Urodziny Eireny!
Eirene obchodzi swoje urodziny w tą sobotę. Ja, Annabeth1999, oraz Świerszczu chcemy jej życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślności, radości, kasy i dużo miłości.
Tutaj mam takie opowiadanie dla ciebie, mam nadzieję, że Ci się spodoba.
***
Eirene wstała dzisiaj później niż zwykle i nie zdążyła zrobić dowcipu braciom Hood. Otworzyła, więc szybko oczy i spostrzegła, iż cały domek jest pusty. Ciekawe gdzie oni są?-
zastanawiała się. Wtedy spostrzegła u nóg łóżka urodzinową kartkę z tortem i świeczkami. Otworzyła ją szybka, a ona zaczęła grać melodyjkę Happy Birthday. Niestety, w kartce zostały
napisane tylko cztery słowa: Wszystkiego Najlepszego życzy Mama.
Dziewczyna bardzo się zdziwiła i posmutniała, bo Rodzicielka zawsze składała jej życzenia najpiękniejszymi słowami jakie znała. Łzy smutku pociekły mimowolnie.
Postanowiła zatem iść na śniadanie. Może tam są wszyscy- myślała.
Szła bardzo szybko, więc krajobraz wokół niej prawie się rozmywał. Zielone drzewa, które zazwyczaj zamieszkiwały ruchliwe nimfy, wydawały się jakieś puste. Mimo, że powinna być zima, w
obozie cały czas było ciepło. Trawa była aż wyschnięta od gorąca. Truskawki czerwieniły się w mocnym słońcu. Wiatr od pędu smagał ją po twarzy, ale ona nie zwracała na to uwagi.
Myślała tylko o tym, by znaleźć swoich przyjaciół ( i wrogów też ), gdyż miała bardzo dużą ochotę na walkę. Kiedy weszła do pawilonu, wydawał się pusty. Podeszła do stołu Hermesa,
pragnąc nałożyć sobie coś dobrego. Aż wrzasnęła, w skutek tego, że poklepał ją po plecach.
– Aaaach, Chejronie, to ty. Zaskoczyłeś mnie- stwierdziła.
– Czyż nie tego uczę was na treningach? Żebyście nigdy nie byli zaskoczeni? A teraz marsz na arenę! Percy czeka tam na ciebie już od pół godziny!- krzyknął, a ona dostrzegła groźny błysk
w jego oku. Bała się nie wykonać polecenia, więc wzięła sobie ze stołu bułkę z masłem i pobiegła na arenę. Posiłek zjadła w drodze, a przełknęła przed samym stadionem. Wyjęła swój
miecz, Lapotris i weszła na arenę. Percy bawił się z panią O’Leary, więc miała szansę go zaskoczyć. Podeszła do niego cicho, przykładając mu już po chwili miecz do gardła.
– Rzuć Orkan, albo zginiesz- zażartowała, jednak on przestraszył się mimo to.
– Eirene, widzę, że masz dziś dobry humor. Może podarujemy sobie walkę?- zapytał, podnosząc swój miecz.
– W żadnym razie. Chcę Cię pokonać- wyrzekła, słowa, które rozpoczęły ich walkę.
Pierwsze pchnięcie zadał chłopak, na co szybko odpowiedziała mu dziewczyna. Wymienili jeszcze kilka ciosów, po czym Eirene wystawiła stopę do przodu, obróciła się i wcisnęła mu broń w
brzuch. Przebiła jednak celowo tylko kilka ubrań, bo nie chciała go zabić. Tym razem.
– Dobra jesteś!- krzyknął jeszcze, a ona poczuła, że ktoś wpycha ją do ciemnego worka, który zawiązuje. Zaczęła kopać i gryźć, ale bezskutecznie. Wkrótce zakręciło jej się w
głowie. Zemdlała zaraz po tym.
***
Otworzyła oczy i spostrzegła, że leży przy jeziorze. Natychmiast się podniosła i otrzepała z piasku. Rozejrzała się i spostrzegła wszystkich herosów, Chejrona i…. jej mamę.
– WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!- krzyknęli chórem wszyscy zebrani.
KONIEC
Mamy nadzieję, że opowiadanie ci się spodobało,
Pozdrawiamy Annabeth1999 i Świerszczu.
PS Od Świerszcza dostaniesz jeszcze inną niespodziankę 😀
Najlepszego, Eirene! Weny na opka i pomyslów na obrazki! 😛
Wszystkiego naj, naj, naj!!! Zdrowia, szczęścia, dużo wolnego czasu na pisanie, nigdy nie opuszczającej Cię weny i czego sobie zażyczysz!!! :D, Byś aż do stówki była na blogu 😛
HB, Eir! Zdrowia, szczęścia, pomyślności i fajnego opka w przyszłości!
