest on trochę prostacki. Rozumiem, nie podobało jej się to, ale pisać, że ten wiersz, jest w stylu „Miłości na Bogato”, to już przegięcie. Mi chodziło jedynie o to, że wstawianie angielskich słówek do wypowiedzi wydaje mi się zbędne, a tak robią bohaterowie tego ‚wspaniałego’ serialu.
I tak, jestem dziewczyną z ambicjami, dlatego w ogóle nie przejmuję się komentarzami tego rodzaju. Co więcej, dają mi one powód do śmiechu. Nie przestanę pisać o moich ulubieńcach, tylko dlatego, bo niektórym taka tematyka wydaje się być niestosowna.
I owszem, mogłam z twojej pierwszej wypowiedzi, jak i kolejnych wywnioskować, że nie tolerujesz Nica. Broniłam go, zawsze bronię i zawsze bronić będę. Jeżeli twoja koleżanka naprawdę zamierza napisać o nim rozprawkę, to jestem osobą, której nie musi dawać jej do przeczytania, bo ja w pełni akceptuje syna Hadesa.
Śmieszy mnie bardzo twój komentarz, ponieważ już nie mogłaś do niczego się przyczepić, dlatego przytoczyłaś mi słowa swojej koleżanki. Jak ja bym ogłosiła moim przyjaciołom, że dziewczyna, twojego pokroju mnie publicznie obraża, to uwierz, wyzwiskom nie byłoby końca. Ale ja nie jestem dziewczyną twojego pokroju i nie muszę szukać potwierdzenia swojego zdania w wypowiedziach innych. Proszę cię już tylko o jedno. Nie spamuj mi i nie odpisuj użytkownikom, którzy swoje komentarz, kierują do mnie.
Miłego życia.
Po pierwsze; Postarajmy się bez SPAMu, dobrze? To praca Nico_23 i to dobra praca i ja sama mam już wyrzuty sumienia za koment nie do końca na temat (Nico_23, z góry przepraszam, więcej nie będę Spamować ;))
Vicky, odnosiłam się do Twojego pierwszego komentarza, gdzie niestety nie ma opinii o wierszu, ale jest o orientacji Nica.
A teraz bardzo przepraszam, ale jesteś bezczelna, a raczej Twoja koleżanka jest. Nico_23 napracowała się nad tym, starała się (Jestem tego pewna, bo ten wiersz jest spoko, nie napisany na odwal, więc musiała poświęcić chociaż troszeczkę swojego cennego czasu!) To jej gust, jej sposób myślenia i, za przeproszeniem, dajcie jej spokój, dobra? Macie prawo wyrażać swoje opinie, ale chyba zapominacie, że inni mogą mieć odmienne…
Tak. Jestem zdenerwowana.
Nie chcę robić Nico_23 SPAMu, na następne komenty nie odpiszę, a jeśli ktoś ma ochotę wygłosić swoją kolejną opinię, oto mój @: carmel.x@op.pl
Nie chcę nikogo urazić, no ale sorry, laski, ogar. Teraz pewnie jedynie zniechęciłyście Nico_23 do przysyłania prac na RR, well done.
Mi tam praca się podobała. Nie widzę problemu w tematach Solangelo, ważne, żeby fajnie i miło się czytało a tak się czytało. Jednak popieram Grupową- za dużo rymów „-eś”. Nie chodzi mi o to, że znudziły ci się rymy krzyżowe i próbujesz innych- parzyste to jest „aabb” ale ‚a’ jest inne od ‚b’. Dla mnie, jak wszędzie jest to samo, wiersz traci gładkość, staje się być za bardzo ‚klepany’; no wiesz, taki zbyt rytmiczny i aż w myślach dzie-lo-ny na sy-la-by.
Vicky, nie sądzę, żeby stwierdzenie „Pisanie takich wierszy niech zostawi beznadziejnym pisarzom” było okay w stosunku do kogokolwiek. Nie krytykuję cię, kochana, ale… No proszę, nie obrażajmy się nawzajem aż za bardzo ;D Jasne, twoja opinia, twoje zdanie, ale mogłaś to wyrazić przyjemniej. Mówię ci to, bo potem wiele osób, jak ja teraz, będzie broniło autorów, więc narażasz się na nieprzyjemne konsekwencje, bo nie wszyscy zrobią to miło. Jak coś ci nie pasuje, napisz to, a jak to tylko kwestia upodobań i gustu, to napomnij o tym ale zostaw ez zbędnego komentarza, który może urazić zwolenników danego tematu. 😀
Ann 😉
Mi się podobało ;* Słodko. Nie mam nic do Solangelo, więc lubię czytać tego typu pracę
Jeej i jeszcze cytat Tolkiena ^o^
Napiszę krótko, bo łzy przesłaniają mi klawiaturę…
Piękne.