Aha, i jeszcze… jak myślicie, kogo przedstawia to „coś”? Wiem, że podświadomie kogoś sobie wyobrażałam, rysując to, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć 😀
Reyna?
Ma oczy trochę zbyt za daleko od siebie. Ktoś mi na blogu kiedyś napisał, że między oczami zawsze jest odległość równa długości oka od kącika do kącika. I miał rację! ; D
I coś jest nie tak z obojczykami.
Ale, mimo tych niedociągnięć widzę dużą poprawę! (albo przegapiłam aż tyle twoich rysunków xD) Bardzo podobają mi się nos i usta :3
Ty… ty kurde masz rację xD
*tak, Piper stała w autobusie i sobie odmierzała długość oka, a potem przykładała do nosa, równocześnie coś mamrocząc xD*
Obojczyki? Żałuję, że je zrobiłam, bo serio są kiepskie 😉
Dziękuję bardzo, postaram się narysować jeszcze lepiej i się poprawić 😀
Fajnie, ale teraz ja pomęcze ciebie:
Włosy wyglądają nienaturalnie, a konkretnie grzywka. Głowa jest spłaszczona na czubku (?) i dziewnie to wyglada. Trochę za spiczasty podbródek. Mimo to praca fajna, ładne cienie, szkoda, że bez kolorów
*Piper kręci gwałtownie głową* Ja i farby to mieszanka wybuchowa. A pastelami to chyba tylko krajobraz zrobię…
O cholera. Nie, nic nie mówiłam! Zapomnijcie xD
A mi to przypomina Hazel z prostymi włosami (y) Ktoś musiał napisać coś głupiego, pardon wszystkich. ślicznie, jak mam zapisane twoje pierwsze prace a patrzę na to to Piper, wybacz, ale płaczę ze śmiechu xD jaka ty byłaś wtedy przekonana, ze się nie nauczysz rysować ;’)
Ładne oczy!!!!
piper
Reyna?
Ma oczy trochę zbyt za daleko od siebie. Ktoś mi na blogu kiedyś napisał, że między oczami zawsze jest odległość równa długości oka od kącika do kącika. I miał rację! ; D
I coś jest nie tak z obojczykami.
Ale, mimo tych niedociągnięć widzę dużą poprawę! (albo przegapiłam aż tyle twoich rysunków xD) Bardzo podobają mi się nos i usta :3
Ty… ty kurde masz rację xD
*tak, Piper stała w autobusie i sobie odmierzała długość oka, a potem przykładała do nosa, równocześnie coś mamrocząc xD*
Obojczyki? Żałuję, że je zrobiłam, bo serio są kiepskie 😉
Dziękuję bardzo, postaram się narysować jeszcze lepiej i się poprawić 😀
Haha, ja też musiałam to sprawdzać xD
Na twarzy, jest coś jak emocja 😀 podoba mi się. Mi zawsze ciężko było osiągnąć taki efekt
Fajnie, ale teraz ja pomęcze ciebie:
Włosy wyglądają nienaturalnie, a konkretnie grzywka. Głowa jest spłaszczona na czubku (?) i dziewnie to wyglada. Trochę za spiczasty podbródek. Mimo to praca fajna, ładne cienie, szkoda, że bez kolorów
Dziękuję bardzo Postaram się poprawić 😉
Ja i kredki? Nie ta bajka, związek bez nadziei na przyszłość xD
To może farby? Pastele?
*Piper kręci gwałtownie głową* Ja i farby to mieszanka wybuchowa. A pastelami to chyba tylko krajobraz zrobię…
O cholera. Nie, nic nie mówiłam! Zapomnijcie xD
Piper, ja pamiętam twoje pierwsze prace…
i to to w cudo, nawet jeśli ma bardzo szeroko rozstawione oczy
bdz fajnie
Melia!
Matko, jak ja za Tobą tęskniłam :”D I za Twoimi komentarzami!
Dziękuję ;*
*btw, ja też (niestety) pamiętam swoje pierwsze prace 😀
Też tęskniłam :3 Trochę mnie tu nie było 😀
Tak, idzie ci coraz lepiej *.* Zobaczysz, jeszcze trochę i wszystko będzie po prostu doskonałe 😉
A mi to przypomina Hazel z prostymi włosami (y) Ktoś musiał napisać coś głupiego, pardon wszystkich. ślicznie, jak mam zapisane twoje pierwsze prace a patrzę na to to Piper, wybacz, ale płaczę ze śmiechu xD jaka ty byłaś wtedy przekonana, ze się nie nauczysz rysować ;’)
Kochana, ja nadal jestem o tym przekonana ;D
I jak zwykle jesteś w błędzie xD
Sprawdziłam twoje stare prace i…. stwierdziłam, że… No nie wiem, ale różnica jest OLBRZYMIA i podziwiam