Helou! Mała przerwa w pisaniu (ah, już zapomniałam, jakie to uczucie…), żeby coś narysować, bo mnie natchło.
– Chione, biedactwo, nie dość, że się musi z Polski zbierać, to jeszcze z koka się jej kosmyk wyplątał >.<
– Nwm, chyba Silena, której dłoni nie da się ogarnąć…
– A tu zgaduj-zgadula, to któryś z bohaterów książek Riordana w wieku jakichś pięciu lat. Z dedyką dla tego, kto zgadnie, kim jest tajemniczy przedszkolak xD
Wg mnie ten maluch to Leos <3 Wloski ma takie Leonkowate,a oczka takie slodkie,ze to moze byc tylko on <3 A jak nie Leo,to…Charlie?
Kurczę, aż takie to oczywiste? Zgadłaś, od (prawie) początku wiedziałam, kogo rysuję – i tym kimś miał być właśnie on ^^
Uhuhu, bardzo ładne prace. *.*
Jak dla mnie to Leoś, choć maja pierwsza myśl to była… Grover. Ręka Sileny dziwaczna – nie wiedziałam co to jest nawet. Ale Chio jest spoczko.
Pierwsza myśl Leo !! Któż inny może być z takim fajnym szaliczkiem 😀 Nwm czy u Chione jest prawidlowo naniesiony cień. Po za tym postaraj się robić nos CAŁY. To nie nasz ukochany Voldzio tylko Chione! Silena fakt trudna do ogarnięcia ręka. POwinno być widać z przodu łokiec przedramie i takie tam. Stań przed lustrem i zrób taką pozę 😀 Nie będę się czepiać reszty bo cóż wymagać realizmu jeśli masz poprostu taki styl. Rysuj dalej zgłębiając komiksowe otchłanie….
Taaak, ta ręka to jedna wielka masakra -.- Do tego nie mam wątpliwości. A nos Chione naprawdę wygląda tak źle? Sorry, zawsze tak rysuję, nigdy nie przepadałam za nosami. Ani ustami. Ani cieniami. W podsumowaniu wyszłoby, że jedyna rzecz, jaką potrafię jako tako narysować, to oczy, no, przynajmniej według niektrórych. A realizm niech idzie w las xD
Kto to może być… Jason?
A rysunki są ekstra:D Tylko trochę więcej cieniu i można by podkreślić bardziej twarze.
Fajne!!! Chione jes wyczepista. Sileny się nie czepiam, bo sama też nie umiem rysować. I… hmmm… czyżby Leo?
Mina Chione mnie zabija O.O serio, boję się :33 Slena ujdzie, choć ma za małą głowę z tyłu. Wcięło jej połowę mózgu pewnie
Ostatnie, jak zobaczyłam to moja pierwszą myślą było ‚O kurczę, to Leoś ma syna?!’ Dopiero potem przeczytałam twój opis do prac xD Jestę geniuszę ;P
A kogo bys obstawiala na matke?;3
Pfffffffffff… No mnie oczywiście xD
Choć nie, to było by dziwne, bo jak mogłabym nie wiedzieć o tym, że mam syna…? O.o Oj tam, to jestem ja, ja mam własne granice rozumności 😀
Jaka tam zgaduj-zgadula, ewidentnie widać, że to młodszy Leoś <3. Szczerze to najbardziej podoba mi się Chio- taka… nwm zadziorna, naburmuszona, słodka :). Silena ciutkę ma za małą głowe, ale ujdzie, tylko ta ręka… Ogólnie to spoko 😉
Chione, jaka zadziorna *.* Kocham. Leoś miniatura też niezła <33
Kurczę, są świetne! Chione ma epicką minę, z profilu Silena wyszła fajna, a Leoś na ostatnim jest słodki normalnie 😀
Jak ja lubię takie prace
Oh, cudny rysunek mnie <3
Dzięki, Mari :D.
Jaką mam minę ^^
Ten ostatni to mój Leo :).
Mi się najbardziej podoba Chione! *.* Jej włosy, oczy i ta mina! Nie wiem czemu, ale jakoś dla mnie wygląda tak trochę azjatycko *.*