Wszyscy rozjechali się na wakacje więc na blogu pustki
Jeśli podczas wakacyjnego szaleństwa nie macie czasu żeby tworzyć to chociaż podzielcie się w komentarzach informacją gdzie odpoczywacie i co fajnego robicie.
A może ktoś z Was był na obozie herosów i opowie nam jak było?
Ja coś tam bazgram, żeby na RR wysłać 😀 (pomijam fakt, że bazgram to od dwóch miesięcy…)
Ale postaram się w końcu skończyć i opublikować. Tylko niech ktoś skomentuje, litości xd
Ogólnie też postaram się sama komentować przez najbliższy tydzień, żeby nie było, że proszę, a sama tego nie robię.
Opowiem, jak było na OHu dopiero 1 września, bo tak… Turnus VI, ten najkrótszy, ponieważ zaspałam z załatwianiem sobie obozów i na wcześniejszych turnusach już nie było miejsc ;-;
*Chione miszcz*
A TAK POZA TYM: BLOGOWICZE, POBUDKA.
Nie mogę patrzeć na te 0 komentarzy, 2 komentarze, 1 komentarz… HELLOŁ, BUDZIMY SIĘ Z WEGETACJI 😀
No cóż, zgodzę się z Chio (miej tą radość, to więcej raczej nie nastąpi) – RUSZMY SIĘ I ZACZNIJMY KOMENTOWAĆ! Bo to, że ktoś napisze pracę, którą prawie nikt nie skomcia, odbiera zapał do pracy i ogólnie jest niefajne i bleee, źli my. Więc ludzie, rozumiem, wakacje = wyjazdy, ale chyba nie jesteście całe dwa miesiące w obcym kraju, więc łaskawie ruszcie tyłki i napiszcie jakiś komentarz.
Albo napuszczę na was mojego yorka, który was zaliże na śmierć ;p
Ja… Mam napisany piękny rozdział, ale niestety zostałam porwana i zaciągnięta nad Bałtyk. Woda jest lodowata, słoneczko świeci i wiatr dmucha. Nie do końca sobie to tak wyobrażałam, ale cóż.
Na OH jadę dopiero za rok… W tym, moi rodzice się nie zgodzili. Nie żebym szczególnie nalegała.
I tak… Drodzy blogowicze, wiem, że jesteście zajęci, ale spójrzcie, jak ja się poświęcam komentując to. W tym momencie mogłabym być, na jakże pięknym festiwalu piosenki żołnierskiej, czy czegoś w tym stylu. Pomijam fakt, że nienawidzę takiej muzyki.
Bądźcie ze mnie dumni i bierzcie przykład XD
Ja nie mam prawa nikogo motywować do komentowania, gdy sama skończyłam z tym jakiś rok temu. Fakt komentuję czasem coś, co jest albo bardzo złe, albo bardzo dobre, ale to są nic nie znaczące wyjątki.
Pozdrawiam wszystkich nadal blogujących oraz kochaną Adminkę i serdecznie zapraszam na CZAT 😀
Wasza Thalia2/Gotkq
Też się wypowiem. Tak, nie znacie mnie. Jestem cichym podglądaczem, który śledzi wasze opowiadania. I chociaż ostatnio naszło mnie by coś tu napisać to patrząc na odzew ze strony herosów aż się przeraziłam. Łał, kurcze no nie wiem. Pamiętam jak pod opowiadaniami było po 15 komentarzy, takich od serca. Kurcze co się stało z Selene, czy Arachne? Nadal tu są? One zawsze komentowały. Wakacje, wakacjami, ale kochani wena przychodzi i odchodzi. Więc czytajcie, komentujcie-też się postaram. Show must go on!
Jestem, moja droga. Tylko nie mam kiedy komentować, nawet na czytanie mi czasu brakuje.
Wszyscy mają to samo myślenie: „Po co wysyłać w wakacje opka, nikt nie skomentuje, nie przeczyta. nie opłaca się”. Wszyscy w tym ja ;p ale dobra jak takie pustki to postaram machnąć się jakąś kilu częściówkę 😉
Wiesz Ann ja doszłam do wniosku, że wrzucę póki o nim pamiętam i póki mam wenę. Na komentarze czekam z niecierpliwością, ale co tam. Na razie nic nie napiszę nowego, to może kiedyś skomentują to xD
Ann24, a więc powiadasz, że masz opko, tylko nie chce ci się go wrzucić…? No chyba śnisz, masz tydzień, żeby pojawiło się na blogu. Już. Teraz. W trybie: Now!
Tydzień? Monia, jesteś za łaskawa. Trzy dni, nie więcej. Szczególnie, że wiem, iż jutro masz je zacząć pisać.
Ja wybyłam w bieszczady i trochę tu kiepsko z internetem Ale piszę kolejny rozdział PB, więc kiedy wrócę do domu od razu go wyślę. Co do komentowania, wiem że ostatnio opornie to idzie, ale również postaram się zostawiać kilka słów pod opkami i innymi pracami. Kto wie, może wrócą czasy 10 komentarzy?
ja pamiętam czasy 28 komentarzy ;’)
PRZECZYTAJCIE TO W TRYBIE NOW:
Mam dla reszty propozycje: każdy dziennie skomentuje przynajmniej trzy prace, z czego jedna będzie opowiadaniem. Jeśli nie pojawią się trzy prace, ale mniej to komentujemy to co jest.
Wtedy pod jedną pracą będzie choćby 4-5 komentów, szczególnie, że teraz nie ma jakieś ogromnej ilości prac.
Co wy na to? Tylko proszę szczerze, bo jeśli już akceptujemy pomysł, to choćby spróbujmy go zrealizować.
Rzecz jasna, gdy ktoś wyjeżdża i nie ma internetu, nie może komentować, więc może po powrocie skomentuje trochę więcej niż trzy prace?
Plus do osób mające konta, ale nie komentujących, gdyż takie persony na pewno tu są: nie musicie przysyłać prac, jeśli nie chcecie, lecz pisanie komentów nie gryzie. Naprawdę, można spróbować. No proszę Was, co Wam szkodzi? My nie gryziemy, serio.
Ja się zgadzam, choć nie wiem, czy codziennie dam radę teraz wchodzić 😉
Ja też jestem za 😀
Popieram carmel
Jejku… Wracam sobie z Odessy i pomyślałam, że dawno nic nie komentowałam. W Odessie słoneczko, 35 stopni, tyle powiem Czas zastanowić się nad oneshotem albo obrazkiem… Lecę już, czas pakować rzeczy z pociągu
Hmm. A ja wysłałam obrazowo i komentarz ale nie ma ani tego ani tego. Nienawidzę tureckiego internetu.
Ja coś tam rysuję… kiedyś wyślę (tylko jeszcze nie wiem kiedy xD), ale jestem za tym pomysłem z komentowaniem prac
Ja się w końcu włączę w komentowanie, a przynajmniej się postaram. Tyle że niezbyt znam się na błędach… niewiele będę mógł poradzić.
Co do wstawiania prac. Będą, to mogę obiecać. 😉
Na koniec powiem, że z okazji wakacji gnije w domu. XD