Hej.
Ten obrazek też narysowała moja siostra.
Przedstawia on płaczącą Ann w sukni (tak, wiem, że suknia nie za bardzo pasuje do Annabeth).
Annabeth oczywiście płacze za Percym.
o autorze
adminka
powiązane posty
Komentarze
Zostaw komentarz
Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajny pomysł i wykonanie.
Nie wyglada jakby plakala,wedlug mnie. Jej mina jest bardziej…zalotna,niz smutna. Wyglada troche jak Afrodyciatko,z tymi wielkimi ustami i paczadlami :p
Ale oprkcz tego anatomia jest spoko,glowa troche duza,nie wiem,czy celowo xd
Proporcje!
Je to szlag trafił najwyraźniej. Ma za dużą głowę, usta, oczy…
Jej mina raczej nie wyraża smutku, raczej jakby sobie o czymś rozmyślała. No i ona, emm, nie ma brody….
Ehm… Ile lat ma ta siostra?
A co, Myksa?