Witajcie, herosi! 😀
Ostatnio postanowiłam namalować Klytię na wzór słynnego obrazu L. W. Hawkinsa. Zrobiłam szkic, naniosłam go na nową kartkę i otworzyłam nowe farby, w których się po prostu zakochałam!
Robiłam nawet zdjęcia dla mojej przyjaciółki, jak malowałam – krok po kroku i postanowiłam wysłać je też Wam. Nie wiem po co XD
W niektórych momentach zawaliłam sprawę, ale jakoś udało mi się to uratować sprawę. Zresztą, oceńcie sami. Jestem gotowa odpokutować c:
Dedykacja dla mojej Rivy i wszystkich, którzy mnie nie zamordują 😀
Salve! :3
Boże, chciałabym tak umieć O_O Ja i farby to połączenie najgorsze ze wszystkich… Wow, podziwiam 😀
Na haiku Apolla, cośty zmalowała x.x jestem oczarowana, jakie cudo zrobiłaś przy pomocy farb. Twoja Klytia jest po prostu świetna! I ty mi zazdrościsz talentu… Skomentuję to krótko:
WEŹ WYJDŹ! XD
Aż nie mogę uwierzyć, że zrobiłaś coś takiego. Po prostu wewnętrzny lag xD
No jestem w szoku, bo ten obraz jest po prostu przepiękny, na lodówce bym powiesiła zaraz obok świadectwa, gdybym tak umiała noo 😀
Śliczne!
Przepiękne i naprawdę trudno uwierzyć, że ty to narysowałaś, ale masz dowody i twoje poprzednie rysunki też były śliczny, więc tylko gratulować talentu 😀
Nie wiem jak to opisać słowami. ;o Wspaniałe. 😀
N-nauczysz mnie tak rysowac?
Boskie. Awww :3
Wspaniały!!! Brak słów z powodu zachwytu:)
Urzekło mnie! Barwy są boskie! Żywe, kolorowe i radosne. Ta dziewczyna wyszła Ci świetnie pyszczku
NO CUSZ.
NIE KOCHAM CIĘ.
TAK, DOBRZE USŁYSZAŁAŚ.
JAK, NA GACIE HADESA, MOŻESZ UWAŻAĆ, ZE NIE MASZ TALENTU?!
Jeszcze raz mi tak napiszesz na gg, to chyba przepłynę Wisłę kajakiem i ci przywalę. Młotkiem. W twarz. ;*
Po drugie: RYSUJ CZĘŚCIEJ KOBIETO! Marnujesz taki talenta, a ja nic nie potrafię narysować ;p
W TYM MOMENCIE ALBO ZACZYNASZ PISAĆ DALEJ WP, ALBO RYSUJESZ, ALBO PISZESZ COŚ INNEGO!
Twoja kochana siostrunia, Riva <3
Nie wiem dlaczegóż to, lecz po Twych komentarzach, ma nadobna siostro, czuję się nie tyle osaczona, co zastraszona. I aż mi serce wyskakuje z mej alabastrowej piersi, bom wielce zażenowana i nie wiem, co począć mam wobec Twych słów.
Nie pozostawiasz mi innego wyjścia, moja miła, jak tylko bycie posłuszną woli Twej, cobyś się więcej denerwować nie musiała.
Łączę się z Tobą i co rychlej wypatruję wieści od Ciebie, które by mi pociechę przyniosły w ten czas upalny.
Oddana Ci,
Moorekałka <3
CUDO, CUDO, CUDOOO! Bogowie, Ty talent masz! Maluj częściej, BŁAGAM!