Wszyscy rysują smoki, to i ja swojego stworzyłam, a co mi tam! Przedstawiam moje smoczysko xD (pokonał mnie program do obróbki zdjęć, więc wybaczcie!) Do tego Bastet, Pluton i mała Hazel (każdy, kto to widział, a nie czytał, stwierdzał, że to jakiś pedofil xD) oraz młody Nico (nie tak go sobie do końca wyobrażałam, ale pomiędzy moimi wyobrażeniem, a umiejętnościami jest wielka czarna dziura :)) Pozdrawiam!
Dwa pierwsze są super *-* ale i tak najlepszy jest pierwszy smoczek, awww jaki słodziutki :3
tak, annabeth24 ma rację, dwa pierwsze są najlepsze. bastet mi się bardzo podoba
Smok rozwala system
Dwa pierwsze są super. Chyba też wyślę jakiegoś smoka. Nico trochę zbyt miły się wydaje… No cóż… Ale na serio super fajne
Ten smok jest taki uroczy, że najchętniej bym go przygarnęła *-* Świetny rysunek, naprawdę!
Bastet jest śliczna *w* Trzeci rysunek już nie podoba mi się tak bardzo, ale nie widzę błędów. Nico jest uroczy, chociaż jak dla mnie z twarzy wygląda raczej na małego Luke’a ;D
Łał, dzięki :), to chyba znaczy, że się „rozwijam” xD Bastet jest z tego roku, a smoczek z tego tygodnia, pozostałe dwie datuje na wakacje 2013, więc… nie, w sumie nie wymyśle żadnego morału xD
1. JA tak Ja cierpie naprzedawkowanie smoków.
2. Moja ulubiona egipska bogini. Scena z uwolnienia
3.Narysowanie Hadesa jako pedofila jest no ciekawe i w sumie pasuje do tej książki. Hazel swetaśna.
4. Chłopiec ładny ale nie Nico. Morzemy go nazwać Krzysiu.
2. Sory mie przyjżałam się. Scena z połknięcia dziadka Ra.