Swoim zwyczajem zamieszczam na RR tę pracę. Nie wygrałam, ale i tak ją wstawię, bo tak zawsze robię. Cóż. Limit słów był ograniczający, trzeba to przyznać. Dla mnie dość kłopotliwy, bo lubię się rozpisywać w opisach. No i widać marny efekt tego co napisałam xD Oczywiście z całego serca gratuluję zwycięzcom. Dedykacja dla pierwszej osoby, która to skomentuje. Wiem, że mój opis nie jest jakiś dobry, ale chcę się nim podzielić. Nie zmieniałam NICZEGO. Dwieście słów jest, tak jak było pierwotnie.
Pozdrawiam
Chione
Dom Hadesa… Jak wygląda? Możemy go wyobrażać sobie tysiące razy. I tak nigdy nie dojdziemy do tego, jaki jest naprawdę.
Można go dostrzec już z daleka. Majaczy zza drugiej strony Styksu złotą plamą, niczym korona na głowie władcy. To ogień palący się w jego wieżach. Jest tu, by odstraszać zbuntowane dusze, chcące pomścić swoją śmierć na panu Podziemia.
Brama jest ze stygijskiego żelaza, potężna, wzbudzająca respekt w próbujących dostać się do środka. Dom ma cztery wysokie wieże, po każdej na jedynym boku. Jest cały z granitu. Gdzieniegdzie widzimy wnęki. Szczerzą się z nich do nas zbielałe ze starości ludzie czaszki.
Gdy dostaniemy się do środka, wylądujemy na korytarzu. Długim i mrocznym. Gdybyśmy przybliżyli ucho do ściany, moglibyśmy usłyszeć krzyki znękanych dusz z Równiny Kar. Nie palą się tu żadne światła. Pod ścianami ustawione są lustra. Hades widzi w nich osoby, na które przyszedł już czas.
Na końcu korytarza znajdują się schody. Prowadzą one na wyższe piętra. Na pierwszym znajduje się olbrzymia sypialnia Persefony i Hadesa, a na drugim wszystkie inne pomieszczenia – jadalnia, łaźnie i oraz ołtarze obojga. To tu bogowie otrzymują należne im ofiary.
Wychodząc z Domu Hadesa, słyszymy zatrzaskujące się za nami drzwi.
Cieszmy się, że przeżyliśmy.
Mam nadzieję, że komukolwiek się to podobało. Jak już wspominałam limit słów to dla mnie niestety ograniczenie nie do przeskoczenia.
Pozdrawiam
Chione
Mi się bardzo podoba. Opisy nigdy nie były moją mocną stroną, a ten jest świetny.
Rozumiem twój ból… wyrobić się w 200 słowach.
Ale opis bardzo ciekawy
Dziękuję
Zmieszczenie się w 200 słowach jest dość problematyczne, gdy człowiek chce się rozpisać. Ale mi się wydaje, że oto tu chodziło – mamy dużo dobrych pisarzy, ale tylko nieliczni by potrafili napisać pięknie z najważniejszymi szczegółami w krótkiej wypowiedzi. Bo ogólnie to niby każdy potrafiłby napisać normalny opis. A na pewno kilka byłoby równie dobrych – trzeba było podnieść poprzeczkę 😉
Twój opis jest naprawdę ładny, Chio, ale prace zwycięzców były o niebo bardziej oryginalne. Jednak i tak całkiem, całkiem wyszła Ci ta praca.
Genialnie, wysłałam wersję z literówką ;-;
No cóż… Tak na serio nie wiem co o tym myśleć. Pracę zwycięzców są według mnie lepsze, ale i tak Twoja praca jest bardzo dobra. Myślę, że jakbyś miała większy limit słów, to by Ci to lepiej wyszło. Mimo wszystko, gratuluję dobrego opisu.
Hmmm… Ciekawe… A tak serio to zainspirowałaś mnie do pewnej budowli z lego.
Cieszę się.
Mi się podobało 😉 ja bym nigdy nie zdolała się zmieścić w 200 słowach więc nawet nie próbowałam xD
Chione, i TO ma być MARNE??!!!!! Nie wiem jaka będzie krytka mojego opka przy twoich genialnych opisach….. pozdro, Niya XD
Te lustra były genialne. <3 Ogólnie opis jest bardzo dobry, może nie tak, jak te, które umieszczasz w swoich opowiadaniach, ale wciąż niezły. Fakt, 200 słów to zdecydowanie za mało, przez to właśnie nawet nie myślałam o przystąpieniu do tego konkursu. Nie mieszczę się w limicie. ;___;
Ten limit był tragiczny… Gdyby można było chociaż czterysta słów… Ale dwieście? Nie, masakra.
niektórzy w 250 słów potrafia napisać rozprawke problematyczną, więc nie marudź, że było mało słów
Może oni umieją, ja nie umiem xD
Ja lubię się rozpisywać.
A mi się podobały te ściany…<3 😉