Pierwsza myśl to była Hestia. Potem Rachel ,która niezbyt dokładnie farbnęła się na blond, a na końcu (przez jej szare oczka) przyszła mi do głowy Annabeth.
Obrazek fajny, ale wyraźnie brakuje brwi. Trochę dziwnie wyszły włosy po stronie plamek z farby.
Dzięki za dedykę
Pozdrawiam.
Czym rysowane? Bo ładne ^^ U mnie pierwsze skojarzenie to Rachel, a późniejszych nie mam xD Fajny pomyślunek z tym tłem. Tylko czegoś mi tu brakuje… chyba jednak brwi są człowiekowi potrzebne ^^
Uuu, widzę, że się używa LINE Brush’a!
Szczerze mówiąc, jest to niezbyt zachwycające, ale okej… O, uznam, że tak wspaniałe jak moja historyka o pierniku
Przy twarz ci się żółć rozmyła z czernią i to tak dziwnie wygląda… A brwi? Chyba każdy je ma, więc please!
Nie ma tak wyraźnej granicy miedzy głową a szyją -.- I usta… Niby dobre, ale lepiej wyglądają bardziej wsunięte, górna warga dalej od dolnej (w sensie bardziej wsunięta).
Tło mi się podoba, uwielbiam ten styl ale reszta, wiesz, to do zdjęć, mi się nie chce odblokować *smuteczek*
Jeśli uznasz, że cię za bardzo zjechałam czy coś, to możesz się na mnie obrazić w szkole. Zakład, że wytrzymasz wiecej niż ja w niemówieniu?
A apropo zakładów, to chyba będę Oli winna czekoladkę… Albo pani nam!
*zawsze spoko ubijać zakłady z nauczycielami XD*
Obrazek by Lyssa’ s telefon ( program LINE Brush ) a co do tego kto to jest toooooo… całokształt robiłam z myślą o Annabeth a włosy myśląc o Sadie Carter…
A ja wiedziałam, że to Bethie Widziałam już tyle obrazków, przedstawiających Annabeth (gdzie nie była podobna do mojego wyobrażenia jej), że gdy zobaczyłam blond włosy, pomyślałam „czyżby Annabeth?” xD
Też nie zauważyłam braku brwi, lol. A to znaczy, że nie jest tak źle
Pierwsza myśl to była Hestia. Potem Rachel ,która niezbyt dokładnie farbnęła się na blond, a na końcu (przez jej szare oczka) przyszła mi do głowy Annabeth.
Obrazek fajny, ale wyraźnie brakuje brwi. Trochę dziwnie wyszły włosy po stronie plamek z farby.
Dzięki za dedykę
Pozdrawiam.
Czym rysowane? Bo ładne ^^ U mnie pierwsze skojarzenie to Rachel, a późniejszych nie mam xD Fajny pomyślunek z tym tłem. Tylko czegoś mi tu brakuje… chyba jednak brwi są człowiekowi potrzebne ^^
Ann, Hestia, dziwna Rachel, Afrodyta, Atena… Nie wiem. Ale wyszło fajnie
Brak brwi mnie dobił, ale obrazek, jak na wykonanie farbami jest super
Tylko kto to jest?
Uuu, widzę, że się używa LINE Brush’a!
ale reszta, wiesz, to do zdjęć, mi się nie chce odblokować *smuteczek*
Szczerze mówiąc, jest to niezbyt zachwycające, ale okej… O, uznam, że tak wspaniałe jak moja historyka o pierniku
Przy twarz ci się żółć rozmyła z czernią i to tak dziwnie wygląda… A brwi? Chyba każdy je ma, więc please!
Nie ma tak wyraźnej granicy miedzy głową a szyją -.- I usta… Niby dobre, ale lepiej wyglądają bardziej wsunięte, górna warga dalej od dolnej (w sensie bardziej wsunięta).
Tło mi się podoba, uwielbiam ten styl
Jeśli uznasz, że cię za bardzo zjechałam czy coś, to możesz się na mnie obrazić w szkole. Zakład, że wytrzymasz wiecej niż ja w niemówieniu?
A apropo zakładów, to chyba będę Oli winna czekoladkę… Albo pani nam!
*zawsze spoko ubijać zakłady z nauczycielami XD*
Kto to jest? Obrazek ładny, ale zabrakło mi brwi ;D. Czym malowałaś?
Obrazek by Lyssa’ s telefon
( program LINE Brush ) a co do tego kto to jest toooooo… całokształt robiłam z myślą o Annabeth a włosy myśląc o Sadie Carter…
A jeśli chodzi o brwi to próbowałam, ale wyglądała jak mój dziadek…
Wiosenne kolorki
Brak brwi zauważyłam dopiero po przeczytaniu innych komentarzy. :p
Na malowaniu się nie znam, ale podobają mi się jej włosy
A ja wiedziałam, że to Bethie
Widziałam już tyle obrazków, przedstawiających Annabeth (gdzie nie była podobna do mojego wyobrażenia jej), że gdy zobaczyłam blond włosy, pomyślałam „czyżby Annabeth?” xD
Też nie zauważyłam braku brwi, lol. A to znaczy, że nie jest tak źle