Przedstawiam wam, moje dwa zeszłoroczne twory, w których nie miałam serca nic zmieniać. Jeden herosowy, drugi tak jakby, „dodatek specjalny”
Dla Nyx i wszystkich, którzy odważą się to przeczytać.
PS: Powtórzenia i brak znaków interpunkcyjnych są celowe.
Myśli me zaprząta pewien fakt
Że istnieje pewien pakt
Co łączy słabego herosa
I potężnego boga Erosa
Ten heros to ja
Więc mówię Wam pa
Zejdę szybko do Hadesu
Dojdę do istnienia swego kresu
Zadaję sobie pytania dziwne
Wyobrażając sobie Hadesa oczy piwne
Czy zobaczę jeszcze góry
Poczuję klimat bury
Mawiają że nie
Lecz kto to wie
Może zdarzy się cud
Ujrzę szczęścia łud
Wyjdę z tego w kawałku jednym
przestając być tym „biednym”
Przekonam Erosa potężnego
Że dostrzega herosa zranionego
Wiadomo nadzieja ostatnia umiera
Duży wpływ na życiu wywiera
Lecz po co kłamać
Lepiej kości złamać
Niż fałszywą nadzieję mieć
Że nie jest ze mnie śmieć
Dziwię się sobie przeżyłem aż rok
O… już w ciemności widać black ok
Chyba to koniec
Czy to może tylko Hadesu goniec
Nie to koniec mój
W ciemności widać czarny zwój
Rzecze do was cześć i pa
A to słowa syna Apolla, które piszę wam… Ja
****
Nie kłamcie w żywe oczy
Z nadzieją że to słuchaczy zamroczy
Porzućcie maskę miłosierdzia
usuńcie fałszywość swego serca
Lepszych od siebie nie obrażajcie
Przestańcie nie cierpieć ich zażarcie
Po ca ta gra w chowanego przyjaciele
Wy macie do ukrycia równie wiele
Prawdę skrywacie w głębi duszy
Z nadzieją że to sumienie zagłuszy
To donikąd nie prowadzi
I to heroska wam radzi
Sądzić możecie co chcecie
Myśląc co ona tu plecie
Ale w głębi serca wiecie
Że prawdę tu napisało małe dziecię
Może być Nie jestem miłośniczką poezji i wiem, że to mega trudne coś napisać, zęby nie brzmiało jak rymowanka wyklepywana przez pięciolatki w przedszkolach, więc nie krytykuję. Poza tym, nie ma za bardzo co krytykować Fajowe 😛
Pierwszy wiersz jest świetny 😀 Brak znaków interpunkcyjnych jest jego wielką zaletą. Wiem, że sporo osób to przeczytało, ale większość z nich nie ma czasu skomentować, bo szkoła.
PS „dodatek specjalny” jest boski 😉
Bosko
Nic dodać, nic ująć.
Fajne, choć na poezji się nie znam. Wydaję mi się tylko, że w wersie „Rzecze do was cześć i pa” was powinno być wielką literą, ale nie wiem.
Jak dla mnie wersy są za krótkie i brzmią jak wierszyk dla pierwszoklasistów.
Twierdzisz, że są za krótkie wersy i dlatego brzmią jak wierszyk dla pierwszaczków? To, że wersy są krótkie, wcale nie znaczy jak dobry jest wiersz.
Może masz rację i brzmi to trochę dziecinnie-nie zaprzeczam, dobrze wiem, że jakąś wybitną poetką to z pewnością nie jestem, ale mogłabyś powiedzieć co dokładnie. Bo wyjaśnienie, że wersy nie dość długie… jest dość dziwne.
Nawet sławni poeci, np. Wisława Szymborska czasami nie piszą długich wersów. Przykładem jest „Kot w pustym mieszkaniu”.
A stwierdzenie, że brzmią jak wierszyki dla pierwszoklasistów uznam za komplement, gdyż chodzę do pierwszej klasy gimnazjum.
Tak czy siak, dziękuję za komentarz, postaram się, aby moje pseudo „wiersze” nie brzmiały tak dziecinnie.
Ten wiersz jest piękny.
Długość wersa niezależy od jakości wiersza.
Ta poezja nie mogłaby być dla pierwszaczków szkoły podstawowej, ponieważ jest zbyt głęboka. Niewiele z tych dzieci zrozumiałoby jej sens. W ogóle pewnie większość z nas niedokońca ją zrozumiała.
Brak znaków interpunkcyjnych to tzw wiersz wolny i wiele takich istnieje, w kazdym razie mnie to nie zraziło ani nie zdziwiło.
Naprawdę bosko.
Zazdroszczę talentu.
Pozdrawiam.
Ja nie wiem, jak na ten wiersz patrzeć.
Widać, że się nastarałaś, napisałaś do w wersji długiej, ale… No… Nie do końca wyszło.
Rymy są często powymuszane i to jest niestety widoczne. Wstawiałaś tam wszystko, co się rymuje, ale niekoniecznie pasuje, np:
‚Nie to koniec mój
W ciemności widać czarny zwój’
Co ma zwój do reszty tekstu?
Ogólnie, tak się poskupiałaś na tych rymach, które były nietrafione, że czytelnik czytając pierwszą połowę wiersza zaczyna się gubić i zapomina, o czym czyta. Sądzę, że lepiej wyszłoby, gdyby układ rymów w tym utworze był krzyżowy.
Tyle z mojej strony.