To moje pierwsze opko więc proszę o łagodną krytykę. Dedykuję to wszystkim którzy to przetrwają.
Siedziałam właśnie w swoim pokoju, gdy ktoś zapukał do drzwi.
-Wejść!- zawołałam.
Do sali weszła Persefona.
-No nie. Czy wy nie możecie dać mi w końcu świętego spokoju?
-Nie widziałam cię od 20 lat. Ty to nazywasz chwilą???
-Oczywiście. No a po co przyszłaś?
-Mam do ciebie prośbę. Czy mogłabyś…
Po szczegółowym wyjaśnieniu mi całego planu, zamyśliłam się.
-Dobrze a co będę miała w zamian?
-Pracę z bratem plus nabijanie się z herosów gdy próbują rozwiązać zagadkę.
-To pierwsze sobie podaruję ale reszta jest ok. To kiedy zaczynamy?
-Jutro.
Po tych słowach Persefona wyszła, a ja zaczęłam opracowywać plan działania. Wiedziałam, że jeżeli tylko mój „kochany” braciszek raczy mnie posłuchać i wszystko pójdzie zgodnie z planem, będę miała kilka tygodni na naśmiewanie się z tych głupich herosów, o ile tylko nie otruję się tym ich jedzeniem.
CDN
(wiem to prawie sam dialog, ale obiecuję że pierwsza część będzie lepsza )
Zapowiada się ciekawie jest krótki, ale to prolog, więc mam nadzieje, że następna część będzie dłuższa 😉
obiecuję będzie dluższa ale nie wiem kiedy się pojawi bo mam karę
Trzymam za obietnicę. Następnym razem ma być przynajmniej 3 razy dłuższe. Poproszę też więcej opisów i przemyśleń. Trzymam kciuki za następną część
Zapowiada się naprawdę ciekawie tylko trooochę za krótkie. A do tego: czemuuu masz karę?!? ja chcę CD!!!
Długość zabija, ale chyba powinnam się do tego przyzwyczaić…
W każdym razie: zapowiada się ciekawie 😀
Ciekawie się zapowiada 😀 Czy kara ci się niedlugo skończy?
Szczerze mówiąc? Nie za bardzo kumam o co w tym chodzi. Jest to sam dialog, nawet bez takich ubarwników( tak się mówi? xD) jak: powiedziała, spytała, stwierdziła, itd.
Po drugie, tutaj w ogóle nie ma emocji i opisów! Przecież oni coś robią, uśmiechają się lub nie itd.! Dlatego więcej poproszę!
Myślę jednak, że następna część będzie lepsza, bo to naśmiewanie się z herosów mi się spodobało 😀 .
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, bo to wcale nie był mój cel. A jeżeli to zrobiłam- przepraszam. Chcę jednak żebyś robiła postępy w pisaniu, bo czuję, że kiedy się rozwiniesz będziesz pisać genialne opka. To na razie tyle.
Pozdro,
Annabeth1999. 😀
Jak dla mnie jest ok. Nawet bardzo. Nie mogę się doczekać, jak to rozwiniesz i kto jest tym bratem. Może Nico? Pisz szybko co dalej, ale błagam dłużej. Błędy wymieniła Już Annabeth1999
Nie mogę za wiele na temat tego prologu powiedzieć bo, no cóż, dlugoscia to on nie grzeszy. Tak samo jak ilością opisów bądź emocji. Na razie jest takie trochę, nijakie (przez ten brak emocji). Ale podoba mi sie to nasmiewanie z herosow więc chętnie przeczytam cd. Ja ogólnie bardzi lubię czytać prologi i epilogi więc w zasadzie to juz połowa sukcesu, ale liczę na to, ze następne części bedą lepsze bo widać, ze masz dobry pomysł, teraz tylko od ciebie zależy czy go dobrze zrealizujesz i wykorzystany jego potencjał.
Super. Na prawdę nieźle jak na pierwsze. Nie będę krytykować, bo pamiętam jak sama bałam się oceny mojego pierwszego opka (z każdą częścią nadal się boję) a poza tym, wszystkie błędy juz zostały wymienione. Krytyka jest potrzebna, bo dzięki niej poprawiasz błędy a przynajmniej się starasz, to juz połowa sukcesu pisz szybko co dalej, ale napisz dluuuuuuuuuuuuuzej.
Annabeth24
1. Przecinki w tym opowiadaniu można policzyć na palcach! Tragedia interpunkcyjna kompletna!
„Pracę z bratem plus nabijanie się z herosów gdy próbują rozwiązać zagadkę”
W tym zdaniu NIE MA ŻADNEGO PRZECINKA! A powinny być 1-2. (Pracę z bratem oraz nabijanie się z herosów, gdy próbują rozwiązać zagadkę.) „Plus” zmieniłam na oraz… Brzmi o WIELE lepiej, mniej potocznie.
2. Powtórzenia…”
-Wejść!- zawołałam.
Do sali weszła Persefona.”
Dwa razy czasownik „wejść”. Masz bardzo ubogie słownictwo, widać to już w pierwszych zdaniach tekstu.
3. Brakuje jakby kawałka tekstu we fragmencie
„-Mam do ciebie prośbę. Czy mogłabyś…
Po szczegółowym wyjaśnieniu mi całego planu, zamyśliłam się.”
Czy mogłabyś CO? Rozumiem oczywiście, że można najzwyczajniej w świecie chcieć utrzymać napięcie… Ale nie sądzisz, że o wiele lepiej byłoby napisane coś w stylu
„-Mam do ciebie prośbę – zaczęła królowa Hadesu przysiadając się do mnie/dłubiąc w nosie/stojąc w drzwiach.
Gdy poznałam szczegóły planu, zamyśliłam się.”
4. To naprowadza na kolejny problem – prawie całkowity brak epitetów i opisów. Tekst to sam dialog, nawet bez słów typu „powiedział”. Po prostu… Pusty.
5. Podsumowując: czytaj więcej książek. To powinno wyprostować Twoje błędy i zachęcić czytelnika do czytania kolejnych części, bo jak na razie jest wręcz przeciwnie. Pomysł może być serio świetny, ale przez poprzednio wymienione błędy ja osobiście pomyślałam coś w stylu „Kolejne nudne opko, przy którym trzreba będzie napisać kilkukilometrowy komentarz, żeby pomóc Autorce… Nic nowego, nie będzie chciało mi się czytać kolejnej części”.
Oczywiście, jak poprawisz formę, to myślę, że opowiadanie może być naprawdę ciekawe.
Mam nadzieję, że z powodu tego komentarza nikt mnie nie będzie trollował… Ja po prostu chcę, żebyście pisali coraz lepiej, a wierz mi, że średnią przyjemnością jest pisanie tego po nocach, przed sprawdzianem z matmy, na który (znowu) nic nie umiem, gdy ręka woła już o pomstę do nieba…
Czekam na kolejną część, może nie tak entuzjastycznie, jak przy innych opowiadaniach, ale jednak.
PS: Jak ma Cię ten komentarz zdemotywować do pracy, to go olej, ale się nie poddawaj! Bo zapowiada się naprawdę dobrze. Jak zawsze podam przykład Annabeth1999 i jej „Siostry Annabeth”.