#inbody P { margin-bottom: 0.21cm;} r>
-Miło mi Nick- moje imię wypowiedziała niepewnie. Może jest nieśmiała. Wygląda tak niewinnie. Mleczna cera, wiśniowe usta i wielkie brązowe oczy. Jej czarne jak noc włosy opadają kaskadą na smukłe ramiona. Uśmiecha się nieśmiało. Wygląda jak anioł. -Koniecznie musisz poznać Leona- stwierdzam. Wiem wydaje niewinnego baranka bestii. Ale mój przyjaciel wiecznie narzeka na brak towarzystwa. Na pewno przypadnie mu do gustu ta śliczna dziewczyna. Alex peszy się. Ale już nie zwracam na nią uwagi. Tessa przyciąga mnie do siebie i całuje. Jest zachłanna i natarczywa. Odpłacam pięknym za nadobne. Zostajemy sami. Tylko ja i moja piękna dziewczyna. Nie trwa to długo. Zaraz do kuchni w której się znajdujemy wparowuje Sean, mój kumpel. Jest naćpany, patrzy na nas nieprzytomnie. Odrywam dziewczynę od siebie i próbuję nawiązać z nim rozmowę. Po dragach staje się nadto zabawny. Odprowadzam go do jego pokoju. -Dobrze że nikt nie ma samochodu- stwierdzam, kiedy znowu jestem na swoim. Tessa przytakuje. Jest już późno, pomału wszyscy wynoszą się do siebie. Leo już śpi z głową w pizzy. Tessa przysuwa się do mnie. Znowu jest moja. Kładzie głowę na moim torsie. Stwarza nastrój. I nagle -Co myślisz o Alex? -pyta. Moja dziewczyna ma niezwykłe wyczucie czasu. -To gra wstępna- przekomarzam się z nią, ale widząc jej minę przestaję. -Zwykła dziewczyna- wzruszam ramionami. Tess nie jest przekonana. Wychodzi. Nigdy nie zrozumiem kobiet. Przecież sama ją zaprosiła. Zostaję sam z Panem Śpiączką. Zaczynam sprzątam. Znając życie Leo wymyśli jakąś wyszukaną wymówkę żeby tylko mi nie pomóc. -Ej, zombie- budzę przyjaciela. Otrząsa się. Na policzku zostaje mu plasterek salami. Patrzy na mnie półprzytomnie. -Ej słuchaj stary, widziałem anioła- mówi. Śmieję się, ściągając jedzenie z jego twarzy. -Ta twoja Alex, prawdziwa kocica- wyznaje łapiąc mnie za ramię. -Zakochałem się- oświadcza. Mało nie pękam. Zwijam się ze śmiechu. -Co cię tak śmieszy. To prawdziwa miłość- wyrzuca mi chłopak. -Wierzę- odpowiadam i zaczynam wrzucać jednorazowe kubki do niebieskiego worka. -Może byś pomógł- sugeruję, ale Leon tylko kręci głową. -Jestem w zbyt błogim stanie, aby kalać się jakąkolwiek przyziemną pracą- wyznaje. Chcę go trzepnąć, ale wiem że i tak nic nie osiągnę. -Gdzie Tess?- pyta, jakby dopiero teraz dostrzegł jej nieobecność. -Wyszła- odpowiadam i szybko zaczynam zgarniać opakowania po pizzy do worka na śmieci. -Pokłóciliście się?- pyta Leo. Czemu jest taki wścibski? -Nie wiem- odpowiadam zgodnie z prawdą. Nie wiem o co obraziła się moja dziewczyna. Leo widząc moją posępną minę nie ciągnie tematu. Na chwilę kładę się spać. No taki miałem zamiar, ale nie mogę zasnąć. Ciągle myślę o Alex. Nie wiem czemu. Przypomina mi się jej nieśmiały uśmiech, pełne usta, zalotne spojrzenie. A może tylko ja uznałem je za zalotne. Może Tessa ma rację. Zadurzyłem się w jej koleżance. Która mi kogoś przypomina. Ale kogo? Już wiem. Właśnie tak wyobrażałem sobie zawsze Królewnę Śnieżkę.