Wszystkiego dobrego! Szczęścia i radości ^^
Eir! Chodź no tu, niech ja Cię wyściskam! XD Wszyyyyyyyyystkiego najlepszego, weny, zdrowia, pomyślności, szczęścia, weny, mnóstwa przyjaciół, jak najmniej trolli pod Twoimi wspaniałymi pracami, weny, samych dobrych ocen, fajnych nauczycieli, weny i żebyś jak najdłużej została z nami na blogu. 😀 A, zapomniałabym, jeszcze weny!
hah, trolle niech sobie będą, bo mnie bawią
Co do zostania na blogu to postaram się zostać jak najdłużej, choć niczego nie obiecuję ;p
sto lat 😉 wszystkiego czego tam będziesz chciała, życzę ja 😀
Wszystkiego najlepszego. Życzę Ci, aby Twój talent wzrósł jeszcze bardziej (jeśli się da), oraz tego czego sobie życzysz najbardziej.
EIR!!! Wszystkiego najlepszego! Zdrowia szczęścia i wiecej rzucania krzesłami w swoje rodzeństwo! <3 obys nadal była tym cudownym człowiekiem skurwielem i wysylala pięknie zeskanowane obrazki!!
Szczęścia życzę i jak najwiecej wenyyyyyy!!!!
Najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń
Najlepszego!
Stoooooooooooooooooolat i jeden dzień dłużej 😀 Wszystkiego najlepszego i dużoooo czekolady ^w^
Mam wam przekazać że nasza kochana Eirena jest wzruszona i baaardzo dziękuje wam wszystkim za pamięć i życzenia 😀
Hie hie hie ja Tobie kochana Eir też życzę wszystkiego najnajnaj no i wiesz. Spełnienia wszytskich marzen i tak dalej i abyśmy się kiedyś spotkały 😉 ( Zaproś mnie na 18 <3 )
Na 18 zaproszę większość osób z bloga ;p
Naj naj najlepszego Eirene!!!
eir (moj panie )w dniu twoichurodzin (któresacoprawdajutro )(spacjaminie chcedobrze działać przepraszam za nią) życze ci wszystkiego najlepszegoi mniej hejtów pod oobrazkami amen
STO LAT!!! Wszystkiego naj, poetyckiej weny i zebys pisała jeszcze fajniejsze opka (jeśli da się pisac fajniejsze). Duzo przyjaciół, szcześcia i spełnienia marzeń!!!! 😀
Wszystkiego Najlepszego Eirene. Sto lat, sto lat! Spełnienia marzeń, weny i wszystkiego co tam chcesz w przyszłości.
Wszystkiego naj, Eir :D! Połamania ołówków, tabletu, weny, pomysłów na opowiadania i duuuużo cukierków. Baaardzo dużo cukierków!
Mam nadzieję że opowiadanie i życzenia Ci spodobaly. 😉
Tylko Eirene mogłaby przyłożyć Percy’emu miecz do gardła i powiedzieć „rzuć Orkan, albo zginiesz” Ja składam Ci życzenia w prawdziwy dzień urodzin: szczęścia, zdrowia, weny, więcej czasu na rysowanie, żebyśmy tu mieli więcej Twoich prac i wprowadzenia do szkół dodatkowej bioli 😀
hah, wolałabym dodatkowej plastyki ;p
[trzymetrowa chełbia modra niespodziewanie wyłania się z tumanów śniegu i znienacka przytula Eirenę, po czym (majestatycznie falując w rytm „sto lat”) odpływa w stronę zachodzącego słońca (którego nie widać)]
Wszystkiego najlepszego Eirene 😀 Sto lat~ (a resztę na wolności ;] ). Niech Ci kreatywność sprzyja, a wena nigdy nie mija.
Hah, dziękuję, a już chciałam was wszystkich opieprzyć za to, że nie pamiętaliście 😀
Nie będzie mnie na blogu raczej przez dłuższy czas, bo mam problemy z laptopem.
co do opowiadania to moja mama przywitała mnie w dniu moich urodzin „ruszaj swoją starą dupę”… smutne , ale prawdziwe
Największe podziękowania chcę złożyć Nem , świerszczowi chociaż opieral sie złożyć mi życzenia na skajpaju -.- oraz wszystkim, którzy pamiętali przez fejsbuka o mojej szesnastce
Wszystkiego najlepszego
Oby twoje prace sprzedawały się kiedyś po miliardy dolarów na całym świecie
A no i pewnie widzimy się na OH :3
Jeszcze raz 100 lat
No z całą pewnością ;p Prawdopodobnie będziemy nawet w jednym pokoju XD
Wszystkiego najlepszego
Ekhem… A więc ja i mój ogar skapnęliśmy się dopiuero dnia dzisiejszego, że nasza Eir ma urodziny i pragniemy ją za ten fakt niezmiernie przeprosić Dlategoż to właśnie składamy Jej najlepsze życzenia,: dużo zdrowia, masę chęci, dobrej pamięci, tysięcy opek i obrazków, jak najmniej/więcej kłótni i wrzasków, jak najwyższego wyniku na egzaminie i żebyśmy spotkały się na OH 😀
Wszystkiego najlepszego.