Księżniczka w masce (2)

Niektórym moje „dzieło” się podoba, więc przesyłam 2 rozdział. miłego dnia herosi!!

II.

Dziewczyna po powrocie ze szkoły zaszyła się w swoim pokoju. Tymczasem pod jej oknem dwoje ludzi: mężczyzna i kobieta, ubrani w szare, długie odzienia, rozmawiali szeptem – To ona. Na pewno.- powiedziała kobieta  przeczesując włosy dłonią. – Czarny Łabędź chce, aby to było zrobione dobrze. Ale ona się do tego nie nadaje. Odparł przysadzisty mężczyzna. To nie ona Meredith. Kobieta rozluźniła mięśnie twarzy, i z niezadowoloną miną wycedziła: – miałeś mnie nazywać Nefretete głupcze. A poza tym w przepowiedni dziewczyna opisana jest podobnie do niej. Dzisiaj spotkała księcia Collinsa. Mężczyzna o pseudonimie Zeus zamarł- jeśli to prawda to musimy się streszczać. Ludzie w pośpiechu opuścili obszar domu państwa Everfree. Nad całym Wallecon zapadła ciemność.

…………

Avery w pośpiechu opuściła łóżko. Wczoraj poszła spać bardzo wcześnie. Nie jadła nawet kolacji. Wczoraj pod jej oknem słyszała szept. Uznała że to wiatr. Podróż do łazienki z pokoju, zajęła jej niecałą minutę. Po starannym umyciu i innych łazienkowych czynnościach, zeszła do kuchni. Śniadanie składające się z grzanki z serem, i soku pomarańczowego zapełniło jej brzuch natychmiast. – czy poszłabyś z Jenningiem na plac zabaw? Ja muszę iść do pracy. Potem przyjdzie po niego pani Wentz.- Zapytała mama. Dziewczyna spojrzała na kobietę.- ok. pójdę, ale potem idę do biblioteki. Dobry humor matki najwyraźniej dalej się trzymał. Kobieta związując blond włosy  sięgnęła po torebkę i wyszła. Dziewczyna zeszła z krzesła, i poszła poszukać brata.

…………

Zeus i Nefretete obserwowali nastolatkę, która razem z ośmioletnim chłopcem bawiła się na placu zabaw. – jak ją zmusić by nam to odnalazła??? Pomyślała głośno Nefretete. Mężczyzna spoglądając na chłopca zapytał-  kim jest ten bachor? Meredith  spojrzała jak Avery przytula chłopca. – to chyba jej brat. Musi go mocno kochać…- na jej twarzy pojawił się złośliwy uśmiech. – i ja wiem, jak da nam relikt. Oboje ruszyli w stronę placu zabaw.

proszę o sugestie… :]