Annabeth. Staram się wymyślić swój styl, najwygodniejszy i najładniejszy. Wiem, że Ann to blondynka, ale tak wyszło….
Nauczyłam się nie pokazywać moich rysunków najce, bo zawsze się kończy „WTF, CO TO??!” albo „GŁUPIE”… Czemu? Bo nie jej stylem. X(
o autorze
adminka
powiązane posty
Komentarze
Zostaw komentarz
Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Śliczne oczy!
hmm. Może… na początku wymienię elementy które musisz poprawić…
Głowa jest jajowata. Serio, tak właśnie myślę. Nie ma w ogóle podbródka, nic!
yy… Nos jest dziwny. No po prostu nie widzę tego, by ładnie się rysowało z tymi kreskami przy oczach widocznymi. Nie rozumiem tego, że to może być ładne. Po za tym nos nie jest taki prosty jak się patrzy prosto na twarz.
Usta. Potworne. Spójrz na swoje, mamy, taty czy kogo tam chcesz. Czy są takie dobijająco wielkie w porównaniu do nosa? Nos za mały, rozumiem, ale te usta! Uhh. Po pierwsze jak je rysujesz to nie obramowujesz ust! Po za tym widać, że nie są symetryczne. Jedna połowa wargi górnej ma tą końcówkę taką okrągłą, druga kościstą. Rozumiesz? Co do wargi dolnej to… Jedna połowa jest taka „grubsza” od drugiej. Widziałaś człowieka z takimi ustami? ;-;
Oczy… Wygląda jakby robiła zeza. Jedno oko większe od drugiego. Rozumiem ten styl rysowania oczu, ale jak już rysujesz to proszę zrób to bardziej porządnie >.<
Ucha są… Jak usta! Jedno wyżej od drugiego. A w ogóle normalne uszy są większe. No nic. Bardziej do uszu się nie przyczepię, bo sama ich nie umiem rysować.
Włosy są całkiem w porządku. Oprócz tego, że ten kucyk czy co to to jest wygląda… dziwnie. Nienaturalnie.
Ten wisiorek jest przekręcony… A w ogóle wiesz, że na tych wisiorkach nie było tych liter? Zamiast nich były paciorki! I te kółko… Tam jest kółko tak? Nie widać… ech. No dobra, jeśli to miała być muszla od Percy'ego (chyba? nie wiem, niezbyt pamiętam) to… niezbyt Ci się udała ;-;
Brakuje mi marszczeń na bluzce, ale chyba ogółem nie zrobiłaś dalej jej… ;-;
Wiesz, że hero to bohater, nie? ;-; Jedna z siedmiu bohaterów… No nic.Twoja sprawa co napisałaś ;_;
Ogółem masakry nie ma… Chyba. Cieniowanie ładne. Musisz trochę poćwiczyć. Trening czyni mistrza czy jakoś tak.
Pozdrawiam,
Annieee
Ps.: miło by było jakbyś zastosowała się do rad c: Nie chcę byś myślała, że po prostu wymieniam to byś się jakoś zmieszała, zesmutniała, chcę Ci pomóc.
* Annieee – uszy
Ups. Zdarza się Dzięki za poprawienie ^ ^
I mnie się kur** pytają, po co ja chcę chodzić na korki z rysunku
Stylu nie da się wymyślić. Własny styl kształtuje się przez długi czas ćwiczeń. Proponuję najpierw rysować prawdziwe, realne twarze. Z czasem człowiek automatycznie zaczyna rysować tak, jak mu najwygodniej i prace wyglądają wg niego najlepiej.
Eirene, o to mi chodziło