Gall Anonim
Fajne trochę krutkie ale fajne. 😀 A i jedno pytanko.. kiedy zamierzasz wprowadzić motyw yyy… obozu? mitologi? czegoś podobnego?
Oni są już dorośli, więc obozu nie będzie. A nawiązanie do mitologii też niewielkie. To po prostu dalsze przygody, czy raczej przygoda bohaterów OH.
Dzięks.
Wiesz szerze mówiąc jestem zawiedziona druga częścią mam ochotę zrobić kopiuj – wklej z mojego poprzedniego komentarza i do wszystkich innych, ale że mi się nie chce dostaniesz link http://rickriordan.pl/2014/05/alex-1/#comments . Jestem na tym blogu od dłuższego czasu i powiem ci szerze że jeśli ktoś pisze ci uwagi w komentarzu to nie po to aby cie zmieszać z błotem ale dlatego, że chce żeby twoje opowiadanie było lepsze mam wrażenie, że kompletnie zlałeś/ zlałaś temat i popełniłaś te same błędy :/ Oczywiście nie wykluczam, że mogłaś/ mogłeś mieć już napisanych kilka części i wysłać je do adminki hurtem wtedy jakiekolwiek poprawy byłyby niemożliwe… Mam nadzieję że część trzecia będzie znacznie lepsza
Tak, mi też nie chce mi się pisać od nowa podobnych bzdur co pod ostatnią częścią.
Poprawa jest, ale niewielka.
Powtarzam: Masakry nie ma. Mam jednak pytanie: Jak to kontynuacja przygód? Oni są chyba zbyt potężnymi herosami żeby żyć poza obozem. Nico i Leo? Przecież oni się nie lubili. No i Nico… Eee… Nie umawiał się z dziewczynami. Nie ogarniam. Tessa tak samo nielogiczna jak poprzednio, i tylko z szacunku dla Tessy Grey z DM nie jestem bardzo zła.
No cóż. Lubię twój humor, Pisz Pisz Pisz.
to ja robię kopiuj- wklej
Heja, dobra teraz już nie jestem anonimowy bo założyłem konto.
Chcę wyjaśnić kilka rzeczy o które macie do mnie pretensje.
Wysłałem już drugą część przed przeczytaniem waszych komentarzy, dlatego ona też zawiera „błędy”, w kolejnych częściach uwzględnię wasze sugestie. Nie jest to nowe opowiadanie, odgrzebałem je.
Już tłumaczę. Pisałem już to, napiszę jeszcze raz. Kiedy napisałem to opowiadanie, nie wiedziałem jeszcze o orientacji Nicka. Dopiero niedawno się dowiedziałem. A to pisałem jeszcze przed Domem Hadesa, w ogóle zaraz po Zagubionym Herosie. Wiem, że to teraz wydaje się nielogiczne, ale nie chcę zmieniać głównego bohatera. Jakoś przypadła mi do gustu akurat ta postać.
Sorry, nie ogarnęłam nowych komentarzy pod pierwszą częścią, przepraszam
Właśnie skorzystałam z linku który sama ci wysłałam i przeczytałam twój komentarz sorry za krytykę i ostre słowa jakie dzisiaj ode mnie dostałaś/ dostałeś tak to jest jak ktoś nie doczytuje do końca
Fajne.
Jeszcze raz pooglądałam sobie Pożartych. Uwielbiam Jensena. Lubię takie filmy. Ale ciągle myślałam że nagle wyskoczy Sam i wszystko dobrze się skończy. No, cóż, takie życie.
Tak, ale najważniejsze że przeżył. Szkoda, że blondynka zginęła. Na początku myślałem że to Kirsten Dunst, ale potem uznałem, że ta aktorka jest przecież od niej młodsza. Widziałaś już najnowszy odcinek?
Nie, bo jeszcze nie ma napisów. Ostatnio widziałam ten z Alex. Ta dziewczyna przypomina mi twoją Alex. Ale chyba twoja jest bardziej dziewczęca, więc chyba bardziej przypomina mi Tess.
Ciekawe, ciekawe. Przynajmniej jest pare opisów :3
Następnym razem proszę tylko dłuższe :]