Hej, dalszy ciąg moich wierszy. To jest tylko dodatek. Jak myślicie, o jaką obietnicę chodzi?
Obietnica.
Obiecał, ale nie dotrzymał…
Obiecał, lecz zwątpił…
W dobro, w swoją powinność.
Chaos w jego umyśle.
„Kto jest dobry, a kto zły?”
Teraz już wie.
Teraz już za późno.
Żałuje.
Leżąc głęboko w ziemi
tak blisko Tartaru…
Mi sie kojarzy z obietnica przyjazni Luke’a,Thalii i Annie.
Mi tak samo. Kiedy po raz pierwszy czytałam OO załamałam się, bo Luke umarł…
Wiersz bardzo mi się podoba.
Zgadzam się z dziewczynami wyżej