Cel. Każdy jakiś ma, ale mój jest odmienny od innych.Cel jest celem do końca jeśli go nie osiągniesz i zapomnisz, nadal pozostaje celem, niespełnionym marzeniem, marą, ułudą, pozostanie celem nawet kiedy w twojej głowie przemieni się w koszmar. Taki cel nas przeraża, krępuje i denerwuje, ale nigdy nikt nie wpadł na tak genialny pomysł jak spełnienie go.Wmawiasz sobie zapewne, że „marzenia się nie spełniają” i masz słuszność bo marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.
A kiedy przebrniesz przez, natłok rozsądnych myśli, natrafisz na tą jedną, wyjątkową, która mówi, że może jednak….może jednak się uda…
Chłodny majowy poranek, dzień jak co dzień, dla ogółu, zwyczajnych ludzi tłoczących się w londyńskim metrze, stojącym w kilometrowych korkach, ale nie dla mnie, dla mnie ten dzień jest niezwykły, co z tego, że dla mnie jest niezwykły?Dla wszystkich innych jest normalny, a ja jestem tylko nie istotnym pionkiem w rękach bogów, kogo obchodzi co czuje?Co myślę?Czego chce?Co jest dla mnie szczęściem?Na czym mi zależy?Nikogo to nie obchodzi. Jestem tylko figurką, która w każdej chwili może zostać wrzucona w ogień, nikogo nie obchodzą moje uczucia, nikogo ja nie obchodzę. Jestem małym nie istotnym ziarenkiem piasku na pustyni.Nienawidzę życia.Jest bolesne i nie prawdziwe, zakłamane i beznadziejne. Moim marzeniem jest umrzeć, ale….. nie mogę.
Jestem córką Hadesa, nie mogę umrzeć i nie chce żyć.
Jak przeczytałem „Cel” to pomyślałem, „co ona ma do mnie”? Po chwili zrozumiałem, że tu nie o mnie chodziło
Prolog (bo sądzę, że to był on) jest dobry. Ale zwyczajny. Tajemniczy, nic z niego nie wynika, trudno ocenić go pod względem treści, aczkolwiek, zaciekawiłaś mnie.
Znalazłem parę błędów, typu gubienie ogonków przy polskich znakach diakryttycznych, jak „ę”, czy zapominanie o spacji przy znakach interpunkcyjnych.
czuje – czuję
chce – chcę
Nie robisz przerw między zdaniami i to wygląda tak „…blabla?Blabla” a powinna być 😛
nie prawdziwe – nieprawdziwe
Też się zastanawiałam, co ona ma co Celahira xD
Moje myśli tak pięknie ujął, że nie muszę pisać tego drugi raz. No i napisał to ładniej 😀
O głównej bohaterce wiemy tyle, że jest córką Hadesa. Dla mnie to odrobinę za mało, ale to w końcu prolog.
Mamy wiele pytań, nic nie naprowadza nas chociażby na odpowiedź, a ty jako autor powinnaś nas zgrabnie wodzić za nos, prawda?
No jeszcze nie zaczęłaś, miejmy nadzieję, że to poprawi się w następnej części 😉
A mi się tytuł w ogóle nie skojarzył z Celahirem 😛
O ile ten tytuł, pierwszy i drugi akapit mnie zaintrygowały, to trzeci jakoś mnie nie porwał.
nie istotne – nieistotne. Nie z przymiontnikami razem, wielka prawda trzeciej klasy.
Często nie budujesz zdania poprawnie, to jest przedłużasz je sztucznie przecinkiem, kiedy ja od razu wyczuwam, że powinna być kropka i następne zdanie. Musisz trochę poćwicyć, trening czyni mistrza. To prolog? Jeśli zauważę kontynułację, to postaram się przeczytać 😉
Tak trochę zaczynasz o słonecznym porannku, a kończysz na tym, że chcesz umrzeć. Ale chyba się czepiam… ;__; Ostatnio cały czas się czepiam, musicie mi wybaczyć. Fakt, bardzo któtkie i bardzo prologowe, czyli takie które namieszają ludzią do bólu w głowach i nagle się kończą. Ale w sumie to mi się podobało i naprawdę mnie zaciekawiłaś
Hmm… Moja pierwsza myśl: Artemis napisała opko o Celahirze. Czyżby miał urodziny? 😀
Co do samego opka: opowiada o wszystkim i o niczym. Takie troszkę pozbawione sensu i zbyt przewidywalne, ale przez to ciekawe.
Błędy: zgubiłaś dwa ogonki w “ę“ i napisałaś nieprawdziwie oddzielnie z nie. Urywane zdanie zawiera na końcu trzy kropki, a nie dziesięć! Poza tym nie oddzielasz większości zdań spacjami.
Oprócz tego, zaintrygowałaś mnie. To była jednoczęściówka?
Bardzo ciekawy styl. Takie dosyć… intrygujące. Choć gadanie o śmierci to nie moje klimaty, bo ja jestem z tych pozytywnie myślących, to podoba mi się ten wstęp. Nie jest ani cukierkowy, ani przesadnie radosny, jak to się często zdarza. Jest po prostu z takim „przytupem” i na razie zapowiada się nieźle. Dodatkowo użyłaś niezłego słownictwa, które tutaj jest adekwatne.
Minusy? Jest za krótkie i trochę zbyt chaotyczne. Popracuj nad tym.
Podsumowując – całkiem ciekawie się zapowiada. Poproszę o ciąg dalszy.
Wtf,musze sie dowiedziec,czemu cnie moze umrzec xD No musze.
Krotkie,nawet nie opko,ale fajne.
Spacja po znakach zapytaniach się kłania! Ale mam nadzieje, że była smaczna 😉
Prolog całkiem, całkiem. Dzieci Hadzia powracają! Jestem ciekawa, co tym razem. Może wyróżnisz się? A może te opko wcale mi w pamięć nie zapadnie? Bo prolog raczej zapamiętam, bo fajnie napisany, ale daj w miarę szybko pierwsza część ^^
Spacja po znakach zapytaniach się kłania! Ale mam nadzieje, że była smaczna 😉
Prolog całkiem, całkiem. Dzieci Hadzia powracają! Jestem ciekawa, co tym razem. Może wyróżnisz się? A może te opko wcale mi w pamięć nie zapadnie? Bo prolog raczej zapamiętam, bo fajnie napisany, ale daj w miarę szybko pierwsza część 😉