Moi Drodzy,
Jak wam się podoba okładka The Blood Of Olympus?
Polskie wydanie planowane jest na początek listopada A może nawet książka pojawi się przedpremierowo na Targach Książki w Krakowie
Tłumaczyć ją będzie Agnieszka Fulińska.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak dla mnie jest świetna, ale większości moich znajomych się nie podoba .-. Może wolałabym, żeby zamiast dzieciaków z OJ był tam Leo czy chociaż Piper…
Gaja jest fajna, w ogóle podoba mi się samo rozplanowanie okładki.
Nie mogę się doczekać premiery!
Listopad?! Ale ja che już TERAZ!!!
Mi się bardzo podoba Uważam, że świetnie dobrali kolory. Początek listopada? To będę miała na urodziny 😉 Już się nie mogę doczekać!
Ja też, Kira
To dobrze, że tłumaczy p.Fulińska, a nie p.Polkowski. Oczywiście, jest świetny jako tłumacz (tłumaczył HP), ale w OH było kilka różnic: Jane- Jessica, i wiem, że też pierwsza Wielka Przepowiednia była inna niż w przekładzie p.Fulińskiej…. To mało, ale trochę jednak denerwuje. Już się nie mogę doczekać!! A okładka może być, chociaż poprzednie były lepsze
Kim jest Jessica??? Kim jest ta Jane??? WAS??????
Chodzi mi o tą asystentkę ojca Piper (bo to była Jane, nie)
Również wolę tłumaczenia Pani Fulińskiej i na wieść, że to ona będzie przekładać ostatnią część Olimpijskich Herosów, zaczęłam skakać pod sufit.
Chyba jestem dzieckiem Hadesa, a nie Hermesa… Ostatnio zbyt ponura jestem…
No więc, okładka mi się nie podoba, choć jest Jason (<333333333) i no… jest całkiem porządnie zrobiona.
Chodzi o to, że zawsze sądziłam, że okładka jest dostosowana do tytułu, czyli na przykład skoro książka nazywa się "Krew Olimpu" to myślałam, że będzie jakaś góra i krew…. Mrok i takie tam sprawy. Na prawdę tak sądziłam i taką miałam nadzieję. Zawiodłam się
Mi się podoba, chociaż te „mordy” z pierwszego planu… Błeee. Jako córka Apollina przyjmuję wszystko pozytywnie
Szkoda tylko, że jest tam Frank, a nie Leo. Fajnie by to wyglądało, gdyby rzucał jakimiś płomieniami… Jest oczywiście Jason (<333) Ale powinien być też Percy (<333).
Nie ma żadnej dziewczyny!!! Chociaż Hazel! Piper! Może też jakiś bóg? A te mordy… Szkoda gadać.
Ogólnie to wrażenia pozytywne, ale ja zrobiłabym to lepiej 😀
xD
Nie rozróżniam tłumaczy, ale zaraz to sprawdzę. Skoro wszyscy się cieszą…
Przecież jest Hazel, na koniu .-.
A te mordy, hej, to potwory, muszą być brzydkie. Ten po lewej to chyba Polifem tak w ogóle.
Sorry, nie skojarzyłam tej postaci z Hazel ^.^ A te potwory i tak pozostaną dla mnie „mordami” xD
Yyyy no jam mam szczęście znowu się pod tobą podpisuje Jane. A koń Hazel przypadkiem nie był palmino? Daltoniści D:
A mi tak szczerze mówiąc to ta okładka nie przypadła do gustu. Zawsze okładkę do tej książki wyobrażałam sobie w takich ciemnych kolorach, taką mroczną. A tu paczę, a okładka w jqsnych kolorach, jasne niebo. I tak jak Annieee bardzo się zawiodłam.
jest przepiękna
Chyba nie polifem, ale jakiś gigant, w końcu to jest zagrożeniem w tej serii.
A mi się podoba. Owszem, powinni dać gdzieś jakiś krwawy motyw, ale jest spoko.
Tyle to ma wspólnego z krwią ile ja z lekturami szkolnymi. -_-
Walić krwawe motywy. Mi się okładka podoba. Tak po prostu.
Mam chrapkę na tą książkę i jestem ciekawa, jak wyjdzie pani Fulińskiej tłumaczenie. Tak więc czekam ^^
Adminko, a czy wiadomo kiedy będzie ,,The Staff of Serapis”?
Okładka jest super tak jak twoje wszystkie książki .Mam nadzieje że ta książka będzie równie fascynująca jak poprzednie 😀